znalazłem numer specjalny FOTO z 2003r...
Eos 1Ds - 50 tys. zł
EOS 10D - 14 tys. zł
Nikon D100 - 12 tys. zł
Nie ma to jak inwestować w puszki w czasach rozwoju
fotografii cyfrowej .... a słoiki Canona mogę zostać same.
Wersja do druku
znalazłem numer specjalny FOTO z 2003r...
Eos 1Ds - 50 tys. zł
EOS 10D - 14 tys. zł
Nikon D100 - 12 tys. zł
Nie ma to jak inwestować w puszki w czasach rozwoju
fotografii cyfrowej .... a słoiki Canona mogę zostać same.
hehe...ja kiedyś znalazłem gazetę komuterową z lat 80-90 i listy pt. komputer 2000 (r.- p. aut.). Jeden gościu napisał, ze będą miały 32 mega ramu :)
dzisiaj się przesiadłem z 300D na 5D. Jak spojrzałem, ile zapłaciłem za 300D, to myślałem, że padnę - prawie tyle samo co dzisiaj za 5D...
No cóż technologia pędzi z olbrzymią prędkością. Gdybyś nie kupił kiedyś 300D w cenie 5D teraz to straciłbyś mnóstwo fajnych zdjęć, zatem takie rozmyślanie nie ma sensu.
Strach się bać co będzie za 5 lat ;):D. 1Ds mkIII za 2 tysiące :D?
Za 5 lat to będzie zabytek, wart na rynku wtórnym tyle co teraz D30 :-DCytat:
Zamieszczone przez Kolekcjoner
Ja kiedys po roku uzytkowania sprzedalem 300D, stracilem na nim 4 k, kupilem 350 i wydaje mi sie ze wlasnie od niej ceny polecialy mocno w dol
Ceny lecą cały czas w dół, wyścig technologiczny trwa.
Ja kupując w 1996 roku super hiper wypasiony komputer Pentum 133 MHz z 32 mb ramu gdzie standardem bylo 8 i dysk twardy 2,1GB gdzie dobryn standardem bylo chyba 850 MB (nie bede pisał ile mnie kosztowal, bo do dzisiaj sie śmieje), gosciu w sklepie powiedzial ze taki sprzet to mi na 10 lat wystarczy.
No i starczylo tyle ze na 10lat podzielone przez 4.
Sprzedałem go dobrze za 1/30 ceny zakupu :)...
ech to były czasy
W 1995 roku - firmowy zestaw VOBIS (wtedy sprzedawali HIGHSCREEN) oparty na procesorze DX2 66 MHz kosztował ok.3600 zł. Drukarka HP 320 była w cenie ok. 500 zł.
Jaki z tego wniosek? Ano taki, ze najnowsze technologicznie body i kompy kupowac warto tylko w 2 (rozsadnych) przypadkach:
- kiedy cie na to stac (i nie zal ci straconych pieniedzy na hobby)
- kiedy wiesz, ze sprzet ci sie szybko zwroci (dobrze platne zlecenia)
Oj, w po 1000 kroć się zgadzamCytat:
napisał Pikczer
Jaki z tego wniosek? Ano taki, ze najnowsze technologicznie body i kompy kupowac warto tylko w 2 (rozsadnych) przypadkach:
- kiedy cie na to stac (i nie zal ci straconych pieniedzy na hobby)
- kiedy wiesz, ze sprzet ci sie szybko zwroci (dobrze platne zlecenia)
rok poźniej w 1996 roku 3600 to dałem za dysk, procka i pamięć :-x :-x :-xCytat:
napisał Ecki74
W 1995 roku - firmowy zestaw VOBIS (wtedy sprzedawali HIGHSCREEN) oparty na procesorze DX2 66 MHz kosztował ok.3600 zł. Drukarka HP 320 była w cenie ok. 500 zł.
ale jak sprzedawałem ten komputer (zresztą mój pierwszy PC - wczesniej Amiga), jakiś żal na sercu był