Sprzęt dla amatora z dużym zapałem...

Witam
Chciałbym się poradzić jaki sprzęt wybrać dla siebie na najbliższy czas. Mam taką możliwość aby kupić Canona 350d choć myślę również o zgoła całkiem innym 10d ale mam nadzieję że poradzicie mi coś.
Na początek do body tylko 50tka 1,8 później myślałem o czymś w stylu tamron tokina 28-70 f2,8. i jeszcze na zapasik światła speedlite 380ex co myślicie o takim komplecie???
A i uprzedzam od razu proszę mi nie wmawiać że kit nie jest taki kitowy...:D:D
Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi...
Konrad

Jeszcze jeden z gatunku "co kupić" - tylko dlaczego w "technice robienia zdjęć"

Raczej 350d niż 10d (znacznie starsza konstrukcja, najprawdopodobniej będzie bardziej wyeksploatowana od 350d). 50/1.8 to dobry pomysł, Tamron również o ile nie będzie Ci brakować szerokiego kąta.
A tak na marginesie to ten i podobne tematy był wiele razy poruszany na forum.

Hej Konrad. Pytanie zadałeś z serii "powszeschnie zadawane", ale i tak ci odpowiem.
350+kit+50tka+T28-75/2.8+430EX. Z tego zastawu nie mam tylko 50tki, ale i tak jestem happy:)

Na pewno odpuściłbym 10d.. Reszta na prawdę ciekawy sprzęcik

10D jest fajny ale to lekka historia i nie pasują do niego EF-Sy.
Zdecydowanie 350D lub 400D, szkło na początek to raczej Tamron 28-75/2.8 niż stałka 50/1.8. Miałem, rzadko używałem i sprzedałem. Zapad światła to zdecydowanie 430EX. Potem możesz dokładać kolejne klocki.

A ja swoje 10D zamieniłbym dopiero na 20D lub 30D.
Lubię mieć frajdę z ROBIENIA zdjęć, a nie tylko z samych efektów.
A tej frajdy 350D/400D nie dają tyle co modele dwucyfrowe (IMHO).

Cytat:

---

Zamieszczone przez Pirx

...A tej frajdy 350D/400D nie dają tyle co modele dwucyfrowe (IMHO).

---

Oj chyba czegoś tu nie rozumię:confused: Mi 350 daje wiele radości z fotografowania. Może Pirx podasz jakieś argumenty?

350d lekki z plastiku, 10d metalowa obudowa i uczucie solidności

Na początek na pewnno 350D + Tamron 28-70/2,8 + kit (18-55)
Z lampą bym się wstrzymał, a jesli juz to na pewno nie 380EX, minimum 420EX (obracany palnik niezbędny do pionowych kadrów!!!)

350d(400d) + kit + 50/1.8
Nie wmawiam że kit jest spoko loko itp. ale na pewno :!: się przyda :)
pięćdziesiątka też bo jasne i portrecik można walnąć, :D
ogólnie... ja tak myślę, może i niedobrze :)
pozdrawiam serdecznie :)

Ja na początku moją 350d pstrykałem kitem. pstryknąłem około 5000 różnych fot i wtedy się zorientowałem, czego mi potrzeba - w moim wypadku najbardziej brakowało mi ostrości. Ty na pewno również będziesz wkrótce wiedział po pierwsze - do czego potrzebny Ci obiektyw oraz jakich potrzebujesz akcesoriów.