Witajcie
tak czytam forum i dużo osób nie wie jak zacząć czyli jaki aparat
jakie karty jaki program do obróbki zdjęć RAW itp
wiec może Panowie i Panie:) napiszecie "ZESTAW FOTOGRAFA" :):)
Wersja do druku
Witajcie
tak czytam forum i dużo osób nie wie jak zacząć czyli jaki aparat
jakie karty jaki program do obróbki zdjęć RAW itp
wiec może Panowie i Panie:) napiszecie "ZESTAW FOTOGRAFA" :):)
zalezy w jakiej kwocie ma ten zestaw sie zmiescic:) bo zestawy moga byc bardzo rozne
jak nie napisana kwota
to ja proponuje
1Ds
16-35 2,8 mkII
24-70 2,8
70-200 2,8 IS
300 2,8
400 2,8
500 f4
600 f4
1200 f5,6
do tego 2x580ex mkII
10x4gb extreme III
jakis statyw od gitzo
torba lowepro
filtry uv heliopan
i mozna isc pofocic:D
No przeca piszemy - w stopkach lub/i tu: http://canon-board.info/showthread.php?t=23
30d + Canon 18-55 + Sigma APO 70-300 + 4GB CF + PhotoshopCytat:
dużo osób nie wie jak zacząć czyli jaki aparat
jakie karty jaki program do obróbki zdjęć RAW
Zgadzam sie, choc majac nieco wiecej kasy podmienilbym Canona 18-55 na Tamrona ze swiatlem 2.8 - podobno przyjemny obiektyw, a bez wygórowanej ceny.
Żeby zacząć wystarczy byle co, co w jakiś sposób utrwala obraz na byle czym.
a ja komus kto pyta o sprzet polece coś z kompaktów np canona A610 lub coś podobnego z serii A ewentualnie jakąs chybrydkę ale to nie wiem juz jaką...
Ja widzę to tak:
Zestaw powinien składać się ze sprzętu, który daje fotografującemu przyjemność z jego pracy a także porządany efekt w postaci zdjęć. No i oczywiście musi być praktyczny :-).
Oj, miszczowie, miszczowie... o po jednym wi-fi do każdej puszki?
Nawiasem mówiąc, ciekawe kiedy Canon/Nikon-Sony "odkryją" Wireless USB?
A że mają LiveView, to nabiera sensu wersja dla leworęcznych ;)
O i nawet ktos już to "zrobił": http://www.northlight-images.co.uk/c...s3/1ds3-ad.jpg
a ja proponuje 350D i zamiast kita to sigme 17-70 (albo moim zdaniem lepszego tamrona, tylko ze drozej). no i najlepiej kupic lekko przechodzony od znajomego albo na allegro. mysle ze za komplecik z karta pamieci i torba to nie wiecej niz 2 000 pln :)
a ja proponuje dobre oko i DOWOLNY sprzet (moze byc smiena) LOL :)
Dokładnie. Dlatego ja proponuje jako aparat 30d bo teraz naprawdę jest w dobrej cenie lub poczekać na 40d jak troszke potanieje. Odradzam zakup 350/400d(ciemny wizjer i naprawde kiepski AF -350d w 400 nie znam to nie komentuje) z tego względu iż jeśli chcesz mieć wygodę fotografowania i spokój na długi kawał czasu to ten aparat spełni z pewnością twe oczekiwania. Jeśli zależy Ci na najwyższej jakości niskim kosztem to 50/1.8 lub drozej 50/1.4 potem sam bedziesz wiedział czego Ci brakuje, jeśli jednak obawiasz sie stałki to moge polecic tamrona 28-75/2.8 tylko nalezy wybrać odpowiedni egzemplaż dobrze działjacy z naszym aparatem i bedzie dobrze:-) Obecnie jeszcze moge polecić 85/1.8 szkło naprawde szybkie i jakoś ekstra ale ma dość wąskie zastosowanie.
Pośmiać się miło, ale ktoś to przeczyta, popatrzy w google, załamie się i stwierdzi, że fotografia to zabawa dla środowo-sobotnich szczęśliwców...
Choć przyznam, że podany zestaw z późniejszymi zmianami przynajmniej jest niezłą odpowiedzią na każdą okazję... no może jeszcze bym 180mm f/3.5L Macro dorzucił, no bo co do kwiatków i robaków...
A w ogole to sobie jeszcze kupic Canona 1200 f5.6L i Sigme 200-500 f2.8:p
Oba beda swietne do zdjec przyrodniczych;)
Nikt nie wspomniał o kilku przydatnych rzeczach: statyw, taśma izolacyjna, spinacze do bielizny, blenda, wężyk, tragarze, pomocnicy
I do postprodukcji:
koreks, powiększalnik, kuwety, butelki, zegarek, szczypce...
i do międzyprodukcji: piwo.
... i jeszcze MP-E65mm f/2,8 Macro
i lampka do makro Canon Macro Twin Lite MT-24EX
i ze 2-3 asystentki :) do noszenia sprzętu
A tak serio to na tak postawione pytanie to tylko take odpowiedzi mogły sie pojawić :mrgreen:
ja zaczynałem od analogowej małpki Agfy i też było pięknie :)
miał bym ją do dziś ale mechanizm przesuwu filmu się posypał :)
Też nie. Cyfra nie utrwala _obrazu_. W karcie obrazu też nie ma, jest tylko informacja z której ten obraz można sklecić. Po zrobieniu zdjęcia cyfrą nie można tego obrazu zobaczyć, potrzebne są do tego specjalistyczne przetworniki jak komputer i monitor. A do utrwalenia też potrzebny jest komputer i naświetlarka ewentualnie drukarka.
Kurcze... Ty wiesz że to jest chyba pierwszy sensowny argument jaki przeczytałem w temacie "dlaczego syfra to nie fotografia" ;-) Serio mówię.
(hmm, choć z drugiej strony na kliszy, po wyjęciu z aparatu, bez "stosowania specjalistycznego sprzętu" też się niewiele zobaczy, nie? :mrgreen:)
Po zrobieniu zdjęcia obraz tam jest od razu, tzw utajony. Nie da się go skasować i nadpisać innym, można co najwyżej zepsuć i nigdy nie zobaczyć albo wywołać i korzystać. I tam już zostanie, nie da się go przenieść, można jedynie skopiować. Obraz na matrycy nie pozostaje, a w karcie go w ogóle nie ma. Powiększalnik i rzutnik nie są konieczne - obraz istnieje, można go zobaczyć oczami. Z cyfry trzeba cyferki poukładać, a i tak każdy układacz cyferek zinterpretuje go inaczej.
No fakt, można mówić, że każdy wywoływacz, czas i temperatura spowoduje inny efekt, zatarcie partii jasnych bądź ciemnych kosztem kontrastu itd itp. Nie chce mi się o tym gadać. Ja mam kreskę narysowaną z grubsza tam gdzie muflon zrozumiał (-:
Wypowiadam się jedynie w imieniu swoim oraz własnym.