jaka różnica... (Sigma 24-70 f/2.8 EX ASP DG DF Macro vs. Canon 24-70 f/2.8 L USM)
Proszę wyjaśnić jaka jest róznica pod względem jakości wykonywanych fotek pomiędzy:
Canon 24-70 f/2.8 L USM (cena ok. 5600 zł)
a
Sigma 24-70 f/2.8 EX ASP DG DF Macro (cena ok. 2000 zł) ?
Czy różnica w cenie jest adekwatna do jakości obiektywów?
Dzięki i przepraszam, jeśli pytanie jest może trochę naiwne, lecz chcę możliwie szybko nadrobić zaległości z tej dziedziny.
To jaki w sumie wybrać standardowy zoom?
Witam,
to ja może trochę skomplikuję pytanie:
staram się właśnie wybrać możliwie najlepszy jasny "standardowy zoom", czyli w coś w przedziale 2x-7x. Do tej pory używałem Tokiny 28-70/2.6-2.8 ATX PRO II i byłem z niej bardzo zadowolony. Niestety od czasu zmiany "body" na 20D pojawiły się dość poważne problemy z ostrzeniem (FF), w związku z czym chyba nieunikniona będzie wymiana obiektywu (bo na pytania o możliwość kalibracji Tokiny odpowiedzią była głucha cisza...).
No i właśnie stąd pytanie: co teraz wybrać? Przejrzałem już sporo wątków, ale jakiejś jednoznacznej wskazówki nie widzę. Więc może zacznę od priorytetów:
1. Dużo fotografuję "w terenie" (wyjazdy) - w trudnych warunkach atmosferycznych, oświetleniowych itp. - dlatego zależy mi, żeby obiektyw dobrze ostrzył już od "pełnej dziury", jak to nazywacie, czyli od 2.8 i żeby zdjęcia miały akceptowalną jakość zarówno na maksymalnym zbliżeniu, jak i oddaleniu. Żadnej wysoce specjalistycznej tematyki nie uprawiam, raczej "standardowy" zestaw: ludzie, architektura, krajobrazy, przyroda itp.
2. Z tego samego powodu zależy mi też na wysokiej jakości wykonania (żeby mu piach w tryby nie wpadał) i na możliwie jak najmniejszym ciężarze (żeby plecaka ze sprzętem nie trzeba było ciągnąć na wózku).
3. Ważne jest też szybkie łapanie ostrości (szczególnie przy skomplikowanym świetle) - niezbędne do łapania "ulotnych" scenek rodzajowych
3. Cena jest sprawą drugorzędną - tzn. ma oczywiście znaczenie, ale jeśli będę widział i rozumiał, za co mam zapłacić np. 3x tyle, to przemyślę sprawę.
Wiem, że te priorytety są sprzeczne i trudne do pogodzenia, ale może macie jakieś przemyślenia / doświadczenia w temacie. Ja się już prawie zdecydowałem na Canona 24-70/2.8L, ale po przeczytaniu paru wątków i obejrzeniu paru sampli już nie jestem taki pewien, czy jest on warty tych 5000 PLN. Dlatego zastanawiałem się równiez nad nową Tokiną, Sigmą i Tamronem... Może jakieś strony WWW, na których te cztery "standardowe zoomy" zostały ze sobą porównane i w jakiś obiektywny sposób przetestowane?
Albo może uważacie, że "standardowy zoom" jest w ogóle bez sensu? Bo myślałem też o zestawie z 17-40/4.0, tylko pytanie, czym wtedy wypełnić tę dziurę pomiędzy 40, a np. 70 albo i 100? No i co wtedy z 2.8? :(
I jeszcze pytanie końcowe: jaki zestaw obiektywów zabralibyście na kilkutygodniowy wyjazd do Maroka, albo innego Wietnamu? Chodzi o to, żeby zmaksymalizować jakość zdjęć i "elastyczność" zestawu, a zminimalizować wysiłek konieczny do obsługi sprzętu. Chodzi mi tu zarówno o ciężar, jak i o konieczność wymiany obiektywów (dlatego np. zestaw złożony z samych stałek wydaje mi się podejrzany, bo musiałbym zmieniać obiektywy 500x dziennie...).
Any help greatly appreciated, bo grozi mi wydanie sporej sumy pieniędzy na sprzęt, z którego nie będę zadowolony :)
Pozdrawiam,
Staszek
No to jak sprawdzić tego Canona 24-70/2.8L?
Witam,
po wczorajszej dyskusji na temat "standard zoomów" do 20D dojrzewam jednak do myśli, żeby kupić 24-70/2.8L.
No i tu się pojawia problem związany z różną jakością wykonania poszczególnych egzemplarzy: jak go sprawdzić? Tzn. co właściwie oceniać? I przede wszystkim jak? Rozumiem, że ostrość, "fioletowe brzegi" itp., ale jak to zrobić w sposób obiektywny, żeby wyeliminować ryzyko, że coś mi się będzie wydawało, albo warunki testu zaburzą rezultat?
Może są gdzieś jakieś standardowe plansze do sprawdzania jakości obiektywów oraz "referencyjne" wyniki uzyskane obiektywem 24-70 uznanym za dobry? Bo nie chciałbym np. ostrości oceniać "na oko", porównując rezultaty np. do 50/1.4, bo wtedy prawdopodobnie żaden zoom nie przeszedłby testu :)
Jedno, co na pewno muszę zweryfikować, to focusowanie na standardowej planszy, żeby wyeliminować ryzyko BF/FF. Ale co jeszcze?
Z góry bardzo dziękuję za info.
Staszek Strelnik