Prosze o pomoc 300d nie dziala AF jaki powód?

Canon 300d - problem z AF - opornie się porusza, nie łapie ostrości stad też nie wykonuje zdjęć (chyba że w trybie manualnym), nie jest to problem z obiektywem bo na dwóch różnych zachowuje się tak samo.
Chciałabym o ile to możliwe "zdiagnozować" co może dolegać mojemu aparatowi i jak najtaniej i najszybciej pozbyć się problemu.
Czytałam coś o "luźnym lusterku" ale nie wiem jakie powinny być objawy takiego uszkodzenia.
W tygodniu spróbuję się dostać do Gdańska aby tam na Piwnej zapytać w czym problem jednak gdyby mi ktoś wcześniej coś doradził lub wskazał byłabym wdzięczna.

Przepraszam za powtórzenie tematu w innym miejscu forum ale dopiero zaczęłam się orientować że to może jednak bardziej tu pasuje.

Witaj :)
ja mam bardzo podobne objawy w swoim 300D, jednakże bardziej stawiałbym na problem z przyciskiem spustu migawki, ponieważ np. próba wyjścia z trybu przeglądania zdjęć przez wciśnięcie spustu do połowy nie przynosi rezultatu. Tak samo w innych przypadkach, np. przy wychodzeniu z menu. Pomaga dopiero dociśnięcie przycisku do końca. Niestety, nie naprawia to problemu z AF, w ogóle zresztą nieczego nie naprawia.
Ma razie nie bardzo mam możliwość oddania sprzętu do serwisu. Pozdrowionka

Hej,
Stety albo niestety u mnie spust migawki działa bez zarzutu. AF za to całkiem do bani. Na początku kiedy coś zaczęło działać nie tak od czasu do czasu łapał ostrość i obwieszczał to zielonym kółkiem. Teraz niby się próbuje ustawiać ostrość ale wogóle się to nie udaje. W tygodniu spróbuję dostać się do serwisu. Mój aparat mam od marca 2004, wykonał jakieś 9000 zdj. ale nadal mam nadzieję, że to nic poważnego.

Poszukajcie wątku o urwanym lusterku AF w 300D - wtedy wszystko się wyjaśni. Jedyne lekarstwo - Żytnia.

Mialem ten sam problem. U mnie przyczyna byl firmware Wasia. Po wgraniu oryginalu wszystko wrocilo do normy

Cytat:

---

Zamieszczone przez Peri Noid

lekarstwo - Żytnia.

---

te dwa wyrazy nie maja prawa stac kolo siebie. :evil: Ja bym raczej powiedzial "zło konieczne" :evil:

No chyba ze

https://canon-board.info/imgimported.../zytnia1-2.jpg
źródło

Cytat:

---

Zamieszczone przez tpop

te dwa wyrazy nie maja prawa stac kolo siebie. :evil: Ja bym raczej powiedzial "zło konieczne" :evil:

---

Że co? ;) (hint->moj podpisik pod nickiem)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Peri Noid

Jedyne lekarstwo - Żytnia.

---

halo halo jeszcze ja naprawiam i chyba nie mam takiej złej sławy jak żytniacy :D. Z racji większej liczby PW z pytaniami chciałem napisać że dalej wymieniam urwane bolce plastikowe na metalowe, daję dożywotnią gwarancję a czas naprawy to 24 godziny w przypadku wysyłki pocztą i do 3 godzin jeśli ktoś chce przyjechać osobiście.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Diodak

halo halo jeszcze ja naprawiam i chyba nie mam takiej złej sławy jak żytniacy :D

---

Sorry Diodak. Zapomniało mi się. Jednak co metalowy bolec to metalowy.

W serwisie w Gdańsku (w Młynie, bo ten przy kościele mariackim już nie istnieje) Pan ocenił, że prawdopodobnie coś nie tak z przeniesieniem napięcia. Do 29 !!! czekam na ostateczną diagnozę i ewentualną naprawę za około 300 zł ... o ile się uda bez części, które posiada tylko serwis na Żytniej (tak powiedział serwisant), w przeciwnym wypadku zapłacę 50 zł za ekspertyzę i dalej muszę się bujać do serwisu w Wawie. A bez aparatu smutno i jak bez ręki ... A w czerwcu wyjazd do Chorwacji ... Trzymajcie kciuki
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tpop świetny post! Gratuluję :-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeśli ktoś z okolic Gdańska znajdzie się w kłopocie z powodu nawalającego sprzętu to podaję namiary na serwis:
80-849 Gdańsk
ul. Wielkie Młyny 16
BOX 44
tel. 058 305 10 48
pn-pt 11-19, sob 11-15

gimm1, przenoszenie napiecia? ;) Serwisanci potrafią trochę zmyślać szczególnie gdy zawita do nich kobieta. W Warszawie za luźne lusterko jeden serwis zawołał od pewnej pani 600 zł jak dobrze pamiętam :].

A co do objawów jakie są przy luźnym lusterku to pisałem PW ale chyba mi nie odpisałaś. Tak czy inaczej trzymam kciuki żeby serwisanci z Gdańska naprawili sprzęt i nie zdarli skóry.

Witam. Przepraszam za odkopanie starego tematu, ale również ja mam problem z AF w moim EOS 300D :(
Myślałem że to wina obiektywu, jednak na innym jest dokładnie to samo. Aparat nie może złapać ostrości, kręci w lewo i w prawo, ale ostrości złapać nie może. Nie mam efektów typu zasłonięte do połowy zdjęcia, lusterko sprawdzałem włączając aparat bez obiektywu w trybie B i po podniesieniu się lustra pod spodem żadnego zwisającego lusterka nie miałem. Co jest przyczyną tych kłopotów ?
Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez Strowger

Co jest przyczyną tych kłopotów ?

---

Zacząłbym od solidnego przedmuchania czujników (otwory na spodzie komory lustra), a potem sprawdził działanie z innym obiektywem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Merde

Zacząłbym od solidnego przedmuchania czujników (otwory na spodzie komory lustra), a potem sprawdził działanie z innym obiektywem.

---

Masz na myśli te 4 otwory które znajdują się na dole komory lustra ?
Sprawdzane było działanie z dwoma obiektywami, jeden to tamron 28-80, drugi to Canon EF 28-105 f/4-5,6 USM. W obu jest to samo:evil:
Zapomniałem wspomnieć w poprzedniej wiadomości, że czasem widać w wizjerze na dole po prawej stronie migającą czerwoną kropkę po tym jak aparat spróbuje złapać ostrość (zakręci pierścieniem obiektywu w lewo i w prawo), jednak nadal ostrości prawidłowej nie ma, dodatkowo wciśnięcie spustu do końca nie powoduje wyzwolenia migawki.
Przedmuchanie czujników także nie pomogło :(