Awaria 40D - bardzo prosze o pomoc

Wersja do druku

08-01-2008, 02:23
danlack

Awaria 40D - bardzo prosze o pomoc

Mam od 4 miesiecy Canona 40D, uzywam go CF III 16GB. Wszystko dzialalo bez problemu.

Ostatnio moja 15 letnia latorosl wykazala zainteresowanie fotografia i coz to okazalo sie dzisiaj, aparat po probie wlaczenia wyrzuca komunikat

"CF card not formatted.
Format card with this camera"

po podjeciu proby formatowania aparat komunikuje

"Cannot format.
Change the CF card"

Sprawdzilem z druga karta 16GB i te same komunikaty.
Karty sa sprawne, przynajmnie przy wspolpracy z laptopem przez zew. czytnik.

Probowalem zrobic upgrade firmware liczac, ze to jakis blad producenta, ale aparat nie widzi karty podczas proby uaktualnienia oprogramowania.

Corka przerzucala zdjecia z aparatu na swojego laptopa.
Czyzby wyjecie karty przy wlaczonym (no bo coz mogla zrobic wiecej ?)aparacie moglo spowodowac awarie magistrali do ktorej podlaczone sa karty pamieci ?

Prosze poradzcie co robic ? gonic do serwisu (a swoja droga gdzie jest serwis Canona w W-wie ?) czy moze macie inny pomysl ?

Serdecznie dziekuje za rady,
Bogdan
08-01-2008, 02:44
schabu

a może krzywo karte włożono i zabki się w środku powyginały? format wszytkich ustawień bym zrobił dla zasady łącznie w wyciągnięciem baterii(obydwu), chociaż to raczej nie pomoże. jeżeli to i format karty w kompie nie pomoże, to tylko i wyłącznie serwis zostaje, bo jak nie jesteś specjalistą, to więcej nic sam nie zrobisz.
08-01-2008, 02:59
MARANTZ

Ja bym "ząbki" pinów w aparacie obejrzał... może są powyginane.
08-01-2008, 03:02
Vitez

Sformatuj w kompie tym programem:
http://www.docjelly.com/Blog/content/binary/SP27213.exe

Info pochodzi z wątku:
http://canon-board.info/showthread.php?t=23142
08-01-2008, 19:20
Yenox

Cytat:

Czyzby wyjecie karty przy wlaczonym (no bo coz mogla zrobic wiecej ?)aparacie moglo spowodowac awarie magistrali do ktorej podlaczone sa karty pamieci ?

W 'gorszym' 400d mam tak, że otwarcie klapki od baterii skutkuje wyłączeniem aparatu.

Cytat:

(a swoja droga gdzie jest serwis Canona w W-wie ?)

No jak gdzie? Na żytniej! ;)
08-01-2008, 22:37
kondziu

jakies "cialo obce" w slocie karty?
09-01-2008, 02:48
jceel

Cytat:

Zamieszczone przez danlack

(a swoja droga gdzie jest serwis Canona w W-wie ?) czy moze macie inny pomysl ?

Żytnia 15, 01-014 Warszawa. Jeśli jesteś z Wawy to odnieś go tam po prostu (zabierz kartę gwarancyjną i dokument zakupu), jeśli nie, odeślij kurierem na koszt odbiorcy zgodnie z instrukcjami na http://www.e-csi.pl/procedura_wysylki/. Niektórzy tutaj straszą, że na odbiór sprzętu czeka się miesiącami, albo że przy okazji naprawy przycisku zepsują przy okazji pół aparatu ;) ale ja osobiście mam bardzo dobrze doświadczenia z nimi (na czyszczenie matówki czekałem ledwie 2 dni). Jeśli to programowe, to jest szansa, że zrobią ci 40D z dnia na dzień.
09-01-2008, 13:24
Soundman

Cytat:

Zamieszczone przez danlack

Corka przerzucala zdjecia z aparatu na swojego laptopa.
Czyzby wyjecie karty przy wlaczonym (no bo coz mogla zrobic wiecej ?)aparacie moglo spowodowac awarie magistrali do ktorej podlaczone sa karty pamieci ?

mi sie wydaje ze to całkiem możliwe o ile aparat po otwarciu klapki nie wyłączył sie sam ...
11-01-2008, 00:13
Vitez

Cytat:

Zamieszczone przez Soundman

mi sie wydaje ze to całkiem możliwe o ile aparat po otwarciu klapki nie wyłączył sie sam ...

40D nie wyłącza się sam po otwarciu klapki (jedna z fajniejszych innowacji), tylko byczymi literami na LCD informuje że klapka jest otwarta i żeby nie wyciągać karty...
11-01-2008, 07:06
Grzegorz F.

A mój 40D się wyłącza po otwarciu klapki i na wyświetlaczu nic się nie pojawia.
11-01-2008, 07:59
irQ

moj tez ;) nic nie wyswietla i sie wyłącza (soft 1.0.4)
11-01-2008, 15:45
Vitez

To zróbcie serię zdjęć i dopiero otwórzcie klapkę - wyłącza się po zapisaniu wszystkich zdjęć a nie jak wcześniejsze modele - natychmiast.
19-01-2008, 20:24
Goomis

Ja mialem inny problem z moim 300D. Otoz otwarcie klapki bez wylaczanai aparatu(ale juz po zapisaniu sie wszystkich zdjec) spowodowalo zwarcie na kosciach ROM karty pamieci co skutkowało tym, że karta przestała byc widoczna dla aparatów jak i czytników kart. Może tutaj jest jakoś odwrotnie, że poszło spięcie ale nie uszkodziło karty tylko jakąś elektronikę w puszce? W każdym razie ja na sobie doświadczyłem, że lepiej wyłaczyc aparat i otwierac klapkę tym bardziej, że praktycznie straciłem pełniutką kartę 1GB no i dane na niej(teoretycznie da sie je odzyskac ale koszty masakryczne :P )