Wersja do druku
Witam,
jestem nową osobą na forum i mam nurtujące mnie pytanie. Przeszukałem już chyba wszytko co mogłem ale nic konkretnego nie znalazłem. Dlatego proszę o pomoc osoby zorientowane w temacie. Chodzi mi o to czy warto kupować naprawiany aparat. Dla jasności wyjaśnię, że chodzi o Canona Eos 300D, w którym została dokonana naprawa układu AF i montaż kołka.Aparata posiada jeszcze gwarancję na ta naprawę. Ilość zrobionych fotek wynosi ok 18 000.
Proszę o odpowiedź.
Pozdrawiam
Jesli zostalo wymienione to przynajmniej masz pewnosci, ze tak szybko sie nie popsuje ;) Skoro dziala i cena jest powiedzmy atrakcyjna to ja bym sie nie zastanawial.
AF pewnie regulowany, a kółko wymienione bo może luzy złapało. Brać jeśli reszta działa.
Wyjaśniam, że wymieniony został kołek a nie kółko, chociaż może to to samo bo szczerze mówiąc w tym temacie jestem zielony jak trawa na wiosne.
"Kolek" podtrzymujacy lustro AF? To bardzo dobrze bo sie czesto psuja i przynajmniej masz wymieniony :)Cytat:
Zamieszczone przez Chrf
Masz rację, chodzi o kołek. Zwykle nazywamy go "bolec" i ten sposób unikamy nieporozumień :-)Cytat:
Zamieszczone przez Chrf
Co do aparatu - też bym raczej nie miał zastrzeżeń do zakupu po takiej naprawie, zwracając jednak szczególną uwagę na dokładność pracy autofokusa.
kwestia czy na nowy i kto wymieniał :) jak zwykle się czepiam :)Cytat:
Zamieszczone przez DoMiNiQuE
Czy na nowy to nie wiem, a wymieniał serwis Canona na Żytniej.
Hehe.. a ja na "montaz kolka" od razu napisalem "ze kolko" :)
Najważniejsze czy cena "uwzględnia" te 18000 kl. i naprawy:)?
Dziekuję wszystkim za odpowiedzi, które okazały się bardzo pomocne. Temat mogę uznać za zamknięty.
jak mi keidys napisal vitez, nie warto zamykac watki, bo za 2, 3 dni, miesiac lub rok znajdzie kolejna osoba ktora bedzie miala ten sam dylemat... wiec watek chyba zostanie otwarty... :-)