Wersja do druku
Witam wszystkich,
Jestem nową osobą na forum. Chciałbym prosić o pomoc w wyborze cyfry, bo myślę poważnie o przejściu z analogu (teraz pstrykam EOSem 30), na cyfrę. Nie robiłem dużo zdjęć cyfrówkami, więc nie wiem co wybrać. Może model 400D, albo 30D. Pomóżcie w wyborze i w dostarczeniu informacji o fotografii cyfrowej.
"Analogowo" czuję się świetnie, natomiast "cyfrowo" kompletny ze mnie laik...przynajmniej tak mi się wydaje :)
Pozdrawiam
Mariusz
Najlepiej, gdybyś wytrzymał z przejściem na cyfrę do momentu, aż będziesz sobie mogł pozwolić na zakup aparatu pełnoklatkowego, bo wszystko z mniejsza matrycą to są tylko półśrodki (nie mówimy o jedynkach!).Cytat:
Zamieszczone przez stawek
Jeśli jednak masz bardzo duże ciśnienie na cyfrę, to weź chociaż 30D.
Jeśli dotąd używałeś 30-tki to 30D wydaje się być najwłaściwszym wyborem. Pełnokaltkowy 5D wciąż jest znacząco droższy, a 400D najprawdopodobniej będzie Cię strasznie denerwować (bardzo mały gabarytowo, brak drugiego kółka nastaw, nienajlepszy wizjer - choć z racji na wielkość cropowanej matrycy i determinowanego nią rozmiaru lustra wizjer 30D też ma się nijak do "telewizora" w analogowej 30-tce)
I jeszcze jedno, jeśli nie masz finansowej konieczności to używanego obecnie analoga tak od razu się nie pozbywaj, wielu użytkowników "cyfranek", po kilku miesiącach od przesiadki, nachodzi silna chęć na popstrykanie analogiem :-)
Heja.Cytat:
Zamieszczone przez stawek
Roznicy w jakosci samych zdjec pomiedzy tymi dwoma aparatmi jakies kolosalnej nie bedzie. Znajda sie tacy co beda udowadniac cos zgola innego, ze jeden lepszy od drugiego itp.
Ale ja nie o tym. W 30D jest na pewno blizej analogowe 30-tki ktora uzywasz, pod wzgledem jakosci wykonania, i obslugi. Jest to tez wiekszy aparat, ktory wiekszosci osobnikow lepiej lezy w rekach. Posiada ciut wiekszy wizejer, (XXXD to porazka jest), posiada 2 kolka do obslugi ustawien plus dżojstick do wyboru punktow AF. Robi wiecej zdjec na sekunde.
Wiec ja osobiscie bym wybral w takiej sytuacji 30D. Chocby ze wzgledu na to, zmienilem aprat serii XXXD na 5D (pod wzgledem obslugi jest identyczny jak 30D), i jestem w stanie docenic pewne udogodnienia, ktorych nie ma w 400D.
Marcin
To jeszcze powiedz ile chcesz dać na ten aparat i jakie masz obecnie szkła do analoga. Bo niestety często bywa, że zwłaszcza starsze szkła, które w analogu były ok. z cyfrą nie sprawują się zadawalająco.Cytat:
Zamieszczone przez stawek
Liczę się z kosztem ok.4 tys. Szkła, które posiadam to:Canon EF 28-135 mm f/3.5-5.6 IS USM, CANON Ultrasonic 28-80/3,5-5 USM i 75-300
Wszystkie są oryginalne Canona więc będą z cyfra chodzić bez problemów (jakość uzyskiwanych zdjęć to inna sprawa, ale te co wymieniłeś powinny być ok). Jeśli zdecydujesz się na aparat z cropowaną matrycą (30D, 400D) to potrzebny Ci będzie jeszcze jakiś szeroki kąt, bo z 28 mm zrobi Ci się 45. Na początek polecam KIT-a 18-55, kupowany w zestawie z body wychodzi 150-200 zł.
Wielkie dzięki za pomoc, chyba już wiem co kupić. Mam tylko nadzieję, że nie będę zawiedziony. A tak przy okazji.....30D ma ok. 8.3 mln pikseli, czy to wystarczająco??? Jakie foty wychodzą z takiej matrycy???
Zdjecia wychodza dobre i nie jest to za malo. Nie daj sie porwac manii pixelowej. 8mln to jest akurat zeby naswietlic odbitke A4 w labie ze standardowa rozdzielczoscia 300DPI. Oczywiscie mozna naswietlic wieksza, ale wtedy spadnie Ci uzyskane DPI. Przy czym odbitki wiekszej niz A4 nie oglada sie z 20 cm, wiec to nie przeszkadza. Ludzie robia z takich "dobrych" 8mln pixeli naprawde duuuze wydruki/odbitki i nie narzekaja. Na pewno wiecej warte te 8mln niz 10 z dowolnej maupki.Cytat:
Zamieszczone przez stawek
A jak nie wierzysz to zrob sobie test. Zrob na jakims dobrym, maloziarnistym slajdzie zdjecie. Zeskanuj w najlepszy mozliwy sposob. Porownaj ze zdjeciem cyfrowym zrobionym w tym samym miejscu takim 30D. ZObacysz, ze jezeli jest roznica na korzysc filmu pod wzgledem ilosci szczegolow, to bardzo nieduza. I mowa o jakichs profesjonalnych skanerach, bo z jakiegos domowego urzadzenia, to pewnie nie bedzie roznicy.
Marcin
Jeśli myslisz o 30D to po przesiadce z analogowej 30 mozesz być zawiedziony dwoma rzeczami: wielkością wizjera DSLR oraz brakiem szerokiego kąta, bo z te 28mm w połaczeniu z 30D da Ci kąt widzenia standardu.Cytat:
Zamieszczone przez stawek
http://www.fotosite.pl/index.php?tit...or_megapikseliCytat:
Zamieszczone przez stawek
jak już posiadasz trochę szkiełek i nie musisz na aparacie oszczędzać to zdecydowanie 30d. Mam i jestem bardzo zadowolony.
Wielkie dzięki, chyba mam już jasność :) , choć nie wiem jak to będzie, myślę, ze początki będą trudne, bo nigdy nie próbowałem cyfry. Pewnie i tak będę ubolewał (przecież tyle lat z analogiem), a dwóch body nie będę ze sobą zabierał, bo żona chyba by już nie wytrzymała.....i tak mam już...."wszędzie ten aparat, może się z nim ożenisz :)".........a kto wie :) :)
A może ktoś doradzi, gdzie w pobliżu Krakowa najlepiej trafić takiego Canona 30D, oczywiście nowego, no i FV by się przydała, bo chyba już nie będzie takich promocji jak na przełomie roku.....no chyba, że ktoś z Was ma jakieś tajne informacje :)
Pozdrawiam
Mariusz