Pomocy jestem świeżo po PRANIU MÓŻGU.
Witam
Noszę się z zamiarem kupna obiektywu szerokokątnego do 20D / głównie fotografuję architekturę i krajobrazy / i po przejrzeniu oferty Canona, Tamrona i Sigmy wybór mój padł na :
Canon-EF-S 10-22mm f/3.5-4.5 USM
Już chciałem go zamawiać, / już był w ogródku , już witał się z gaską / gdy odwiedziło mnie dwóch moich kolegów i zaczeli mi robić PRANIE MÓZGU.
Gdy dowiedzieli się o moim wyborze stwierdzili że : albo jestem naćpany albo mam ciężki udar mózgu że wybieram taki obiektyw, jak pod reką jest wspaniały :
Canon-EF 17-40mm f/4L USM - za porównywalną cenę
Na moje tłumaczenia że mnożąć 10-22 x 1.6 otrzymam dużo szerszy kąt niż w L-ce stwierdzili że L-ka to L-ka a jak chcę kupić coś innego niż L-ka to lepszym wyborem niż canon 10-22 będzie Tamron czy Sigma bo cyt. "jakość ta sama a dużo tańsze".
Proszę Was o pomoc, napewno kupię jeden z nich ale który ?
10-22 ma naprawdę szeroki kąt, a L-ka to L-ka wiadomo.
proszę pomóżcie, co byście wybrali
Re: Pomocy jestem świeżo po PRANIU MÓŻGU.
Cytat:
Zamieszczone przez Nemeo
proszę pomóżcie, co byście wybrali
Ja bym wybrał EF-S 10-22, ale ponieważ nie będę uzasadniał, więc potraktuj to jako głos w ankiecie :wink:
Re: Pomocy jestem świeżo po PRANIU MÓŻGU.
Cytat:
Zamieszczone przez Nemeo
Proszę Was o pomoc, napewno kupię jeden z nich ale który ?
10-22 ma naprawdę szeroki kąt, a L-ka to L-ka wiadomo.
17-40L nie miałem, miałem za to 10-22 i mam 24-70L.
Powiem krótko: zwróciłem obiektyw bo "to nie były moje ogniskowe". Najbardziej mi pasowała 22mm, dlatego zakupiłem kita USM i naprawdę byłbym w pełni zadowolony gdyby nie jakość wykonania. W międzyczasie kontaktowałem się z wieloma osobami z dpreview (Daniella, Petteri, Wojtek G., i inni). Wszyscy zgodnie stwierdzili:
- wśród tych wszystkich egzemplarzy mój dawał najbardziej ostry obraz
- dwie osoby stwierdziły, że 10-22 daje lepsze zdjęcia niż 16-35 na cropie 1,6 (strach pomyśleć co jest na FullFrame)
Moje uwagi co do Lka vs EF-S 10-22:
wykonanie: widoczna choć bardzo niewielka przewaga Lki
szybkość AF: ostrzą tak samo szybko.
waga: duuuuża przewaga EF-S
chcesz mogę Ci podesłać "moje killerskie" sample z tego szkła robione 20D:
- zdjęcie ściany z cegiełek, ładnie widać jak ostrość delikatnie spada im dalej od centrum; 11mm f/3.5 ,
- zdjęcie gałązki jakiegoś krzaka na łące - tu to szkiełko pokazało: zajefajny bokeh, ostrość poprostu poraża i super kolory
(jeśli gorsze od Lki to naprawdę niewiele); 22mm f/5.6
Podsumowanie:
Szkło jest ostre od pełnej dziury (10mm f/3.5)
Szkło b. dobrze sobie radzi z abberacją chromatyczną, ona jest, ale to jest tak jakby jej nie było
Nie słuchaj mitomanów i jeśli ogniskowe Ci odpowiadają to kup to szkło tylko, że osobiście!
Przetestuj na okoliczność:
- spadku ostrości im dalej od centrum,
- Wojtek G. dostał egzemplarz, w którym lewa strona zdjęcia była totalnie mydlana (znany błąd tego szkła)
- niektórzy stwierdzili u siebie fakt niebieskiego zafarbu na połowie kadru.
Aha wszystkie zdjęcia robię w rawie. Niewiem jak ostre foty musi to dawać po podpięciu do 300/350D, gdzie filtr jest wyraźnie słabszy...
Zrób sobie przyjemność i używaj przysłony f/5.6 i ewentualnie f/8 :wink:
Dla mnie 10-22mm f/3.5-4.5 USM to poprostu Lka na EF-S
Wciąż marzę o EF-S 15mm f/2.8... no co a kto mi zabroni :wink:
[ Dodano: 01-04-05, 14:42 ]
Cytat:
Zamieszczone przez muflon
Zaraz odezwie się Adam Szymański :)
Pudło :mrgreen: