Brudne lustro??? w Canon 350D

Hej--
o matrycy juz bylo (wyczyscilem) ale zauwazylem ze w srodku na takiej przezroczystej ramce co pokrywa lustro w czasie zwaniania migawki jest jakis syfek - nie wiem czy to moze jakos wplywac na jakosc zdjec (wydaje mi sie ze mimo czyszczenia matrycy przy f22 mam jakas plamke na zdjeciu) ale tez nie wiem czy da sie to jakos wyczyscic. Jak sie zdejmie obiektyw to lusto jest opuszczone i przykryte ta czescia a ten syfek jest od spodu. A jak sie odchyli ta plytke to wtedy lustro tez sie podnosi i nie da sie tam dotrzec... nie wiem czy jasno sie wyrazilem - jesli nie to sprecyzuje. Prosze o pomoc jesli wiecie o co biega...pozdro
Daniel

onanizm+ perfekcjonizm i pedantyzm... ?
EDIT:

Nie przejmuj się takimi głupotami :)

no jak syf na lustrze moze wplywac na zarejestrowane przez matryce zdjecie? Zastanów sie.

Daj zyc pylkowi ;) Co Ci zawinil? :)
A tak calkiem serio: daj spokoj, nie ma sie co przejmowac, bo czym dla matrycy jest pylek na lustrze ktore i tak podnosi sie w trakcie ekspozycji? Ja takich pylkow na lustrze i wizjerze mam kilka i nie zamartwiam sie nimi ;)

Plamka na lustrze nie ma wpływu na obraz z matrycy, to po pierwsze. Jeżeli masz plamkę przy przesłonie F=22 to daj spokój z czyszczeniem - jak często robisz zdjęcia przy takim parametrze?

dobra - uspokoiliscie mnie :-D dam zyc pylkowi a niech chlop ma 8)
dzieki

a jak cię bardzo wkurza to gruchą go gruchą ;)

malutkiej mocy odkurzaczem, od tak, poważnie, nie mam ani pyłka, ale trzeba bardzo uważać :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez newday

malutkiej mocy odkurzaczem, od tak, poważnie, nie mam ani pyłka, ale trzeba bardzo uważać :)

---

ło boziu... trzeba uwazac zeby wnetrznosci nie wciagnac ... ja chyba jednak pozostane przy znanej wysłuzonej gruszce :roll:

a czym karmic takiego biednego pyłka??? jakieś pomysły? :))

Ehhh koniec tematu

Cytat:

---

Zamieszczone przez petryczk

a czym karmic takiego biednego pyłka??? jakieś pomysły? :))

---

Bardzo lubią smalec ze skwarkami ;)