Dziwne, zielone artefakty na zdjęciach!!!RATUNEK

Witam.

Dzisiaj "obrabiałem" zdjęcia i o dziwo pojawiły się na nich przy powiększeniu zielone, cieniutkie obramowania między przejściami tonalnymi np. skóry na twarzy.

Byłem. Podłamany. Przeinstalowałem sterowniki w karcie, odczytywałem zdjęcia w różnych programach, zmieniałem rozdzielczość i głębię kolorów i nic...
Plamy jak były tak były i nie chodziło wcale o wyłączenie filtra w ACDsee dotyczącego wskazania prześwietlonych pikseli.

Wyłączałem komputer ze 3 razy...
Odłączałem kabel zasilający od monitora...

Nic nie pomagało.

W końcu zdesperowany wyłączyłem komputer i LISTWĘ ZASILAJĄCĄ!!!!


TO POMOGŁO!!!!


PS. Dla wszystkich tych, którzy mają lub będą mieli taki sam problem ;)

I myślisz że to listwa?

No - jak ja wylacze monitor i listwe zasilajaca (ktorej ntb nie mam) to mi tez wszystkie obramowania znikaja.
Niezaleznie od koloru...

Cytat:

---

Zamieszczone przez Kolekcjoner

I myślisz że to listwa?

---

Nie ma innej opcji..

Przedtem próbowałem wszystkiego.

Pozdrawiam.

To trzeba by jeszcze sprawdzić "aurę" wokół komputera i Ciebie:)
Widać, że coś "paranormalnego" tam się dzieje - zielony kolor by na to wskazywał, to najczęściej wpływ tych małych, złośliwych ufo-canonków:).
A może zrobisz zdjęcia tego stanowiska z włączoną listwą i bez wtedy może coś więcej da się zaobserwować? :)
A tak na "poważnie" to ta listwa chyba nieźle "sieje" wokół polem elektromagnetycznym... Czas ją chyba zmienić. Ale może to też być jakiś inny, dotąd nieznany ludzkości efekt autosugestii, zauważania zjaw z przemęczenia, lub czegoś podobnego :)
Ale na początek spróbuj rozmagnesować monitor (jest taka opcja w menu monitora), o ile to crt.

Ja też tak mam. Gdy wyłącze komputer to nie widzę zielonych obramowań. Czerwonych też nie. Jak widać, to powszechne zjawisko.

U mnie znika nawet winieta , beczka , szumy , aberacja chromatyczna i inne :):):)

jak pojawiaja Ci sie artefakty to raczej masz uwalone pamieci ram :) albo nie daja rady bo za mocno podkreciles szyne systemowa. Ewentualnie zasilacz ma juz konajace kondensatory.

Napisz jeszcze ile lat ma ten monitor + komputer , może czas by go już wymieć...?
Dodam jeszcze, że jak odpalę (coraz rzadziej) swój stary CRT, to w ogóle kolory poprawnie zaczynają pojawiać po dłuższym jego "wygrzaniu" - tak z godzinę lub dwie. Zaraz po włączeniu przybiera właśnie takie zielonkawe (a miejscami różowe) odcienie.
W starym tv miałem podobny efekt, więc może to już koniec katody...zbliża się nieuchronnie. Pewnie też i wpływ na to może mieć starzejący się układ odchylania - kondensatory już raczej wyschły.

To moze zeby uscislic - odlaczyles komputer od listwy zasilajacej, podlaczyles inaczej (bezposrednio do gniazdka) i artefakty zniknely?

Czy tez wylaczyles caly sprzet w cholere, poszedles na piwo i to tez pomoglo bo przestales sie tym przejmowac?

Po prostu monitor byl namagetyzowany. Mozesz jeszcze probowac opcji Degauss w monitorze.

No chyba, ze uzywasz lcd, to wtedy faktycznie mozemy mowic o "ufo canonkach"

Wiem, to śmiesznie brzmi, ale myślałem że to twardy dysk...może drobne błedy w zapisie itd.

Wyłączyłem szynę i włączyłem...to pomogło

Pozdrawiam.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Fakungio

...myślałem że to twardy dysk...może drobne błedy w zapisie itd...

---

Nie, no nie przasadzaj...
A nie trzymałeś jakiegos urządzenia przy monitorze? komórka, radio, ...?

Nawet glosniki potrafia namagnetyzowac monitor. Dla CRT to jest normalne. Wtedy pomaga, wymieniona przez mnie wyzej funkcja Degauss, lub odlaczenie na jakis czas od zasilania, zeby prad nie plyna przez maszynke ;)