Jest takowy EOS do kupienia co sadzicie o nim niewiele znalazlem opinii w sieci i na forach Moze ktos sie z nim zetknal Przyznaje ze troche sie na niego podpalilem :)
Wersja do druku
Jest takowy EOS do kupienia co sadzicie o nim niewiele znalazlem opinii w sieci i na forach Moze ktos sie z nim zetknal Przyznaje ze troche sie na niego podpalilem :)
Gdzie? za ile?
fajny, ale wielki, ciężki i drogi...
Nie wierzę.
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=canon+eos+1ds&lr=
około 1,420,000 wyników dla zapytania canon eos 1ds.
Pewnie ktoś się znajdzie na forum :-)
A wiesz chociaż pobieżnie co to za sprzęt?
Dolaczam sie do pytania, bo z tresci posta mozna wywnioskowac, ze nadarzya sie okazja do zakupu fajnego sprzetu a autor tak naprawde nie wie co chce kupic.
Z gory uprzedzam pytania. 1Ds nie ma wbudowanego obiektywu i zooma, nie ma wbudowanej lampy blyskowej, podgladu obrazu na LCD oraz filmow nie kreci ;)
Sam zakup 1Ds'a to nie wszystko. Bedziesz musial wydac kilka tys. pln na obiektywy + inne akcesoria.
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos1ds/
A ja gupi myslalem ze kreci :)
Dziwnie sie sklada ale pierwszego Eosa kupilem gdy 50E byl nowoscia
wczesniej mialem T90 pozniej Eos 1 i taki tam badziewny Rolleiflex 6008 no i Eos 20 d ktorego mam nadal po 1 ostala mi sie wysmienita Eleczka 28-80
ale na nich moglem krecic filmy.
Moze nie naleze do tych ktorzy onanizuja sie nowymi 25 MB canonami
w fotografi nie o to chodzi jaki ma sie sprzet.
Czasem zaluje ze probuje o cokolwiek kogokolwiek zapytac na jakims forum
bo przewaznie odpowiedzi sa w tym stylu
No coz jezeli znajdzie sie ktos chetny do podyskutowania to prosze na priva (mailowo) albo sprobujemy na tym forum...
Okazja moze i sie trafila
I ten sprzęt (zwłaszcza 20D) Ci dostarczali pewnie znajomi do jaskini z której nie wychodziłeś, odcięty od świata, fotografując przez ostatnie 20 lat malowidła Majów :) Bo innego wytłumaczenia nie widzę... no chyba że... sprawdzam... nie, kaktusa na ręku ciągle nie mam :mrgreen:
stary wyluzuj bo histeryzujesz...
zadali ci konkretne pytania...
napisz przedewszystkim za ile jest do wziecia...
ustal czy nie kradziony...
wtedy mozesz liczyc na konstruktywną opinie...
nie oczekuj precyzyjnych odpowiedzi na nieprecyzyjne pytanie...
Co chcesz dużo dyskutować?
Jak masz to wszystko coś wypisał, to chyba dobrze sobie zdajesz sprawę co to jest 1DS.
Od razu mówię, że takiego nie mam, ale jakbyś chciał serio podyskutować, to chyba powinieneś przynajmniej powiedzieć o którego to DS'a pytasz: I czy II ?? I gdzie jest do kupienia? za ile?
Pierwszego posta sformułowałeś tak infantylnie, że trudno się dziwić podejrzeniom o trolling.
Zdaje sobie sprawe
Chodzi o 1 ds ten 11MB
jest do kupienia za 9000
cena wydaje mi sie dosc atrakcyjna (przebieg ok. 40.000 klatek)
Jedyne co mnie powstrzymuje to to ze w tej cenie moge kupic
nowego Eosa 5 choc Jedynka to zawsze jedynka
Dzieki za stonowanie odpowiedzi :)
Przebieg akurat w jedynce (chyba w każdej, na pewno w MarkachII) można sprawdzić bez serwisu. Szczegóły w archiwum forum :-P Dokumenty itp. to chyba oczywiste.
widzialem na ebayu takie ceny ale tu mam szanse kupic bezposrednio od goscia no i wzialby 20d w rozliczeniu.
Slyszalem ze troche szumi w wysokich czulosciach choc gosc w canonie twierdzil ze to plotki :) Pewnie rozsadniejszy bylby Mark II ale to juz duzo drozej
Na Twoim miejscu kupiłbym nową 5.
do kupienia u Mikolaja Wieczorka INTERFOTO
też kupiłbym nowa 5 a do tego poczekał ze 1-2 miechy bo po swietach ceny polecą na ryj... albo nietrafione prezenty trafią na ebay lub allegro równiez pare zł taniej
miełm 1ds, robiłem nim foty... matryca jest lepsza od 5d (którym robię teraz), chodzi o lepsze oddanie szczegółów.... balans bielis do ****, jakoś nie trafiał w punkt, współpraca z 550 EX także nie powalała szczególnie w przypadku oświetlania przedmiotu przede wszystkim lampą ( bez światła zastanego), wiem, że z dwóch ds'ów które były we firmie jeden już nie chodz :)
na plus dla mnie przemawia fakt ze 1ds to byl flagowy model
a tez nie chcialbym sie wkopac w nieudany zakup jest to jednak sporo zlotowek
topowy topowym ale uzywany... jeśli interfoto da ci gwarancę jakąś a ty w przeciągu trwania tejże będziesz go katował, testował itp i nic się z nim nie stanie to oznaczać może tylko i wylacznie dobry egzemplarz ale nie zmenia to faktu że to jest aparat technologicznie sprzed 4-5 lat.... przetransponuj sobie t 4-5 lat na komputrey i zdasz sobie sprawę jaka jest różnica technologiczna....
to co raczej Piatka czy dozbierac kasy albo poczekac az troche stanieje MarkII N
to zależy czy aparatem zarabiasz czy nie bo jeśli zarabiasz to piątka (zanim doczekasz się następcy piątke możesz miec już zamortyzowaną) jeśli reporteżysz ;) to 1d mark II ale jeśli pstrykasz kwiatki i żonę i dziecko i swojego pieska to 30D
Powiem tak fotografuje wszystkiego po troche :) troche zarabiam Szczerze mowiac to chyba poczekam na to az 1d mark troche stanieje Piatka wydaje mi sie troche przybajerzona
Jak piatka jest "przybajerzona" to 1D jest odbajerowany do poczatku do konca :D
No niekoniecznie... a gdzie LCD 2.5" i (najważniejsze) Direct Print? :mrgreen:
Na dpreview.com pisali, że bardzo ważną cechą, odróżniającą nowe EOSy od starych jest oszczędność energii.
Chyba ten stary DS bierze dużo prądu. A to już jest coś, co powinno skłaniać do zastanowienia się nad zakupem starego body. Nie wiem czy są dostępne zamienniki aku, bo oryginaly sporo kosztują a trzeba posiadać ich kilka.
Sam nie wiem, musisz poczytać na sieci.
piątka jest zbajerzona? hm... hm.... nie wiedziałem ;).... faktem jest że nie jest jakoś specjalnie uszczelniona ale zbajerzona? zbaje żona? czyja żona? :D
Mysle ze najlepsza metoda bedzie wyprobowanie sprzetu Oba aparaty i Ds i 5tke widzialem wirtualnie dawnego eosa 1 i eosa 5 namacalnie i mimo wszystko ze 1 byla starszym modelem byla duzo lepsza Nawet dla samej "magii" trzymania jej w dloniach Tego nikt mi nie powie Cos takiego mial rowniez w sobie T90 z ktorym kilka lat temu sie rozstalem i zawsze go dobrze wspominam nie mowiac optyce do niego :) Po 20D jedynym sensownym wyjsciem jest jedynka albo piatka - na pewno nie 30 d ktory jest praktycznie takim samym aparatem Musze pogadac z intefoto moze bylaby mozliwosc popstrykania przez pare dni do przetestowania
Tak ogolnie, wszystko zalezy od tego w jakim stanie technicznym jest rzeczony egzemplarz. Jezeli stan techniczny nie budzi watpliwosci i cena jest akceptowalna przez Twoja kieszen - to lykaj to body bez zastanowienia. Tylko uwazaj - bo "jedynki" to drogie zabawki, pozniej wszystko inne bedzie tylko zabawka.
Mowie to na podstawie moich doswiadczen z 1D( oczywiscie bardzo pozytywnych)
Myślę, że lepsze byłoby porównanie EOS-a 5D do EOS-a 3, a nie do EOS-a 5. Między EOS-em 3, a 1V nie ma już takiej różnicy jak 5, a 1.
nie porównuj analogów do cyfr... to nie ma sensu troche... tam najważniejszy był film, czyli nieelement aparatu a w cyfrach masz matrycę która jest jedna jedyna i na dodatek cała ze szmatek ;)
a i tak najważniejsze jest jak aparat rejestruje rzeczywistość, czyli jak dobrą ma matrycę... a reszta to już bajerki..... ale co tam! 5D albo 1 D mark II, oba są wyśmienite
Swego czasu trochę mnie interesował ten temat. Poczytałem i wyszło że ten 1Ds jest trochę szumiący niestety (sam fakt że czułośc kończy się na iso 1250), po drugie jest dośc wolny (uruchamianie i niezbyt duży bufor w Raw-ach). Jeśli chodzi o jakość obrazu to z mojego wywiadu wynika, że przy niższych czułościach jest lepiej niż w 5D zwłaszcza w zakresie koloru - bardziej naturalny.
Z takich drobiazgów to posiada on niestety kiepskawy wyświetlacz (ten co w 1D) i czasami na zdjęciach pojawia się widoczna mora. Acha gdzieś też czytałem, że ma taką cechę, że na iso 100 szumi bardziej niż na 400.
Są to oczywiście wszystko opinie znalezione na róznych forach i portalach i to jeszcze przefiltrowane ;) przez moje preferencje. Najlepiej wziąć i potestować - jeśli to mozliwe oczywiście. Ja bym jednak brał piątkę :).
No zdaje się Arkan swego czasu zarzynał (dosłownie) nas tutaj samplami ze swojego 1Ds :) Ale wtedy chyba jeszcze nie było 5D na rynku.
Chodziło mi jedynie o porównanie ergonomii aparatów, o to jak się trzyma itp. Co do reszty, to jak oczywiście nie ma co porównywać. Niestety w cyfrze lepsza puszka nie oznacza tylko lepszej ergonomii, uszczelnień, szybszego motoru itp., ale przede wszystkim lepszą matrycę. Ja zawsze wyznawałem zasadę wyższości szkła nad body, a w cyfrze ta zasada trochę straciła na aktualności.
No niestety ja także musiałem przewartościować wszystkie moje poglądy i teraz nie kupiłbym anaoga za 3 tys złotych nie kupiłbym eosa 1V a raczej eosa 5 lub 3.... po prostu albo juz tyle nie robie na filmie albo też szkoda kasy na topową puszkę kiedy nietopowa można zrobic dokładnie takie same fotki
Mam jeszcze jedno pytanko czy jedynki cyfrowe wspolpracuja z lampami EZ czy tak jak moja 20 tylko z EX?
Pierwszy wynik po wpisaniu w google "digital eos flash ez": Canon EOS beginner's FAQ:
Czyli: nie zadziała.Cytat:
you must use an EX series flash unit with your digital EOS body if you want automatic metering. Earlier E and EZ series flash units will not fire with a digital camera.
Bierz 1Ds.... to dobry sprzet, a jak jeszcze raz uslysze o szumach to sie porzygam :) A co do ceny to nie moja broszka, ale mozna kupic to taniej. Powalcz z Mikolajem.... moze zmieknie :)
Nadal sie waham ale chyba jednak 1ds :)
Nie wiem nad czym? Tu sam sobie rozwiałeś wątpliwości (wprawdzie przez analogię, ale widać że doskonale wiesz o co biega):
http://canon-board.info/showpost.php...4&postcount=33
"dawnego eosa 1 i eosa 5 namacalnie i mimo wszystko ze 1 byla starszym modelem byla duzo lepsza. Nawet dla samej "magii" trzymania jej w dloniach. Tego nikt mi nie powie. Cos takiego mial rowniez w sobie T90 ..."
Uuuuu.. to faktycznie okazyja.. nie dość, że drogo, to jeszcze u Mikołaja..
Niech zgadnę, prawie nówka, żadnych śladów używania i wszystkie 40.000 klapnięć tylko w studio, prawda?
Kilka razy kupowałem u Mikołaja w dawnych czasach. Ponieważ praktycznie nigdy opis nie zgadzał się ze stanem faktycznym, zacząłem kupować w innych miejscach.
Za 9kzł możesz mieć nowe 5D z fakturą. Jak znajdziesz taką 1kę za 6kzł to kombinuj. Wszystko co droższe nie będzie warte Twojego zachodu.
A o szumach Ci nie kłamali: ISO400 max.
Iczek: obiecałeś, to ruszaj z tym rękodziełem :mrgreen:
Znalazlem cos takiego:
Contact Manuel
Manuel's Premium Gallery
member since: 12/23/2005
Rating: 4.5 out of 5
I moved up from the 20d, after much research found that this camera would give me the more bang for the money. I am very happy with the CMOS sensor the quality of the colors is fabulous much smoother then my 20d or Rebel 350. Noise does not seem to be a problem as I found that I could take photos at lower ISO speeds, below 640 ISO. The extra mp (11.1) are very helpful in finding the correct color temperature and when I crop. The menu is straight forward easy to learn, at least after the 20d and Rebel (very similiar to the Rebel. I give it a five because the perfect camera does not exist.
10/15/2006 3:17:17 PM
Jakis kabaret mial taki skecz w ktorym pada rozciągnięte jak guma slowo: B...Z...D...U...R...A.... :)
Jaki max, jaki max?:)
Sie pytam grzecznie.
Panowie... czasami mam wrazenie, ze plastykowosc fotek z 5D zawrocila Wam w glowie,.
Ja jestem zwolennikiem powrotu to "struktury" ziarna i dlatego 1ds zdecydowanie mozna wykorzystywac powyzej 400 i to jak ladnie. :)
Z calym moim doswiadczeniem w zakupach u Mikolaja orazpo prostu z zyczliwosci sugeruje abys takie oskarzenia raczej umial udowodnic.
A ja sam w zyciu sprzedalem dwa D2H i dwa 1dmkII po roku z przebiegiem 4000 klatek? I co? Tez mam uklad w serwisie?
Rozumiem co miales na mysli, ale denerwuje mnie, ze "u nas" mozna powiedziec byle co. Zaczyna sie od niewinnego przekrecania licznika w D2X, a konczy sie na tym ze to TY jestes ojcem najmłodszego dziecka Anety K. :)
Mam nadzieje, ze rozumiesz...
Zastanów sie czasem.... prosze.
I słusznie. Sugestie o zerowaniu migawki wycięte.