Wersja do druku
Witam Wszystkich. Jestem tu nowy chociaż od jakiegos czasu czytam to forum i duzo już skorzystałem z waszej wiedzy :smile: . Dzięki.
Tym razem moze ja się na cos przydam. Znalazłem taka oto informację:
http://consumer.usa.canon.com/ir/con...&modelid=10598
Jeżeli już był temat poruszany, to sorki (przyznaje nie spawdzałem ;-) )
Nie kupuje lexarow :mrgreen:
Pozatym: "Lexar and Canon have investigated the cause and confirmed that the problem occurs in extremely rare instances when the products above are used together."
Znowu ktos z igly widly robi?
Wiesz KuchateK, jak ktoś wydał 7000$ na 1dsMk2 i z 250$ na dobrą katrę do niego (16.7MPx :!: ) to może się wkurzyć, jak mu fotki z sesji z Naomi Campbell "znikną" jak to obrazowo napisał Canon :lol: . Oczywiście sesja z Naomi kosztuje kolejne 7000$ za godzinę, więc wyobrażam sobie wściekłośc niektórych...
Przeciez Lexary 80X sa na rynku kupe czasu juz... Wisza po sklepach zaraz obok sandiskow w prawie kazdym sklepie :mrgreen: Do tego jedynki i cala reszta na liscie... To ze dopiero znalezli problem swiadczy dobitnie o tym ze to naprawde jest "extremely rare".
Zreszta tam pisze dokladnie czego nie robic... Wszystkie aparaty ktorych to dotyczy sa na tyle szybkie z tymi kartami ze trzeba naprawde sie sprezyc zeby zdazyc wcisnac guzik w czasie zapisywania zdjecia.
1Dmk2 to zgoda, ale 1DsMk2 to jednak całkiem możliwe. Trzeba pamiętać, że to jest naprawdę ekskluzywny sprzet i Canon nie sprzedaje kilkunastu/kilkudziesięciu tysięcy sztuk miesięcznie ale zaledwie kilkaset. Więc prawdopodobieństwo wykrycia wady jest bardzo małe.
i dlatego jest to wpadka Canona, nie Lexara. Kolejny raz nam się popisali :evil:Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
Mała uwaga do autora wątku: radzę nazywać ściślej wątki, wtedy łatwiej innym się połapać.
Kubman,
Masz 20'stke... Ten sam zakichany problem znikania zdjec z bufora jest przy otwieraniu drzwiczek CF'a... Od d30 zaczynajac... Mimo ze w aparatach serii G polke nizej potrafili zrobic to lepiej.
Canon sie pieknie chwali ze monitoruje dpreview i gowno widac jak narazie w sprawie drzwiczek.
I co? To jest dopiero problem durnego projektu... A nie blad ktory gdzies tam z jakas karta sporadycznie wetnie jedno zdjecie jak ktos wcisnie przycisk.
Cale karty padaja... Bez rewelacji i to drugie... Gdyby to bylo cos nagminnego to zaloze sie ze zostalo by to naprawione jeszcze przed premiera aparatu.
A dodatkowo do konca maja bedzie poprawka... Naprawde moim zdaniem nie ma sie co zalamywac...
Podejrzewam ze jakis szychowaty profi sie wkurzyl ze mu znikly zdjecia i wymusil na Canonie tego typu specyficzne, oficjalne przeprosiny - bez nazwisk ale po prostu publiczne przyznanie sie do bledu i obietnice poprawy, mimo ze przypadek extremely rare :roll: .
Fajnie by bylo miec takie wplywy :mrgreen:
Albo chociaz jakas grupa uzytkownikow ktora by mogla cos zasugerowac...
Narazie to raczej ignoruja to co sie do nich mowi...
Wyglada na to ze problem dotyczy nie tylko "jedynek" ale i rowniez 20-tki i 350-tki. Dziwne, mam Lexara (wlasnie 80x) i nigdy nie mialem problemow ze mi fotki znikaja, a przyznam sie ze nie czekam az mi lampka zgasnie zeby ogladnac zrobione zdjecie...
Co Canon sie uparl z ta koncowka maja ?? grip'y beda naprawiac od koncowki maja, problem z Lexarami tez koniec maja. Czy oni przypadkiem nie chca zwinac interes pod koniec maja i chca troche spokoju w ostatnich dniach dzialalnosci ??? ;)Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
o faktycznie, niedoczytałem. Serii 1D dotyczy znikanie zdjęć jeszcze z bufora aparatu. W takim razie rozumiem, że Lexar uświadomił Canona, że w procesorze Digic II coś zmaścili. Rzeczywiście musi to być rzadki problem.Cytat:
Zamieszczone przez Polaco
Chwila, chwila, a co ma procek do wszystkiego ?? Seria G Canona tez ma DIGIC II, S1 i S2 tez chyba maja ten procek i jako nigdy nie bylo slychac zeby sie cos dzialo...Cytat:
Zamieszczone przez Kubaman
Kurcze, lubie Canony, ale tak jak napisalem w "Ksiedze zyczen", bardzo bym chcial zeby Canon bardziej sie przykladal do testowania sprzetu a nie tylko na konstrukcji nowych zabawek...
Seria G ma procesor Digic I, a S2 nie stosuje kart CF.Cytat:
Zamieszczone przez Polaco
Ojej, sprawdzilem i rzeczywiscie masz racje. Ale nadal za bardzo nie wyobrazam sobie ze to procesor moze miec problemy z kartami...Cytat:
Zamieszczone przez Kubaman
OK, postaram się zastosować ;)Cytat:
Zamieszczone przez Tomasz Golinski
ja tylko się domyślam, bo wszystkie wymienione przez Canona body mają jedną cechę wspólną - procesor obrazu Digic II.Cytat:
Zamieszczone przez Polaco
Byc moze wraz ze zmiana procka dodatkowo wprowadzono sprzetowe lub softowe zmiany obslugi bufora.Cytat:
Zamieszczone przez Kubaman
Myśle, że przy zmianie procka przepisano połowe firmwaru... w końcu po coś ten procek był zmieniany.
Gdzieś na dpreview czytałem odpowiedź Canona w tej sprawie. Coś w stylu, że ich zdaniem lepiej stracić kilka(??) fotek z bufora niż zniszczyć kartę i/lub bodyCytat:
Zamieszczone przez KuchateK
??
Skoro potrafili w takim G5 to co ma sie niszczyc w 20D?
Chodzi przeciez o zmiane dzialania tego wlacznika przy drzwiczkach... Zamiast wylaczac aparat dorzucamy jakies pikadelko...
nie wiem, coś takiego wyczytałemCytat:
Zamieszczone przez KuchateK
a może ...... ktoś chciał zabezpieczyć kartę/body przed nieświadomym jej wyjęciem przy właczonym aparacie ?? Jeden pikadełko skojarzy z niebezpieczeństwem, drugi nawet tego nie usłyszy ... jak pikadełka właczonych świateł w bryce ;-) Jeśli np. Digic II czy inna kość bezpośrednio podłączana z kartą nie ma zabezpieczeń portów/końcówek to może się sfajczyć .... ale to moje dywagacje - jakiś powód musi być, skoro tak długo tego nie zmieniają
Przeciez kompakty tez na DIGIC'ach jada...
Wiesz jaki jest powod?
Trzeba sobie cos zostawic do nowego body zeby w ulotki bylo co wpakowac za pare miechow :mrgreen:
Olejmy temat... Szkoda czasu...
Pare miechow? Przeciez juz ze 4 lata sie z tym zabezpieczeniem w dSLR bujaja :?Cytat:
Zamieszczone przez KuchateK
Ty myslisz ze ile tak mozna megapixele i ISO pakowac :mrgreen:
Jak juz skoncza to dorzuca spota, drzwiczki, jakies dmuchadelko matrycowe, takie tam rozne... A na cemosa XI napisza XII na takiej samej zasadzie jak na kita napisali II ;)
Uważam, że w temacie pchania bajerów do puszek można jeszcze baaardzo wiele zrobić, co da pracę marketingowcom pracę przez wiele lat :-). Niezależnie od dźwiczek ;-). Niech się jeszcze zmieni kilka razy szef produktu, który będzie miał inne wizje...
Masz rację szkoda czasu na takie dyskusje. gdyby ktoś z nas miał wpływ na poczynania Canona, to miałyby one sens.
W sumie uzytkownicy tez maja cos do powiedzenia, przypuszczam ze Canon czyta taki fora zeby znac opinie o swoich produktach, wiec takie dyskusje maja IMVHO duzy sens...Cytat:
Zamieszczone przez MarekC
obyś miał rację :-)Cytat:
Zamieszczone przez Polaco