http://www.dpreview.com/news/0504/05...encryptnef.asp
:lol:
Wersja do druku
oni tak serio??
No ba ... co beda jakies skundlone programy mieszac w ICH RAWach ;)
NIKON SUX :!: :mrgreen:
Coraz mniej alternatyw zostaje... Trzeba uwazac zeby Canon'a nie znienawidziec :D
:shock: Sprawdzilem date - 19 kwietnia czyli to nie prima aprilis :|
Widocznie niektorzy nie rozumieja ze takie formaty powinny byc otwarte i ogolnie dostepne. Jaki maja z tego zysk ze zamkna format RAW? Bo ze uzytkownicy ich znienawidza to pewne...
Cala nadzieja w DNG (Adobe twierdzi ze ma to byc otwarty standard, nie?). Moze sie przyjmie.
To ktos ich jeszcze lubi? A... zaraz... to przecie Nikoniary :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez djtermoz
Pewnie zysk bedzie taki jaki Apple odnioslo w porownaniu do IBM'a swego czasu :DCytat:
Zamieszczone przez djtermoz
Nadzieja matka glupich? Chociaz nie... Wydaje mi sie ze standard sie powinien przyjac dosyc szybko. Dzisiaj marketing pcha wszystko w odpowiednim kierunku... To cale DNG im pozwoli zredukowac koszty... A jak koszty w dol to lepiej :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez djtermoz
Z nieco innej beczki, ale w temacie jak najbardziej (zauwazylem, ze brak tu topicu z humorem, wiec takie byly moje intencje przy zakladaniu tego):
Korekcja ekspozycji -30EV
:lol: :mrgreen: :lol:
hehehe nikoniarz...
wiez, ze na poczatku dalem sie nabrac i niezle sie podjaralem. Ale...dobrze ze sprawdzilem.
czesc dalsza historii: http://www.dpreview.com/news/0504/05...efresponse.asp
i sie wyjasnilo... wyglada na to, ze Nikon chce zmusic wszystkich do korzystania z wlasnego SDK. inaczej mowiac: zlikwidowac potezna przewage szybkosci ze strony ACR, ktory, delikatnie mowiac, kopie oprogramowanie Nikona w d...e.
warto przeczytac samo oswiadczenie. takiej nowomowy, to nawet Microsoft nie potrafi napisac :D
Wiem, ze temat nie jest zwiazany z fotografia, ale po lekturze nie moglem sie oprzec checi podzielenia sie z wami ta historia :mrgreen:
http://www.leenks.com/link13731.htm
Ja sie poplakalem ze smiechu, az mnie brzuch boli Sporo czytania, ale naprawde warto przebrnac przez calosc :mrgreen:
hehee tez sie przy tym niezle ubawilem (bylo na forum Nikona ;) )Cytat:
Zamieszczone przez kavoo
:lol::lol::lol:Cytat:
<Elch> yes exactly that's it: 127.0.0.1 I'm waiting for you great attack
<bitchchecker> in five minutes your hard drive is deleted
...
<bitchchecker> elch man you're so stupid never give your ip on the internet
Podeslijcie na maila/PW czy wklejcie gdzies indziej bo ten adres mam zablokowany w pracy :shock: a chwilowo nie jestem przepracowany :roll:
Voila ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
WERSJA OFFLINE ;-)
Rewelacja. Wciąż przekonuje się, że głupota ludzka jest nieskończona.
Calkiem niezle
http://www.joemonster.org/article.ph...18&mode=thread
tutaj jest tlumaczenie dla mniej znajacych angielski
skoro to watek humorystyczny to wrzucam tu
http://www.akacje6.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1921
przykry widok raczej, ale w naszym kraju wszystko mozliwe, a takich przykladow mozna mnozyc i mnozyc, jak np. wybudowany most w Płocku bez drog dojazdowych do niego... tunel w Warszawie, ktory mial odciazyc centrum miasta od TIRow, a jego wysokosc tak zostala zaprojektowana, ze TIRy sie nie mieszcza na wysokosc...Cytat:
Zamieszczone przez tpop
Paranoja...... ale kase, i to niemala zapewne, ktos za to wszystko bierze...
hehe a jednak slup jak stal tak stoi :D http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34887,2681489.html
Mieszkając nad morzem zauważam praktyczne wykorzystanie odbojów jachtowych w pojazdach czterokołowych użytkowanych w ruchu lądowym ;)
Załącznik 13453
Załącznik 13593
Ktoś się skusi na taką wspaniałą ofertę?
Jakość języka wskazuje na bardzo głebokie niziny społeczne... I jak zwykle, nie tyle ciekawi osoba, która takie ogłoszenie dała, ale raczej kto i w ogóle dlaczego, na to ogłoszenie odpowiedział.
Mnie najbardziej podoba się fragment, gdzie klient podkreśla, że "Oczywiście z obróbką", która (w przypadku gdy się spodoba) została wyceniona na $25. Nawet nie chciałoby mi się włączać komputera.
Dwukrotnie w ostatnich dwóch miesiącach zostałem niejako "przymuszony" do korzystania z usług zawodowych, profesjonalnych fotografów (czyli jaśniej mówiąc osób żyjących z wykonywania zdjęć). Pierwszy raz to komunia syna - pani fotograf z monopolem na obsługę uroczystości, drugi raz to grupowe i portretowe zdjęcia szkolne. Do zakupu nikt oczywiście nie zmuszał, ale w obu przypadkach odgórnie narzucony monopol na wykonanie zdjęć, zakontraktowany z księdzem i szkołą. W obu przypadkach w rękach "fotografów" jakieś Nikony z podpiętymi jakimiś nienikonami. Podsumowanie? Te 50 usd wskazywane powyżej to wygórowana stawka byłaby. Takiego syfu i kiły nawet Anselm Pawlak nie pokazuje na forum. I nie chodzi mi o jakieś wybujałe oczekiwania co do obróbki (wątpię czy w ogóle była, bo raczej to jakieś jotpegi były prosto z puszki), ale o zwykłe proste i poprawne kadry. W kościele miałem w dupie monopol i sam sobie zrobiłem reportaż. Większość rodziców miała smartfony i też się uratowali czymkolwiek na pamiątkę, ale nie wszyscy. W szkole identycznie. Zdjęcia z komunii do obejrzenia w miesiąc po uroczystości. Nie, nie w żadnym online. Na ławkach powykładane z numerkami, jak 30 lat temu. W szkole zamówienie na zasadzie - bierzesz w ciemno albo spier... Możesz ewentualnie wybrać format 15X21 za 18 zł lub A4 za 40 zł. I nie mówimy o małej wiosce, gdzie monopol wynika z braku fotografów miejscowych, ale o dużym mieście wojewódzkim, gdzie w zasadzie konkurencja winna huczeć. Tak więc nie mówcie proszę z żalem, że ludzie będą mieć fotografów w d...
Jeżeli te instytucje zorganizowały przetargi na tę usługę a jedynym kryterium była najniższa cena to tak mogło się skończyć.
Nawet jak było po kilkadziesiąt ofert.
Jak wejdziesz do sklepu i kupisz najtańsze piwo to niekoniecznie trafisz na najsmaczniejsze.
To nie zamówienia publiczne i przetargów nie ma.
Często o wyborze wykonawcy decydują rady rodzicielskie a głównym decydentem jest osoba najbardziej pyskata.
Dwa razy miałem nieprzyjemność w czymś takim uczestniczyć i witki mi opadły.
Najczęściej to efekt nieświadomości, sknerstwa, prywaty i "widzimisizmu".
Do przedszkola na jakąś choinkę zamówiliśmy fotografa, którego dzieła wisiały w gablotce.
Ów fotograf przy użyciu lamp z parasolkami wykonał bardzo dobrą rzemieślniczą robotę.
Niestety przed kolejną imprezą jedna z "na wszystkim znająca się najlepiej" mam stwierdziła, że fotograf za drogi i się nie zna bo jej córka źle wyszła
a w ogóle to tej koleżanka ma aparat i zrobi to za połowę ceny.
Aparat miała, lampę wbudowaną w aparat też...
###kurtyna###.
Jeśli chodzi o takie pyskate mamuśki, to trafiłeś w sedno. Zetknąłem się ze zjawiskiem z obydwu stron. I jako fotograf i jako rodzic. I uważam, że jako rodzic, znajdujesz się w znacznie gorszej sytuacji, bo stracone zdjęcia nie dadzą się odrobić. Jesteś bezsilny wobec czegoś, co niektórzy nazywają "demokracją".
Jak pozwalacie sobie na narzucenie przez księdza jednej przez niego wybranej osoby (nieważne czy to jest florystka, fotograf czy zakład szyjący alby/suknie/garniturki), to sami jesteście sobie winni. Później taki ksiądz dyktator pozwalał rodzicom biegać między ławkami i robić zdjęcia, w tym Tobie mającemu w dupie monopol i robiącemu sam sobie reportaż? Dobrze, że napisałeś, że obie panie pracowały na Nikonach z podpiętymi nienikonami, to bardzo ważna informacja.
Inna sprawa, że ludzie nie potrafią być zorganizowani. Stado głosuje najczęściej na najtańszą opcję nie patrząc co za to dostają.
W przedszkolu mojej córki regularnie robią zdjęcia, tak mniej więcej raz na kwartał, albo jak są jakieś święta. Nie przeszkadza mi to jakoś strasznie. Pani robi zdjęcia ładne, takie klasyczne. Przynosi ozdoby zależne od sytuacji (wiosna, święta Bożego Narodzenia, Wielkanocne itd itp). Koszt takich około 3-4 odbitek to jakieś 30zł z grubsza. Zawsze kupuję, niech dziecko ma pamiątkę. Ja mam mało takich zdjęć z przeszłości, z czasów przedszkolnych. Z aktualnych czasów też mam mało, bo to ja trzymam aparat, a sam na zdjęciach być nie lubię. Wiadomo, że rodzic zawsze nauczony swoim doświadczeniem chce lepiej dla swoich dzieci niż sam miał.
to ja na ochloniecie znowu prohibicje zrobie.
czuwaj!
Gdzież by to traktować jako humor! :shock:
Ja tu widzę jakiś osobisty dramat!
Tu pytanie jest czy faktycznie kolejne szkło 50/1.2 będzie potrzebne w systemie Fuji. W Fuji aktualnie są do dyspozycji dwie wersje systemowego 56/1,2 oraz systemowy 50/1. Rozumiem, że ktoś będzie chciał się bawić manualnie, że może "coś tam" będzie lepiej rozmyte, może ostrzejsze. Ok dobrze że jest wybór i szkła nowe powstają ale nie przeceniałbym tego akurat w systemie Fuji. System ten ma dużo własnych systemowych stałek, odświeżonych, z jasnościami 1.4. Wyboru jest aż nadto a do zabawy w "mauale" są TTartisany, 7artisany, przez przejściówki szkła Leici, m42, PK, więc jest w czym wybierać za kilkaset złotych.
Na tego Voitlandera to nie wiem ilu będzie chętnych w cenie w jakiej są te Voitlandery.
Ja bym tu wręcz powiedział, że w manualu lepiej gdy producent stosuje bagnet Leici, wtedy ma z tego więcej kasy, takie szkło pasuje do każdego bezlusterkowca. Natomiast z konkretnym bagnetem to już produkt mocno niszowy. Osobiście mam dwa artisany do Leici i bardzo fajnie się z tym działa w RF. Wiadomo, nie sią to szkła na codzień a do eksperymentowania i zabawy.
Dodatkowo z bagnetu Leica można zastosować przelotkę close fokus, która znacząco skraca MFD.
Minusem stosowania w manualach bagnetu E,Z,X, czy RF jest trudność w odsprzedaży takiego szkła, gdy już nacieszymy się nim i stoi na półce. No niestety, znaleźć nabywcę może być trudno jesli nie skorzystamy z ebay czy amazon. Natomiast nabywcę na manulana z bagnetem Leici nie jest trudno, po prostu nabywca może być z dowolnego systemu bezlusterkowego. Warto też o tym pamiętać napalając się na manuala z dedykowanym bagnetem E/Z/X .
Sa wg ciebie jakieś szkła z tym mcowanie,które warto wypróbować,bo w innych systemach trudno taki rendering znalezć? Canon ma Lki i to z AF,Sony swoje Gmastery... czy warto sie w to bawić dzisiaj??
I wszystko w temacie mocowania RF. Jeśli ktoś miał jeszcze jakieś wątpliwości to już zostały rozwiane i raczej nie jest to nic zabawnego. Lustrzanki zaorane a bezlusterkowce w monopolu jedynej słusznej firmy. Co się później dziwić że ludzi przechodzą z Canona do konkurencji. Klasyczny strzał w kolano.
Zależy, jest wiele osób które kupuja tylko canonowskie szkła. Japońcą najprawdopodobniej opłaca się sprzedawać mniej puszek ale z obiektywami, niż więcej aparatów i mniej szkła. Ich bagnet i mogą robić co chcą. Mi to akurat lata i powiewa.
Ps. Każda firma w chinach może zrobić własne aparaty i sprzedawać do nich obiektywy.
Są użytkownicy, którym zawsze czegoś będzie brakować w tym czy innym systemie. A to za tanie, albo za drogie, nie ma szkieł innych producentów, obraz nie taki, szumów za dużo, rawy za duże, za mało klatek na sekundę, itp itd.
No wszystko przeszkadza w fotografowaniu.
Jest na to rada, pójść tam gdzie trawa jest bardziej zielona.
To jest zwykła korporacja dla której liczy się tylko zysk. Póki kasa się będzie zgadzać to będą tak robić. Słupi sprzedaży polecą w dół to od razu zmienią politykę w zakresie swoich produktów.
Raczej pod FF.. gdzieś mi się obiło,że szkła pod Leice ze wzgledu na konstrukcje matrycy w Canonach R ma jakieś problemy..
--- Kolejny post ---
Firma długo jest liderem,ma wiekszość rynku i dane sprzedaży z pierwszej reki..więc chyba wiedzą co robią... ale przecież obecna pozycja Sony czyims kosztem sie odbyła,więc kto wie czy za jakis czas nie będzie Canonowi nie do śmiechu... Nikon szybko dogadał sie z Tamronem by cos dla niego rzezbili pewnie nie bez przyczyny.
Nie mam pojęcia kto jest liderem ale wejście w bezlusterkowce przespali i teraz muszą gonić konkurencję. Kolejny błąd z systemem RF. Czas pokaże kto na tym zyska a kto straci. Fakt jest taki że teraz u Sony czy Nikona można przebierać w szkłach mając dosłownie po 5-6 obiektywów o tej samej ogniskowej albo zbliżonej. Kiedy u Canona mamy jeden góra dwa bo trudno nazwać stare szkła EF przez adapter jako jakąś nowość.
No niestety będąc w tym systemie trzeba tą prawdę zaakceptować. Uważam ze to my użytkownicy powinnismy sobie dobierać system który szkłami nam odpowiada. Dlatego gdzieś od 2016 jestem dwusytemowy i mam wszystko co potrzebuje. Ale chętnie bym zobaczył w RF tamrona i sigme. Na razie mnie to nie uwiera. Czas pokaże jak będzie.