No to typujemy finał.
Chyba nie dostanę bana za te ankiety ?:lol:
Wersja do druku
No to typujemy finał.
Chyba nie dostanę bana za te ankiety ?:lol:
Nie będzie łatwo, ale Brazylię pokonamy !!!
A niech mi ktoś zagłosuje inaczej. :D
btw.
http://supergigant.blox.pl/2006/12/Wywiesmy-flagi.html
jakis mundial jest, i znowu Janas trenerem zostal, ze mamy rozgramiac Brazylie? :D
W pracy w przypływie emocji pod koniec 2go seta powiedziałem, że jak wejdą do finalu i dadzą radę Brazylii, to zgolę brodę;) Maszynka już gotowa:-P
Mi sprawili największą radość pokonując rusków.
półfinał wytypowałem bezbłędnie..
W finale wygramy 3:2 :)
optymistyczna wersja 3:1 dla Polski, pesymistyczna 3:2 dla Polski :)
jednego jestem pewien na 100% będą emocje :D:D:D
WYGRAMY!
chciałbym to oglądnąć, na razie podpinam kartę tv do kompa, może się uda? jakaś taka stara od szwagra :) ale niestety telewizor mi padł :( wczoraj udało mi się mecz z bułgarami oglądnąć w telewizji w pracy :)
No i Japonczycy zajeli 8 miejsce. Teraz czas na wygrana Polski ;).
coz za idiota pozwolil kitajcom tak ustawic godziny rozgrywek?
walka o 7 miejsce pomiedzy malym a duzym finalem!?!?!
Był taki kawał, który się kończył Chinese, Japanese, what's the difference... ;-) Niestety nie pamiętam dokładnie. Ale grunt, że kacapy na spółkę z żabojadami (tu chyba nie ma niejednoznaczności? :mrgreen:) pokazali im gdzie ich miejsce. Brazylia Polsce chyba też pokazuje...
Kurde, narazie 2 sety w plecy :roll: NAPRZÓD !!!!!
I tak przegramy ;)
Ale mam mega nerwa!!! co się dzieje?? Atakować, zabijać...!!! Gwoździa w parkiet Brazylijczykom!!!
No niestety... tego się już wygrać nie da.
Tak czy owak, jesteśmy wicemistrzami świata!
Gratulacje :)
Może następnym razem...
Ale i tak gratulacje za srebro!!!
No to Brazylia pozamiatała. Trzeba przyznać, że górowali cały mecz.
Tak czy siak, gratulacje SREBRA!!!
Srebro nasze!! :):) a Brazylia po prostu najlepsza i tyle :)
Dobrze było i tak są wielcy nasi siatkarze! Brawo Polacy!
Wynik wynikiem - srebro super, ale sposób w jaki "oddaliśmy" mecz daje wiele do życzenia:cry:
widać było od samego początku, że nasi nie byli przygotowani na tego typu wyzwanie psychczne. Oddali mecz jeszcze przed rozpoczęciem, to było widać. Bo gdyby zagrali swoje, pewnie by przegrali ale by powalczyli. W pierwszym secie błąd popełnił również trener. Tak wszyscy chcieli dogodzić Gackowi, że nie myśleli o grze, a o jego kostce. Musze nadmienić, że ja sam dostałem nerwa przez przesuniętcie finału. Wyobrażam sobie jakiego nerwa dostali polscy siatkarze. Na pochybel Japońcom w takich sytuacjach.
A tam wszyscy marudzicie za 4 lata za 4 lata...za 2 są mistrzostwa Europy :)
No proszę... nic chyba nie mnoży kibiców bardziej, niż sukces polskich sportowców. Szkoda tylko, że głównie tak zwanych "niedzielnych" kibiców od wielkiego dzwonu, czego przykłady widać jak na dłoni powyżej... ale dobre i to ;-)
Mistrzostwa w siatkówce rozgrywane są naprzemiennie co dwa lata, a to oznacza, że kontynentalne odbędą się w przyszłym roku. W Rosji - to tak już na marginesie.
Zdaje się, że podczas olimpiady z Brazylią w finale dopiero co się zmierzyliśmy. Za dwa lata w Pekinie możemy z nimi powalczyć w finale najwyżej podczas Igrzysk Olimpijskich. Tutaj też mamy przykład kibica fotelowego ;-), choć niewątpliwie dużo bardziej wyedukowanego niż tymczasowo urzędujący prezes Rady Ministrów, którego zdaniem najbliższe IO odbędą się w... Szanghaju :lol:
Ach, piękne to były mistrzostwa, oby w przyszłości więcej było takich powodów do radości.
A tak na marginesie, można jeszcze głosować w tej sondzie ? ;)
Zero tolerancji dla stereotypowych/potocznych okreslen, byle wyszlo na twoje i byle komus dokopac/wywyzszyc sie?
Co ciekawe nawet PKOl uzywa okreslenia "olimpiada" :roll: : http://www.pkol.pl/20618_20643.html
Tak wiec nie rozumiem twoich pogrubien i uwazam je za mocno nietrafione. No ale jak ma ci to poprawic humor to smialo...
Nie okreslilbym tak siebie. Siatkowce kibicuje juz ladne pare lat, a nie przypadkiem zaczalem ogladac akurat te mistrzostwa, i jest to moja zdecydowanie ulubiona dyscyplina zarowno do uprawiania jak i ogladania. I na szczescie nie mam w zwyczaju wymagania niezwyklej precyzji okreslen jak niektorzy :roll: , jak rowniez nie mam w zwyczaju kuc na pamiec dat, nazwisk, metryczek.Cytat:
Tutaj też mamy przykład kibica fotelowego ;-)
EDIT: wlasnie przemyslalem... wg kryteriow kolegi powyzej zapewne kazdy kto nie zna wszelkich biografii/dat/wynikow na pamiec i uzywa nieprecyzyjnych, potocznych orkeslen zasluguje co najwyzej na miano "kibica fotelowgo" a nie *baczność* Prawdziwego Kibica *spocznij* ;) .
Znam takich Prawdziwych Kibicow... taki sam typ ludzi co Prawdziwi Artysci uprawiajacy sztuke przez duze G ;)
ja chciałem tylko powiedzieć...
żę w finale i tak będą chińczyki. ;]
Z potocznym określeniem mamy do czynienia w przypadku, gdy ktoś na motocykl mówi "motor". Olimpiada i Igrzyska Olimpijskie to dwie KOMPLETNIE różne rzeczy. To tak, jakbyś powiedział, że w szkole dostałeś piątkę na przerwie międzylekcyjnej a nie na lekcji matematyki :lol:
Ale jestem pewien, ze o tym wiesz ;-)
I niekoniecznie wywyższyć czy dokopać - po prostu zwrócić uwagę na bzdurny błąd.
Żadnych wyszukiwarek nie chce mi się używać, ale jak trafię na takiego kwiatka w trakcie lektury, to z pewnością zwrócę uwagę 8-)
Nie zgodze sie z tym stwierdzeniem (szczegolnie z akcentem na 'kompletnie'), choc z (bardzo) formalnego punktu widzenia masz racje, wiec tylko powiem, ze akceptuje twoj odmienny punkt widzenia.
Jezyk potoczny na szczescie nie jest tak czarno bialy i ramowy jak chcieliby tego niektorzy purysci.
Vitez: olimpiada to czas pomiędzy jednymi i drugimi Igrzyskami.
Co tu jest do nie zgadzania się?
jak sie okazuje nie tylko http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2569706