Witam szanowne grono!
Tak się zastanawiam czy do 50/1.8 II warto zakupić filtr UV bo jest dużo o tym obiektywie, że zasysa brud. Czy taki filtr pomoże w jakimś stopniu czy wogóle szkoda pln-ów na taki zakup? :)
Wersja do druku
Witam szanowne grono!
Tak się zastanawiam czy do 50/1.8 II warto zakupić filtr UV bo jest dużo o tym obiektywie, że zasysa brud. Czy taki filtr pomoże w jakimś stopniu czy wogóle szkoda pln-ów na taki zakup? :)
Ja używam filtra UV do każdego szkła. Na to nie szkoda kasy bo jak Ci się porysuje filtr za 50 PLN to go wymienisz, a jak porysujesz soczewkę to...sam rozumiesz.
Uprzedzając następne pytanie wejdź na optyczne.pl i poszukaj test filtrów foto.
Co Ci to pomoże?Cytat:
Zamieszczone przez ryjoslaw
Nakręcisz filtr na tą ruchomą część tubusu, będzie sobie jeździł razem z tubusem, a pyły jak zaciągało, tak dalej będzie zaciągać szczelinami między ruchomą a stałą częścią obiektywu...
Poza tym nie wiem, gdzieś to wyczytał, bo stałki generalnie mało zaciągają pyłów; natomiast co do uszczelnienia obiektywu za pomocą filtru, to jedynym znanym mi obiektywem uszczelnianym w ten sposób jest 17-40/4L
Szkoda w ogole na UV.Cytat:
Zamieszczone przez ryjoslaw
Zbieraj na polar :-) będą z tego przynajmniej jakieś widoczne efekty.
masz 50/1,8 ?Cytat:
Zamieszczone przez ryszard_ochódzki
soczewka siedzi tam tak głęboko, że porysować ją to taka sztuka, jak zbić za pomocą okrągłej miski jajko umieszczone w kącie pokoju :-)
Nie mówiąc już o tym, co zrobi ze zdjęć badziewny filtr za 50zł....
Przednia soczewka w tej 50 jest dość głęboko osadzona więc prawdopodobieństwo jej porysowania jest raczej niewielkie. Sensowniej jest kupić osłonę przeciwsłoneczną do tego obiektywu. A jeżeli chodzi o kurz to filtr tu niewiele pomoże - sam obiektyw jest dość kiepsko zbudowany i o jakimkolwiek uszczelnieniu przez założenie filtra można zapomnieć.
Filtr z pewnością nie ochroni szkła przed zasysaniem czegokolwiek. W 50 1.8 przednia soczewka jest schowana na tyle głęboko, że kręcenie filtrów w celu ochrony IMO nie ma sensu. Zresztą... dobry filtr kosztuje tyle co to szkło.
edit: radmro wyprzedził :)
No właśnie nie wiedziałem czy pomoże, dlatego zapytałem.Cytat:
Zamieszczone przez gwozdzt
Kilka razy czytałem jak ludzie piszą że 50/1.8 II zasysa brud do środka i przekonałem się o tym na własnej skórze...Cytat:
Zamieszczone przez gwozdzt
POZDRAWIAM
Podtrzymuję swoje zdanie. Hoya SHMC można kupić na allegro za 50-60 PLN :)
50 miałem, przeskoczyłem na jaśniejszą wersję :). Rzeczywiście szkło osadzone głęboko, ale wg mnie i tak warto na zaś. Osłona przeciwsłoneczna obowiązkowo.
Jeszcze Canon 10-22 tez sie tak uszczelnia.Cytat:
Zamieszczone przez gwozdzt
Jeszcze 10-22, właśnie.
Osłona obowiązkowo, też pomaga chronić soczewkę. W niektórych sytuacjach lepiej niż filtr. A jakość obrazu poprawia, a nie psuje.
Do **** z filtrami UV wg mnie wogóle. Jedynie co do drogi dobry filtr w góry czy coś.
Tyle lat się analogami robiło bez filtrów i jakoś szkła się rysowały tylko u tych co nie dbali o sprzęt.
Takie jest moje prywatne zdanie :)
a moje jest takie że niewiele trzeba by porysować szkło nawet dbając o nie, chyba że robisz zawsze wszytko idealnie i w idealnych warunkach to znaczy najpierw wydmuchujesz ze szkła gruszką a potem je czyścisz jak zrobisz na odwrót zawsze możesz trafić na kawałek kwarcu z piasku, więc masz porysowaną soczewkę. Co do UV na ta 50 daj sobie luz dobre uf to 150 zł obiekty 300 i tak jak będziesz nim robił foty intensywnie po dwóch latach go wymienisz na nowy. :smile:Cytat:
Zamieszczone przez atz1983
Jesli chcesz sobie "polepszyc" optyke tego szkla to zakładaj (szczegolnie te tansze filtry "poprawiaja").
Na powaznie nie ma zadnego sensu zakladac tutaj UV-ki.