Witam
Jak uwidocznić bardziej promienie słońca przedzierające się przez zasłonę (drzewa, dziury w dachu itd.)?
Czy żeby uzyskać efekt konieczna jest mgła, kórz, dym?
Jaki pomiar ekspozycji? Punktowy na jasny fragment sceny?
Wersja do druku
Witam
Jak uwidocznić bardziej promienie słońca przedzierające się przez zasłonę (drzewa, dziury w dachu itd.)?
Czy żeby uzyskać efekt konieczna jest mgła, kórz, dym?
Jaki pomiar ekspozycji? Punktowy na jasny fragment sceny?
ciemne tlo
Przyznam, że też wielokrotnie próbowałem i nigdy z efektu nie byłem zadowolony. Generalnie musiała być w miarę jednolita scena (pod względem jasności) bo promienie cokolwiek były widoczne po straszliwym podciągnięciu kontrastu.
To jedna z tych sytuacji, w których oczami widzimy piękną sytuację a na zdjęciu wychodzi kiszka...
alez skad.... pomyslec, przylozyc sie i musi byc dobrze...
tylko ze takie zdjecia nie zawsze da sie zrobic. musza byc odpowiednie warunki. no ale przeciez na tym polega fotografia przyrody, ze dobre swiatlo trzeba sobie wychodzic... :)
akustyk - pierwsza fotka
jaki pomiar ekspozycji i na jakie miejsce?
pomiar: manual
miejsce: ekranik LSD z tylu cyfranki. tak zeby na oko i histogram bylo poprawnie naswietlone
jakbym to robil lustrem to pewnie bym mierzyl gdzies w okolicach najjasniejszego punktu ("swiatelka w tunelu") na jakies +2~2,66 EV w zaleznosci od tego co oprocz swiatla obejmuje punkt pomiarowy. co zdaje sie jest podrecznikowa klasyka pomiaru swiatla i tak naprawde nie ma o czym pisac...
Polecam zrobic 3 fotki i zmontowac hdr.
ale po co HDR tam, gdzie kontrast ma byc wiekszy???
ja rozumiem zachwyt nad nowinkami graficznymi, ale moze warto by to przymierzyc do potrzeb?
z innej beki:
relatywnie swieze bo sprzed dwoch tygodni
to moze z innej strony:
przez wiele lat zdjecia przyrody robiono na slajdach o rozpietosci liczonej na 5 dzialek (Provia) albo nawet 4,5 (Velvia).
dzisiaj cyfra ma tych dzialek, bezpiecznie liczac, dobre 7. fakt, ze sprawia problemy z naswietleniem (bo w odroznieniu od slajdu tu efekt przejarania "kanalu" daje o sobie szybko znac), ale zupelnie nie dociera do mnie to co gloszacy ewangelie swietego HDR-a probuja wmowic: ze to jest tak wazne i ze bez HDR-a nie da sie robic wielu zdjec. da sie, z przyslowiowym palcem w nosie. tylko trzeba miec mozg i umiec naswietlic. HDR jest konieczny na prawde bardzo rzadko. a ze wielu osob woli tandetne i modne efekciarstwo niz troche wysilku w opanowanie swiatlomierza i programu do konwersji RAW...
Dobrze zrobiony i delikatny hdr nie przeszkadza, a pomoc moze. W tym wypadku wydobedzie promienie slonca, nie palac przy tym reszty rzeczy widocznych na zdjeciu.
Sprawa nie jest skomplikowana, wymaga jednak odowiednich warunków pogodowych. Najlepiej wschód słońca w mglisty dzień, sceneria gdzie słońce ma się na czym zawiesić i pozycja pod światło.
Potem trochę obróbki w PS, generalnie podniesienie kontrastu, środkowy suwak w poziomach w prawo, lewy z wyczuciem dosunąć do histogramu, kolorystyka wyregulowana WB w RAW. Najlepiej zrobić sobie dodatkową warstwę, podnieść kontrast, nałożyć maskę i "odzyskać" te miejsca w których robią nam się przepalenia. I powinniśmy uzyskać takie coś
Jak to nie pomoże to plugin LucisArt i musi pomóc.
http://digart.img.digart.pl/data/img...ad/1136513.jpg
Najlepsze warunki to lekka mgiełka snująca się w lesie. Zwykle warto wybrać się rano, gdy promienie padają pod dużym kątem. Podczas robienia zdjąć nieco EV (1-2 działki). Podczas obróbki można przyciemnić cienie i półtony a nieco rozjaśnić światła.
Oczywiście są też tacy co mało widoczny efekt uwidaczniają używając poniższego oprogramowania:
http://www.autofx.com/mystical_light..._lighting.html
Jeśli używa się go z umiarem można uzyskac ciekawe efekty jednak trzeba sobie wtedy zadać pytanie czy to już nie podchodzi pod grafikę.