Witam.
Tutaj kilka zdjęć z sezonu 2008:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Wszystkie zdjęcia robione takim zestawem: www
Pozdrawiam!
Wersja do druku
Witam.
Tutaj kilka zdjęć z sezonu 2008:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Wszystkie zdjęcia robione takim zestawem: www
Pozdrawiam!
Ja tu się zatanawiałem czym to może być zrobione, a tu niespodzianka. Jestem w szoku. Ogólnie rewelacja. Mi najbardziej przypadło do gustu zdjęcie numer 6 :)
Mi sie najbardziej 4 podoba, ale kurde efekt kosmiczny :o
Jestem pod wrażeniem! Twoja galeria na www też powala.
Pozdrawiam
Bardzo ciekawe :)
Na mojej stronie do pobrania też prezentacja z prawie 200 zdjęć z roku 2007.
Dzięki za komentarze.
pzdr.
o w mordę jeża .... niezłe to makro..... jak znajdę czas to muszę sprobować zrobić ten dyfozor bo wygląda że naprawdę warto
I mnie zmobilizowałeś do dyfuzora :)
Super foty.
:)
Dyfuzor jest dobry bo uniezależnia od zewnętrznych warunków oświetleniowych... ale zauważyłem że ostatnio ludzie raczej porzucają dyfuzor na rzecz światła zastanego - tylko do tego pasuje mieć dobrą optykę i lepiej sprawdza się przy mniejszych skalach odwzorowania niż u mnie.
W każdym bądź razie powodzenia przy własnych konstrukcjach!
pzdr.
Kolejne zdjęcia:
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
Pozdrawiam.
ekstra ! :)
Szacunek :):):)
bardzo fajne. Robione takim samym zestawem?
Arczi - mam malutką prośbę. Mógłbyś zestawić dwie foty. Jedną z dyfuzorem a drugą bez. Jestem ciekawy różnicy.
Pozdrawiam.
Super
Arczi , jak Ci ostrzy sam kit ?
cineo - wrzucę wrzucę... muszę się tylko aparatu dogrzebać...
yahu72 - no ostrzy mi kit... a czemu miał by nie ostrzyć? KIT'a mam sprawnego... ale do makro to samodzielnie on się nie nadaje - trzeba kombinować.
pzdr.
Mam pytanie czy takie odwzorowanie jak tutaj na świetnych fotkach kolegi otrzymam np przy canon 100mm/2.8 macro ??
tom170 - u mnie jest ponad 1:1 (dokładniej coś w granicach 1.5:1)... obawiam się że "gołym" Canonem 100/2.8 takiej skali nie uzyskasz.... pasowało by pierścienie/soczewkę/makro konwerter podpiąć jeszcze... Ale takiego (rewelacyjnego) szkiełka nie mam - więc piszę raczej z obserwacji zdjęć
Tutaj mistrza Igora Siwanowicza (robi foty dla niemieckiego muzeum przyrody) - http://photo.net/photos/siwanowicz - i on właśnie lubi szkiełka Canona ;)
Pzdr.
piona! bardzo fajne.
Słowa uznania za wynalazek, szacunek za umiejętne operowanie odległością ostrzenia i głębią ostrości, chylę czoła nad jakością zdjęć.
Serdecznie dziękuję za komentarze.
Tutaj kolejna porcja zdjęć do oglądania (przeważnie troszkę starsze zdjęcia):
17
18
19
20
21
22
23
24
Więcej oczywiście na mojej stronie: http://www.arczi79.netarteria.info
Pozdrawiam!!!
Mam pytanko do autora tych pięknych zdjęć makro.
Zakupiłem obiektyw HELIOS 44M-4, 2/58 (nadal w drodze z Allegro), chciał bym go połączyć tak jak w poradniku z KIT'em od 400D, ażeby uzyskać makro. O jakich średnicach powinienem kupić pierścień odwrotnego mocowania?
Pozdr.
Elgi - w komentarzach tutaj: www już pisałem... ale powtórzę: ten canonowski kit ma średnicę gwinta na filtry 58mm, natomiast wspomniany przez Ciebie Helios ma średnicę gwinta 52mm. Zatem pierścień odwrotnego mocowania powinien być typu 52<->58mm. Pozdrawiam.
Mucha rozwala.. Na prawde swietna :)
Co do srednic - to chyba 55-58 - jest w komentarzach do artykulu o macro :)
świetne zdjęcia. Szacunek, już kupiłem sobie heliosa i pierścień o którym pisałeś... teraz tylko zrobie dyfuzor do flasha i ruszę na pole bitwy :D
wątek oceniam na 5 gwiazdek. Należy Ci się, lepszych makr tutaj dawno nie było.
A jak będzie się nadawał do zdjęć z Heliosem Canon EF 50 mm f/1.8 ?
Teoretycznie konstrukcja lepsza niż w Kicie no i stałoogniskowość to też chyba zaleta. A 5mm to chyba nie zbyt duża różnica?
Budziej - teoretycznie skala odwzorowania powinna być w granicach 1:1... ale nie pamiętam jak dokładnie zbudowany test ten Canon, a niestety znaczenie ma też jaka odległość będzie między samym Heliosem a tym Canonem po zamontowaniu na nim Heliosa. Jest ryzyko że będziesz miał winietę i że będziesz musiał przycinać każde zdjęcie (ja tak miałem przy kicie, ale zacząłem stosować dłuższego Canona EF 28-90 i winieta mi zniknęła przy 70mm). Ale pisali mi już ludzie że przy porównywalnych ogniskowych z moją (lub nawet dłuższych) mieli winietę - ale to na innych aparatach i zupełnie innych szkiełkach... nie wiem dokładnie o co tam mogło chodzić... pasowało by mieć obiektyw w ręce.
robgr85 - no właśnie tak się zastanawiałem co oznaczają te gwiazdki przy moim wątku... a tu taka niespodzianka :) Dzięki!
Pzdr.
napisz prosze na jakich parametrach focisz?
sorry znalazlem na stronie
arczi, zdjęcia są genialne. Zmotywowałeś mnie- kupuję heliosa, pierścień, buduję dyfuzor i ruszam. :wink:
A jak to jest z "wyszczupaniem" Heliosa o tylną soczewkę? Podobno zwiększa się odległość ostrzenia, ale jak jest z odwzorowaniem? No i wtedy chyba odpadają "zwykłe" zdjęcia tym obiektywem?
Prześliczne! Podziwiam kunszt.
Dziękuję za komentarze.
Krawat - po odszczupleniu Heliosa podobno wzrasta (ale nieznacznie) odległość ostrzenia a więc i maleje (przy identycznym obiektywie "podstawowym") skala odwzorowania. Ja ze swoim nic nie kombinowałem - czasami wykorzystuję go jako "portretówkę".
A tutaj takie dziwadełko z dnia wczorajszego:
Pzdr.
archi zdjęcia jak zawsze - rewelacyjne, a ostatni stwór naprawdę interesujący - masz go w innych ujęciach ?
Twoją stronę znam od dawna, dyfuzor wg. Twojego projektu 'wyprodukowałam' jakiś czas temu (ale ostatnio robię tylko w świetle zastanym). Zaczynałam przygodę z makro od podobnego zestawu, tyle, że zamiast Heliosa była... Leica Summicron 50/2 :wink:
Pozdrawiam
wow efekt niesamowity.....
mam takie pytanie czy zamiast dyfuzora można używac lampy zewnętrznej??
czy to zda egzamin i będa wychodziły równie piękne zdjęcia??
no zawsze mozna nałożyć nakładke rozpraszającą głównie chodziło mi o to czy ię nadaje bo skoro mam lampe to nie chce mi się dyfuzora robić :P
To jest wątek galeryjny forumowego kolegi, więc nie najlepsze miejsce do prowadzenia takich dyskusji, ale powiem tylko tyle, że ja używam 580EX. Ewentualna reszta tej dyskusji to już w wątkach niegaleryjnych.
Ten stwór to Stictocephala bisonia. Mam jeszcze dwa starsze zdjęcia tego pluskwiaka:
Powiem szczerze że wciąż pstrykam zdjęcia wykorzystując ten dyfuzor. Po już całkiem sporym okresie zabawy tym "rozpraszaczem światła" powiem że jedynymi jego zaletami są poręczność/wygląd. Podstawowy minus (a właściwie ogromny minusisko) - to zbyt mała powierzchnia rozpraszająca światło a więc duuuże problemy z wszystkimi chrząszczami o błyszczących pancerzykach. Jakoś do tej pory nie miałem wystarczającej motywacji do wykonania nowego dyfuzora.
Też bym tak chciał... jak bym miał czym :( Marzy mi się Tamron 90/2.8
Ja ostatnio przykładałem zwyczajną lupę (chyba filatelistyczną) - i też można robić zdjęcia - chociaż jakość fotek dużo gorsza niż z Heliosem.
Można wykorzystać lampę zewnętrzna (chyba nawet lepsze rozwiązanie) - ale aby światło nie było zbyt mocne i aby nie wychodziły mocne punktowe odbłyski warto jednak czymś rozproszyć to światło. Powiem z doświadczenia że im większa powierzchnia rozpraszająca - tym lepiej... ale trzeba dobrać ją odpowiednio do siły lampy i grubości materiału który zastosujesz jako "rozpraszacz"/dyfuzor.
Mam nieco inne zdanie :)
POZDRAWIAM!!!!
Super zdjecia, nie pozostaje nic innego jak pogratulować ich autorowi.
Bardzo dobre Arczi! Każde zdjęcie przemyślane, dobre światło, nienaganna kompozycja i to coś, co sprawia, że od razu widać, że ma się do czynienia z fotografem, a nie fotopstrykiem. Wybieram sobie 19, za kolor i kompozycję, ale równie dobrze mogłabym wybrać każde inne.
Gratuluję :)
no to muszę się pochwalić ze zakupiłem Heliosa w rewelacyjnej cenie i moze niedługo jak będize co to zamieszcze i swoje dzieła z tego szkiełka :)
niesamowite! nr 1 to nie dość że o pornografię się ociera to jeszcze kroi się wątek kryminalny :) fantastyczne :)
adino - tylko przypadkiem nie poddawaj się na samym początku... bo niestety łatwo nie jest i przed tobą długie godzinki w trawach :) A tak swoją drogą - gratuluję zakupu i powodzenia na łowach!
Dziękuję wszystkim za komentarze do zdjęć (niebawem coś jeszcze dorzucę).
Pzdr.
heh spoko wyobrażam sobie że nie jest łatwo złapać idealne ujęcie :)
tak samo było z początkami fotografii :)
ale bawimy się dalej i mam nadzieje arczi ze kieyś bede mógł powiedzieć ze osiągnąłem taki poziom jak Ty :P
arczi mam jedno pytanie... czy na twoich zdjęciach wychodza prosto z aparatu plamki-kurz który jest na obiektywie? ja czyszcze i czyszcze i dalej na kpmpie widze plameczki-czym to wyczy.ścić? ew. czy moge wyczyscic od srodka obiektyw-jezeli tak to jak to zrobic zeby pozniej go ładnie skręcić(chodzi mi o heliosa)
Czyszczenie obiektywów nic nie pomoże bo przy wysokiej przysłonie paproszki wychodzą z matrycy . Nie rozkręcaj obiektywów tylko wyczyść matryce.
abcdariusz - prawie masz rację. Przy wysokiej przysłonie paproszki wychodzą z tego odwrotnie mocowanego obiektywu (u mnie Helios) a nie z matrycy. Czyszczenie matrycy w tym wypadku nic nie da, czyszczenia obiektywu (przynajmniej samodzielnie) - też nie polecam.
U mnie 90% czasu nad obróbką zdjęcia to czyszczenie tych plamek. Nieprzyjemna robota - ale teraz narzędziem "stempel" mogę robić cuda :)
pzdr.