Wersja do druku
Witojcie ! Potrzebuję kupić 2szt lamp do eos1 . Koniecznie nowe . Z funkcją bezprzewodowego sterowania . Niby proste , ale na allegro widze 580EX ,580EX II , 580EX/mkII . Czy to jedna i ta sama lampa ? Czym sie ewentualnie różnia ? Którą polecacie i dlaczego ?
Pozdrawiam
Są dwie 580EX, a dokładniej 580EX i nowszy, nieco poprawiony model 580EXII. Poczytaj, poszukaj czym się różnią dokładniej. Z tego co mi sie przypomina to nowsza szybciej się ładuje, ma uszczelnienia, swój własny czujnik balansu bieli (chyba, jak ten czujnik jest do czegoś innego to mnie poprawcie), nie ma pokrętła do mocowania na aparacie tylko wygodniejszą "szybko złączkę". Tyle pamiętam. A jeśli polecać to tylko 580EXII, bo różnica w cenie nie jest tak bardzo znaczna, a zawsze to nowszy i lepszy model.
A czy Twój EOS-1 to ten pierwszy z analogowych EOSów?
Ten model? (http://www.mir.com.my/rb/photography...nual/index.htm)
Nie wiem, czy dobrze kojarzę, ale kiedy na rynku królowała pierwsza 1ka (pierwsza z pierwszych) to czegoś takiego, jak bezprzewodowe sterowanie lampami nie istniało jeszcze. Nie chcę Cię straszyć, ale coś mi tak świta, że nie będzie Ci dane skorzystać z tego wynalazku... Obym się mylił... Chyba, że masz na myśli 1D, 1Ds albo coś w ten deseń...
A to bezprzewodowe sterowanie nie zależy od lampy tylko?
Hmmm.. No chyba nie, bo ekspozycją coś musi sterować. Jeżeli ma to być praca w trybie E-TTL to w tym momencie aparat ma swój czynny udział.
Mój eos1 to rocznik 2002,chyba,bo w tymzż roku go kupiłem w Barcelonie.W każdy razie na pewno najnowszy,chyba,że nie jestem na bieżąco....W miejscu ,gdzie tanie wersje lustrzanek mają lampeczkę błyskową mój ma bardzo ciekawie wizualnie rozwiązaną obłą obudowę.Wiec to chyba ten ?
Hech ;) Ale 'JEDYNEK' to było dość sporo, od kiedy zaczęto produkować serię EOS. Analogowa EOS 1. Potem EOS 1N a na sam koniec EOS 1V. Potem zrobiło się cyfrowo-kolorowo i przybyły 1D, 1D mk II, 1D mk III i jeszcze 1Ds, 1Ds mk II i ostatnio 1Ds mk III. To którą masz w końcu?! ;) Analogową czy raczej cyfrową? ;)
Oczywiście,że mam eos1V.Tak się człek do symbolu V przyzwyczaił i wydaje sie mu,ze inne niz V teraz nie istnieją .O "D" nie pomyslałem,bo temat zarzuciłem w poziomie "sprzęt analogowy" . I ,też oczywiście ,nie jest to ten model,który pokazałeś przez stronę www.mir........Mój to pewnie jego nastepca :)
No to kupuj dwie 580EX (nie muszą być 580EX II, bo i tak nie wykorzystasz ich nowych funkcji) + transmiter ST-E2 i ciesz się życiem/sprzętem. Skoro o 1V mowa to masz wszystko, co jest niezbędne do w omawianej konfiguracji.
Wielkie dzięki ! O to,to,to..własnie! - transmitter ! - to jest temat . Wiem co to za cacko i jak wygląda ,ale załózmy,że go mieć nie będę i jedna lampa będzie w stopce aparatu...ja rozumiem,cien za fotografowaną osobą,ewentualnie rozświetlony drugą lampą(cień) , ale czy zastosowanie dodatkowo transmittera sprawi,że uzyskany efekt bedzie zdumiewający w porównaniu z "bez transmittera" ? .Nie chodzi o finanse ,ale ustawić dobrze o jedną lampę więcej to sporo straconych ujęć.
IOB: Ponieważ nie powinno się powielać wątków - wejdz na ten i poczytaj trochu: http://canon-board.info/showthread.php?t=28268 . Myślę, że da Ci to powiem pogląd na sytuację.
Wracajac do lampy - 580ex II ma podobno wlasna(opcjonalna) automatyke niezalezna od aparatu.
wojkij: A to nie wiem... Nie mam tak nowoczesnego sprzęta, aby móc przetestować to samemu... Tu by kogoś na topie i z tą lampą zapytać można.
No to dziękuja Wam bardzo,Panocki . Kupuja dwie 580tki , być może II ale to juz drobiazg . Wy tu SE jesce pogadajta a mnie powiedzta cy do tyj 580tki powinienem kupić dyfuzor czy to bzdura (sporo tego na allegro,więc sie chyba pzyda,co?) Dzieki