Wersja do druku
mam 50'tke, ale zastanawiam sie czy nie przesiąść sie na 5'tke. Cena jest porównywalna więc z zamianą body nie było by problmeu. 5 wydaje sie bardziej wytrzymała(no wkońcu klasa profi), tylko ze jest starsza i z tego co wiem ma gorszą współprace z lampą. Zato 5'tka ma czulszy AF. Zaczynam sie bawić w fotografie ślubną (zeby nazbierać na lepsze szkła, narazie mam 28-105 USM). Warto zmieniać 50'tke na 5'tke :?:
Sam nie miałem 5-ki w ręku, tylko 50-kę, ale chyba bym się przesiadł. Znajomi mieli 5-kę i bardzo sobie chwalili. Jak sam zauważyłeś jest to inna klasa sprzętu.
5tka ma chyba spot prawdziwy, a to ogromny argument ZA.
a jak wygląda współpraca 5'tki z lampą?? 5'kta jest oparta na troszke starszych technologiach niżeli 50'tka.
[ Dodano: 16-03-2005 ]
oczywiście chodzi mi o lampy z serii EX albo odpowiedniki
Nie chodzi, znaczy się nie ma E-TTL'u...Cytat:
Zamieszczone przez zabol
no właśnie 5'tka nie ma E-TTL-u.
E-TTL od reporterki jaką właście jest foto. ślubna byłby potrzebny.
Ma ktoś doświadczenia z 5'tką i jej pracą z lampą??
5tka to klasa! 50tka to ekonomia i kanciastik -zupelnie nie lezy w raczkach... W 5'tce boli brak E-TTL'u Osobiscie wybral bym 5tke
Eeeee??? Sprecyzuj?Cytat:
Zamieszczone przez Tequil
to jak jest wkońcu z tym E-TTL w 5'tce. można bez niego przeżyć :?:
Normalnie, nie ma... A przeżyć - zależy co będzie fotografował, do krajobrazów nawet E-TTL IX (jakby był) to jest średnio potrzebny ;-)Cytat:
Zamieszczone przez zabol
Jakbys chcial pozbyc sie 50, to daj znac;)
:( panowie, jak narzazie to nikt nie podał argumentow przemawiających za tym zeby zmieniać body. Ponawiam pytanie + i - 50'tki i 5'tki (głównie fotografia ślubna i czasem przyrodnicza)
jak szukasz 50'tki to zajrzyj np. na http://allegro.pl/show_item.php?item=45080066Cytat:
Zamieszczone przez krwisty
całkime dobrze utrzymany aparacik w przystępnej cenie. A jak zdecyduje sie na 5'tke, to dam znac :mrgreen:
[ Dodano: 23-03-2005 ]
krwisty zobacz też tutaj:
http://allegro.pl/show_item.php?item=45216593
http://allegro.pl/show_item.php?item=45696371
http://allegro.pl/show_item.php?item=45770457
http://allegro.pl/show_item.php?item=46032043
http://allegro.pl/show_item.php?item=45736755
http://allegro.pl/show_item.php?item=45755065
Czy bez E-TTLu można żyć? Pewnie. Tylko po co? Zwłaszcza że już go masz, po co rezygnować? No chyba że masz lampę EZ :) A co do upgradu sprzętu - na Twoim miejscu zmienił bym tego 28-105 na jakis zoom Tamrona/Sigmy/Tokiny ze stałym światłem 2,8. Przyda sie do tych ślubów
własciwie 50'tka ma lepsze bebechy bo jest młodszą kosntrukcją (E-TTL) a 5'tka tylko lepiej wyglada i leży w ręku :mrgreen: no i moze mam lepszy AF.... tak :?:
co do a-ttlu, pstryknąłęm w tym trybie ze 3 filmy (50tką i metzem 32 mz3) i ładnie ponaświetlał.
A-TTL bedzie mniej precyzyjny, ale jesli posiadasz doswiadczenie to mozna z nim zrobic rownie dobrze naswietlony foty co w E-TTL
najwieksza wada 5'tki jest zasilanie - 2CR5 kosztuja kupe kasy... a aparat pozera je w zastraszajacym tempie. niestety zastosowanie gripa nic nie daje - nie ma mozliwosci wlozenia do niego dodatkowego zasilania.. zreszta nawet spustu migawki nie ma do zdjec w pionie
do zdjec przyrodniczych 5'tka jest de best, przede wszystkim ze wzgledu na odglosy pracy.. a w zasadzie ich brak :) jesli fotografujesz zwierzeta, ptaki itp. to bedzie mialo to wielkie znaczenie..
ogolnie 5'tka jest poprzednikiem 3ki i ma sie do 50'tki tak jak 3'ka do 30'tki... roznice sa, pytanie czy potrafisz sobie z nimi poradzic? :) problemem pozostaje tylko naswietlanie z fleshem.. i chyba powinienes wybrac jak juz cos 30'tke..
Co do braku mozliwości zmainy zalilania z 2CR5 to się zgadzam... ma ten aparat kolega... ale on uzywa akumulatorków 2CR5... i jakoś sobie radzi :)Cytat:
Zamieszczone przez Czacha
Ale co do braku spustu pionowego to już nie... bo EOS 5 posiada świetny ergonomiczny grip z całym zestawem pionowym, spust, kółko nastaw, przyciski z tyłu... i to dobrze działający... :)
Faktycznie posiada spot (ok. 3%) i nie posiada E-TTL ale synchro z lapmą ma już przy 1/200 a to w wiekszości wystarcza...
Jednak w twoim przypodku to ja bym narazie nic nie zmieniał masz świetny aparat do zdięć ślubnych a naprawde zainwestowałbym w jakąś Tokinę z stałym światłem 2,8 i pożaną lampę... EOS 5 jest lepszy w kilku kwestiach od 50e ale to nie zmaiany rewolucyjne (jak różnica EOS 30/33 od 3)... no największym plusem 5'tki jest brak słyszalnych odgłosów pracy... raz zrobiłem zdięcie i nawet nie wiedziałem że się zrobiło... dopiero potem kumpel jak wywołał klisze to się okazało... :D
POZDRAWIAM !!!
no tak.. wiedzialem ze cos walne z tym gripem ;)
Przez ponad 6 lat bawiłem się EOS 5, niestety nie miałem nigdy w ręku 50- ki, uważam że 5 jest świetnym aparatem ale już starym - jej produkcja zaczeła się 1992 roku. Jeśli już się tak uparłeś na zmianę - kup EOS 30 następcę piątki.
Ten aparat ma E-TTL i A-TTL.
hmmm.... o ile sie nie myle to następcą 5'tki jest 3'ka
a 30'tka to następca 50'tki
50'tka (tak samo jak 30'tka) ma E-TTL i A-TTL wiec nie bedę zmieniał jednego body na drugie body tej samej klasy.
A może 3 to następca 1 ?? nie wnikam bo CANON pewnie sam się gubi ...
Co do wykonania 30 jest taki sam jak 5-tka. Gdy w 1992 Canon prezentował model EOS 5 po raz pierwszy do 2002 nic nie zmienili.
W tej chwili w bardziej zaawansowane wersje tego systemu wyposażone są modele EOS 30 i EOS 3.
30 to nastepca 50
3 to nastepca 5
1ki roznia sie literkami
jak dla mnie Canon trzyma się oznaczeń :
3-cyfowe - amatorskie
2-cyfrowe - klasa średnia, zaawansowana
1-cyfrowe - klasa extra
no i seria "1" profesjonalna, bardzo zaawansowana...
a fakt że jak wypuszczali "5" w 1992 to była to klasa extra no a technologicznie dzisiaj można by ją zaklasyfikować do klasy średniej... :)
Dlatego te wszystkie problemy... poprostu ta starsza klasa extra została dogoniona... i może troche prześcigniona przez nowe aparaty klasy średniej... taki jest poprostu los elektroniki...
POZDRAWIAM !!!
Macisz. A analogowcach Canon ma od lat czytelna polityke nazwnictwa. Tysiace to jest najtanszy szmelc (5000, 3000), setki to juz troche lepszy (500, 300, 300v), dziesiatki to zaawansowany amator (50, 30), jednosci to pro (5,3), a jedynki to top (1N, 1V). Mozna te zmiany przesledzic jak anonsowano kolejne modele i mowiono co zastepuja. To ze bajery ficzery i osiagi schodza z wysokich modeli do nizszych to inna sprawa.
W cyfrowkach jest wiecej zamieszania, ale przecierz to dzial zelatynowcow :)
[QUOTE=Czacha]
najwieksza wada 5'tki jest zasilanie - 2CR5 kosztuja kupe kasy...
[QUOTE]
50tka treż używa 2cr5, koszt jednej 2cr5 na giełdzie to 20 złoty.... chyba nie tak dużo, bo bateria stracza na jakieś kilkanaście filmów, jak nie więcej (przynajmniej w 50)
Mnie starczyła na ok 30, mimo że sporo używałem wbudowanej lampki
no właśnie... przy kosztach materiełów i obróbki, koszt bateryjek staje się niezauważalny imo
przez dluzszy okres fotografowalem 50e i uwazam ten aparat za naprawde niezly.z piatka miale troche krocej do czynienia bo mi ja ukradli po 2 miesiacach.jezeli chodzi o porownanie to na kozysc piatki prazemawia swietna ergonomia(posiadalem ja z gripem vc-10)szybkosc pracy i bardzo wazne dla mnie,bardzo cichy przesoe filmu(w swoje klasie nie miale sobie rownych) i szybkosc.5 klatki na sekunde w reportarzu sie bardzo przydaja.piatka ma wiecej punktow AF,ale i tak uzywalem zazwyczaj recznego ostrzenia.synchronizacja jest lepsza niz w 50,ale ta druga posiada mozliwosc synchronizacji z krotkimi czasami otwarcia migawki(lampy serii EX)jezeli chodzi o bateria to na gieldzie 2cr5 kosztuje ok 20zl, a raz na jakies 3 miesiace chyba kazdego stac na taki wydatek.
a do slubow wydaje mi sie ze posiadany przez Ciebie aparat jest wystarczajacy.zbieraj lepiej na te lepsze szkla.i jeszcze jedno.jak bedziesz przesiadal sie na cyfre,to lampy od 50 beda z nia dobrze wspolpracowaly(EX) w przeciwienstwie do tych z serii EZ.pozdrawiam.
Poprosze o konkretne za lub przeciw
konkretnie: jestem za, a nawet przeciw
.. a o co chodzi? ;)
blazej z tym pytaniem to chyba nie tu, załóż nowy temat...
a tak poza tym to mógłbyś napisca do czego ma byc ten aparat (przyroda, reporterka itp.)