ej, chłopaki, podrywaliście już panny "na fotografa" ?? ;)
Wersja do druku
ej, chłopaki, podrywaliście już panny "na fotografa" ?? ;)
hehe :) dołącz ankietę do watku :)
no to jest ankieta ;) moja pierwsza !!!! :)
eee, one się tylko w studiu przede mną rozbierały...
podrywu nei było.
coś mi się nie widzą te wyniki ankiety, póki co.... czyżby "mit artysty" przestał działać ? co za nieromantyczne czasy... ;)
Ja tylko "na doktora" ;)
na studio mnie nie stać ale takie.. no.. te... parasolki to se na wabia kupie:mrgreen:
Artysta jest najcześciej doceniany po smierci więc nie ma co liczyć na zauważenie artyzmu za życia :) A biorąc pod uwagę pogoń za kasą , artysta = biedny nie ma szans w rywalizyzacji z dresami z kompaktem :):):)
Jasne ale jeszcze jak mogłem teraz ta ładniejsza połowa nie pozwala :( No i na zenita z 135mm w tedy to był szał gwizdka :)
zdjecia w liceum pielegniarskim z jakiegos pasowania czy cos takiego
byl poczestunek, msza w kosciele i potem bal/dyskoteka
niewiem czy chodzilo o aparat czy o to ze bylem jednym z niewielu wtedy chlopakow ale z taka jedna to troche sie spotykalem juz po pasowaniu
hm, pielęgniarki to chyba takie ogólnomęskie marzenie ;)
Oglądałem ostatnio film "Salvador" (reż. Oliver Stone) oparty na wątkach biograficznych pewnego fotoreportera. Koleś bez kasy, bez stałej pracy,
a zjeździł kawałek świata, zaliczył kilka wojen....no i dziewczyna w każdym porcie też była ;)
Więc może reporter - obieżyświat to słuszny kierunek ? ;)
Co do pielęgniarek , to moja żonka akurat wybrała ten zawód :)
A co do reportera , wędrowca , wojen itp , to tak jak z żołnierzami :) Za mundurem panny sznurem :)
Panowie, bo to jeszcze obiektyw trzeba miec odpowiedni. Taka 50-tka czy inny KIT wrażenia raczej nie zrobią, nawet przykręcone do pięknej czarnej puszki ;-)
Myślisz, że na Panie zadziała EF 50 1.2L czy w drugą stronę... takie 400 5.6L ? :)
Napiszcie tutoriala dla tych co nie podrywali "na fotografa" ;)
Ło rany, toż wystarczy poturlać się po ziemi trochę, porobić głupie pozy i porzucać k...ami na cholerny bulbulator w światłomierzu :lol: ,a od razu wszystkie widzą, że profesjonalista :mrgreen: A, tylko trzeba z w miarę inteligentnymi próbować, tępoty z dyskotek mogą faktycznie jako priorytet potraktować ilość pasków na dresie....
ci co byli na pierwszym zlocie w Krakowie wiedza jak to sie robi :) !!
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=383
tjaaaaa....a ja jestem z Archiwum X :mrgreen:
ja osobiscie nie ale znam takiego któremu sie to udało :).
czasy się zmieniają... kiedyś z aparatem w ręku a gitarą w drugim można było mieć w domu "lachonarium", a teraz co? Bez bm-ki, dresu, telefonu z lachociągiem i innymi wodotryskami ani rusz....
bajer na artyste jest rewelacyjny jesli ma sie poza aparatem jeszcze dobry image, rozwiane dłuższe włosy błedny wzrok, kurtka m16 albo skórzana, taki lekki profil motocyklisty... ja mam :D choc dzis qrcze profil poszerzył sie o lekki(trzeba sie pooszukiwac;)) amrotyzator seksualny :mrgreen:
pamietam jak jeszcze studiowałem we wrocku, załozylismy z kumplem specialnie agencje hostess i modelek (jakby ktos miał jeszcze złudzenia to nie by na tym zarabiac ;) zylismy z drugiej firmy), wyswirowalismy nawet studio gdzie parkowałem motocykl dla lepszego efektu:mrgreen: i powiem wam ze na początku i w połowie lat 90 to byłą najlepsza inwestycja w "przedłużacz", żaden inny w postaci fury etc tak nie działał :mrgreen:
ktos sie obruszy powie ze to żałosne... może i tak... ale za to jakie skuteczne:D
a jak wiadomo: na wojnie... etc ;)
Dwie, albo trzy mi się udało poderwać :) Lustrzanka robi wrażenie (nawet 400D) na dużej ilości lasek, naukowo potwierdzone przez mnie. Zresztą jak jeden wyciągnie miniaturową małpke, a drugi lustro to na kogo dziewczyna poleci. Poza tym dużo dziewczyn lubi robić zdjęcia.
- a więc robisz zdjęcia?
- no tak troche
- ojej, a ja tak bardzo lubię zdjęcia, ale nie mam dobrego aparatu!
- to może przejdziemy się kiedyś pofocić?
- jasne, że tak!! Bardzo chętnie!!
Później gadka o przysłonach, migawkach, GO, do tego niespokojna dusza artysty i dostrzeganie tego, czego inni nie widzą i praktycznie już 70% załatwione! Tylko dzięki aparatowi :D
...a potem oglądacie efekty i ona mówi, że z takim badziewiarzem nie może :mrgreen: Sorry, to żart a nie atak. No offence :mrgreen:
poczekaj , poczekaj zanotuje jak to było ? Najpierw o przysłonach a potem o migawkach... ;)
taaak. Ważne jest też sugestywne uzycie zoomu :mrgreen:
Ogólnie słoby jest motyw na fotografa.. Tylko fotografa.. Ważne jest by Nie tylko robić wrażenie ;) Ważna jest sposób w jaki sie intryguje Kobiety :P
Nigdy nie preferowałem podrywu na dużą armatę, toz to porażka jest... :D
A Ty też nie wydajesz się byc jeszcze w wieku, kiedy można sobie powiedzieć STOP - aberracje chromosomowe w moim nasieniu zabiją moje przyszłe dzieci!
Doświadczenie zdobywa sie całe życie... Jeśli sie dobrze zagra to i na Fotografa amatora można wyrwać niezłe modelki 8)
Chyba zaczynam sie przekonywać ;)
to rób to co pisałem... przyswiruj studio, kilka dobrych tekstów o artyźmie zawartym w świetle opływającym nagie ciało kobiety, który pozwala wydobyc to ukryte piekno... lub poezji płyncej z niewinnosci nagiego ciała pokrytego kroplami rosy uchwyconego na kliszy w delikatnym swietle poranka... i nie zebyś ja do aktów namawiał ;)
a panny beda ci jadły z ręki... :D
wiem teksty porazka ale co ciekawe... im panna uważa sie za wieksza intelektualistke tym chętniej łyka takie bzdury bo na kompletne idiotki to nie działa:mrgreen:
a wiem co mówie uwierz :)
Własnie To jest to co tygrysy Powinny robić.. Tzn Przedstawiasz tutaj podstawowe zasady podrywu - żeby nie napisac uwodzenia...
Aparat jest tylko wabikiem - pokazujesz dzięki temu swój statut społeczny - im większa busola tym większe mozliwości finansowe. Reszta to inwencja Twórcza i intrygowanie ;)
Ale satysfakcja jest gdy pozyska się nową (śliczną) modelkę do aktów :p
To ja z takich low-endowych rozwiązań podpowiem 2:
-sprzętowo: najlepiej czarna puszka i dość długa lufa... 300D z gripem i 135mm M42 już nieźle działa(sprawdzone;) (teraz mam dylemat czy kupić 50tkę AF do robienia zdjęć, czy 300mm M42 do ładnej prezencji......joke;)
-fotografia analogowa... Oprócz gadki o przysłonach, migawkach, świetle mówisz ze tylko z kliszą to prawdziwa fotografia, opowiadasz o przywiązaniu do tradycji etc- to też skuteczne..a nawet lepsze od tego powyżej, jeśli będzie odpowiednio użyte..
A co do studia... to nawet nie musi być twoje...wystarczy że możesz pochwalić się znajomością jakiegoś profi, a jeszcze lepiej jak możesz studio sobie od niego wypożyczyć;)
Choć sposób "na studio" jest w moim wypadku zbyt szczęśliwy...
btw: wątek dodaje do "ulubionych"...bo podawane tutaj info niezmiernie mi się mogą przydać;)
Hehe ;] dzisiaj w szkole trochę w szkole musiałem pofocić i jednak aparat który wyróżnia się z otoczenia lub też samą techniką robienia zdjęć człowiek się wyróżna to kobiety to jednak widzą. Jak człowiek tam klęczy, przykuca itd itd.
Ale powiem, że czasami jest miło jak podejdzie jakaś fajna dziewczyna i się spyta czy chciałbym jej fotkę zrobić :].
Ale i tak kumpel mnie dzisiaj rozwalił:
"Radzio ale ty masz .... dłuuugą lunetę".
W sumie jednak coś w tym Podrywie na fotografa coś musi być. Tylko wiadomo nie na każdą to działa, ale z całą pewnością focenie w oczach kobiety jest czymś na +.
Dobre też jest pokazywanie jakim jest się twardym i zdolnym do poświęceń! Wchodzenie na drzewo, turlanie się po ziemi (najlepiej mokrej i brudnej), wchodzenie w krzaki żeby zrobić dobre zdjęcie jest jak najbardziej wskazane. Dziewczyna uzna nas za cichego bohatera i będzie nasza! Możliwe jednak, że stwierdzi, że jesteśmy kompletnym idiotą i da sobie spokój!