Wersja do druku
Hejka. Właśnie zarejestrowałem się na nowym portalu fotografów ślubnych www.fotograf-wesele.pl. Myślę, że to dobra promocja moich usług (mam słabo wypozycjonowaną swoją stronę www).
Pomysł skupienia fotografów ślubnych w jednym miejscu wydawał mi się interesujący.
Co o tym sądzicie?
Zdrówka all
Zanussi ;-)
Takie miejsce już istnieje w sieci od dawna i nawet jest całkiem znane.
http://www.forumslubne.pl/
http://www.foto.forumslubne.pl/
Ale powodzenia!
Ten serwis www.fotograf-wesele.pl jest nastawiony na kojarzenie par
młodych i fotografów.
Dobre jest to że redakcja nie bierze kasy za samą reklamę a tylko za
polecenia zrealizowane.
A wcześniej wymienione serwisy wydają się mało "user-friendly".
Takie mam pierwsze spostrzeżenia...
Zanussi
wcześniej wymienione fora, a szczególnie www.foto.forumslubne.pl, są wyjątkowo "user friendly" promujące dobrą fotografię slubną. nie wiem skąd masz przeciwne wnioski na temat przyjazności forum. to niesamowita baza wiedzy, a także miejsce miejsce, gdzie ogłaszają się pary. chyba, że problemem jest jakość folio - rzeczywiście, żeby się tam dostać, trzeba spełnić szereg wymagań, co zresztą jest sprawą słuszną. pobieranie opłat za kojarzenie par z fotografem jest wg ciebie ok? bo moim zdaniem to maszynka nastawiona na zarabianie kasy. sorry, ale szanujący się, klasowy fotograf ślubny nie pójdzie na to, żeby bulić wcale nie małe "myto".Cytat:
Zamieszczone przez zanussi
możliwe. ja spróbuję. wg mnie to dobry początek do wypromowania swojego nazwiska na tym polu...
ale dzięki za opinie...
zanussi
ale w jaki sposób to promowanie miałoby się odbywać na forum, które zarabia na kontaktowaniu klientów z fotografem? :)Cytat:
Zamieszczone przez zanussi
proszę bardzo - gdy zrobię pierwszych 30 dobrych ślubów - będzie omnie wiedziało co najmniej kilkaset osób więcej. sam nie potrafiłbym trafić (nie wiem.. pozycjonowanie? reklama w innych mediach?) dowielu par osobiście.... i zdecydowałem się za niewielką opłatą pozostawić to profesjonalistom.... ot tyle.....
Adam - odpuść :)
Niektórzy lubią chodzić na skróty (czyli nadkładać drogi) i uczyć się na własnych błędach (a nie cudzych) - daj też koledze tę szansę ...
:P
Ogolnie pomysl nie jest zly dla ludzi ktorzy nie maja jeszcze wyrobionej wlasnej marki i profesjonalnej www.
Martwi tylko ze zalozyciel tematu nie mowi wprost ze ma jakies tam powiazania z tym portalem, tak to przynajmniej z zewnatrz wyglada:)
założyciel tematu napisał wprost że bierze w tym udział.... i tyle.
Znam ten serwis bardzo dobrze (www.fotograf-wesele.pl) - wcześniej był pod innym adresem (tylko na jedno miasto), ale teraz przeszedł duża pozytywną metamorfozę .
Nastawiony jest wyraźnie na "pary młode" - mogą one łatwo porównać i przejrzeć oferty fotografów. Myślę że ważne jest to czy będzie skuteczny dla fotografów.
i jak wrażenia użytkowników? zastanawiamy się nad wejściem w to ale myto 150 zeta za umowę jest duże. ma ktoś stamtąd jakieś zlecenia?
trzeba po prostu dać cenę wyższą o te 150 zł...
...też myślałem ale im dużej myślę tym ....
1- to nie jest forum fotografów ślubnych - tylko pośredniak - forum służy raczej wymianie doświadczeń, uwag itp
2-nie służy ono do promocji własnego nazwiska - jest się tam anonimowym, co w przypadku pośredniaka jest zrozumiałe bo większość dogadała by się po za "forum"
3-nie można niedocenić samej idei - jest to po prostu panel-portal reklamowy, który może pomóc znależć klienta, są dosyć aktywni w necie , widać ich, co jest dużą zaletą "marketingową"
co do samej ceny - przy 4 zleceniach z portalu na miesiąc musisz oddać 600 zł - a pozycjonwanie można znależć NIECO taniej, faktem jest że najpierw czeba te 4 zlecenia mieć...
spoko. ja przez portal zapełniłem sobie kalendarz na ten rok. na przyszły już też się zaczyna zapełniać. dodałem do ceny 150 zł i tyle. myślę, że ten układ jest na razie (dla mnie) korzystniejszy ponieważ płacę tylko za wykonane zlecenia a nie jakąś stałą opłatę miesięczną... w przypadku samodzielnego pozycjonowania swojej strony niezależnie od tego czy będe miał zlecenia czy muszę tą kasę zapłacić - a tu płacę gdy robię gdy nie robię mam luz ;-)
Mnie tam to na razie odpowiada a liczę że po dwóch latach moje nazwisko wryje się parom, którym sesje już zrobiłęm w pamieć i będę dostawaw zlecenia bezpośrednio... Wśród par moje nazwisko przecież będzie istniało (nie fotografujemy w maskach i z podrobionymi dowodami osobistymi przecież ;-D) i prędzej czy później trochę zleceń bezpośrednich na pewno wpadnie.