Wersja do druku
Witajcie,
czy spośród forumowiczów prowadzących działalność ktoś się orientuje, czy możliwe jest wzięcie aparatu bądź drogiego obiektywu w leasing operacyjny na czas maksymalnie jednego roku? Ile to może być droższe od zakupu w sklepie?
z góry dziękuję za pomoc
Kuba
Leasing jest mozliwy jak najbardziej (warunek trzeba być przedsiębiorcą):
www.leasingoptymalny.pl czyli grenke leasing - muszę tylko zasięgnąć języka czy równiez foto cyfrowe pod to podpiąć.
Albo EFL, ale czy efl na tak krótki okres leasinguje sprzęt foto - tego nie sprawdzałem
Pozdrawiam
PS. Koszty z punktu widzenia przedsiębiorcy są*mniejsze anizeli w przypadku kredytu, no i łatwiej go otrzymać
Koszty łączne nie są mniejsze, głównym zyskiem jest inny ich rozkład w czasie i wpływ tego rozkładu na zapłacony podatek.Cytat:
Zamieszczone przez obserwator
Natomiast niewątpliwą i dla mnie najważniejsza zaletą jest łatwość otrzymania, kredyt dla przedsiębiorcy to droga przez mękę, leasing to bajka, zwłaszcza jak masz na te ~30% wartości początkowej... (wiem bo leasinguję).
Tmaciak...no tak, po prostu nie dałem tego w cudzysłów...: "koszty" - Ty za to ładnie to nazwałeś i prawidłowo z ekonomicznego i księgowego punktu widzenia :) - dziękuję
Pozdrawiam
hej, dzięki za informacje
kwestia pieniędzy nie gra roli, mnie bardziej chodzi o możliwość rozliczenia w kosztach całosci raty leasingowej przy leasingu operacyjnym. Kupując za gotówke odliczę jedynie VAT, i nie będę musiał amortyzować. Przy sprytnym leasingu z ratami lekko poniżej 3500 PLN raty spłace szybko a nie wejde w środek trwały. Tylko nie wiem, czy można robic leasing powiedzmy na 12 miesięcy. Kredytu nie biorę pod uwage i chodziło mi o to ile to może być droższe od kupowania za gotówkę.
Nie wiedziałem, ze trzeba wpłacać 30% wartości od razu, to mi może zniszczyć cały plan bo wejde na środek trwały..
Jeśli wiecie, napiszcie proszę.
pozdrawiam
Kuba
W leasingu operacyjnym nigdy nie wejdziesz na środek trwały, ponieważ nie jesteś właścicielem leasingowanej ruchomości, jedynie ją (efektywnie) dzierżawisz, a po zakończeniu umowy możesz ale nie musisz ją wykupić.Cytat:
Zamieszczone przez Kubaman
Inaczej jest w przypadku leasingu finansowego, który jest bardziej zbliżony do kredytu i w tym wypadku przedmiot leasingowany wchodzi w środki trwałe leasingobiorcy a miesięczne raty są spłatą kapitału.
Należy się więc oczywiście upewnić, czy zawierana umowa spełni wymogi uznania jej za leasing operacyjny, aczkolwiek ma to większe znaczenie dla firm prowadzących tzw. pełna księgowość niż dla małych przedsiębiorców na KPiR.
Jeśli zaś chodzi o 30% o których wspomniałem to chodziło mi o to, że w większości firm leasingowych okolice 30% to kwota od której obowiązują uproszczone procedury i przyznanie leasingu to praktycznie wypełnienie formularza i poczekanie 1 dzień na decyzję, bez zaświadczeń i tym podobnych dokumentów...
Tym niemniej, chyba zawsze trzeba coś wpłacić ...
Aha, zaletą leasingu jest jeszcze to, że nie wpływa na zdolność kredytową osobnika, to akurat musiałem wykorzystać...
Kupowałem niedawno korpus w leasingu (w Grenke) i wpłacałem 15% wartości + opłata za przyznanie leasingu. 30% wartości jest na ogół potrzebne przy zakupach na raty bez zaświadczeń (tzw. oświadczenie)
Myślę, że najlepiej podjechać do sklepu, bądź skontaktować się z firmą leasingową i niech przygotują symulację (nie jestem pewny, ale wydaje mi się że wysokość wpłaty może być powiązana z kwotą leasingu w kontekście zysków firmy - pierwotnie miałem wziąć korpus + szkło i wpłata miała być wyższa)
pozdrawiam
Dokładnie, trzeba sprawdzić dla konkretnego przedmiotu leasingobiorcy/leasingobiorcy, nie zaprzeczam, że to 30% które rzuciłem należy rozpatrywać w pojęciu "rząd wielkości" a nie "dokładna wartość".Cytat:
Zamieszczone przez pepe_b
Jeśli chodzi o Groenkeleasing to tam jest fajna opcja dla onanistów sprzętowych, i polega na tym, że po zakończeniu okresu leasingu nie wykupujesz przedmiotu leasingu tylko bierzesz nowy na nowy okres :) nie wiem tylko, czy to dotyczy jedynie sprzętu komputerowego czy tez wszystkiego, nie wgłębiałem sie w tą opcję...
zgadza się :) , była opcja bez konieczności wykupu - leasing optymalny, ale po porównaniu różnych opcji wyliczyłem, że bardziej się kalkuluje po 4 latach (na tyle mam leasing) sprzedać samemu niż nie wykupywać
Cześć! O ile spłaty leasingu nie da się spłacić wcześniej (tak to jest w VB w przypadku samochodów np) - to ciekawi mnie jak to teraz jest ze sprzętem foto. Prowadzę działalność gospodarczą i chętnie wziąłbym w leasingu właśnie parę sprzętów - jaki sklep byście polecali no i jakiego leasingodawce - miałem za gotówke kupować 40D + GRIP + 10-22 - no ale jeśli jest taka możliwość - to czemu nie rozłożyć sobie tego w koszty i na raty :P
Nie wiem jak jest w przypadku sprzętu foto ale często w przypadku leasingu występuje kwestia kwoty minimalnej (albo przy mniejszych kwotach dają takie warunki, że szkoda sobie tym głowę zawracać). Wiem że jak ćwiczyłem ten temat to mowa była o ok. 30tyś zł -min.Cytat:
Zamieszczone przez El_Chueco
Zmieniły się przepisy i sprzęt o sumarycznej wartości do 50 tyś Euro rocznie możesz jednorazowo zaksięgować jako koszt uzyskania przychodu (o ile nie jest to sp. z o.o. i nie korzysta się z pomocy budżetowej). Nie trzeba już brać leasingu żeby uniknąć długotrwałej amortyzacji.
czornyj
tak, masz rację, ale trzeba złożyć pismo do ulubionego US, żeby tak to potraktowali
ale to tylko formalność
Kubaman
W Twoim przypadku leasingowanie na okres jednego roku nie bedzie oplacalne o ile wogole mozliwe. Firma leasingowa tak jak normalny duzy podatnik amortyzuje sprzet, czyli po roku bedziesz musial kupic sprzet za okolo 60% wartosci (nie mniej). Okres amortyzacji wyniesie 3 lata, chyba ze jest inny (nie wiem czy nie wystepuja jakies szczegolowe zapisy w ustawie). Na pewno jednak firma leasingowa nie moze skorzystac z tego o czym pisal czornyj.
Najlepiej wez kredyt i od razu w koszty.
Z tego co pamiętam leasing IT wogóle jest max. na 24 miesiące, a z 12-o miesięcznym nie powinno być najmniejszego problemu (przy IT obowiązuje bodaj przyspieszony sposób amortyzacji?). Niezależnie od tego - w świetle przepisów nowej ustawy - małym podatnikom kompletnie się w tej chwili toto nie opłaca.Cytat:
Zamieszczone przez Tasma
Niech Bóg broni! Niczego się nie pisze - chyba że wnioskujesz o przyspieszony zwrot VAT-u (ale to zaproszenie na kontrolę). Jeśli po prostu odliczasz od kwot podatku VAT należnych do zapłacenia, to absolutnie nie jest to konieczne.Cytat:
Zamieszczone przez ARN