Wersja do druku
Co sadzicie o wykorzystaniu negatywowej blony odwracalnej do fotografii przyrodniczej?? Czy to dobry pomysl i gdzie ja mozna kupic w warszawie.Moze na gieldzie fotograficznej...znajde tam takie cos??
Badz jakie byscie polecili filmy do analoga do tego typu fotografi by ladnie odwzorowac kolory... :)
Znaczy się ładnie nasycone barwy ? Tak to tylko w Velvii mają :mrgreen: Provii jeszcze nie próbowałem to nie wiem.
Znaczy chodzi Ci o negatyw czy slajd ? Jezeli slajd, to do fotografii przyrodniczej w analogu stosuje sie w zasadzie tylko i wylacznie slajdy...
Materialow na necie na temat jest pelno...
z tego co wiem negatyw odwracalny ma lepsze odwzorowaie kolorow i lepsze z niego wychodza odbitki.Czy mozna takie negatywy kupic na gieldzie w stodole??
nie ma negatywów odwracalnych... to są materiały pozytywowe! wiec jeśli chodzi Ci o slajd to każdy dobry materiał po odpowiednim zeskanowaniu bije na głowę każdą matrycę.... koszty tego są niewspółmierne, ale jeśli Cię stać i masz chęć to czemu nie...
No nie do konca, mozna T-Maxa zrobic na pozytyw za pomoca T-Max Reversal Kit (o ile dobrze pamietam) ale raczej nie ma to nic wspolego z negatywami odwracalnymi o ktorych pisze inicjator watku ;-)Cytat:
Zamieszczone przez zanussi
Wez sobie pogooglaj na temat slajdow - szczegolnie Velvii czy np. Ekatchrome VS bo na tak zadane pytanie wrecz trudno odpowiedziec...Cytat:
Zamieszczone przez crater
Zwroc uwage na to ze w standardowym procesie RA-4 gdzie kopiujesz z materialu swiatloczulego na papier a nie naswietlasz z pliku odbitek ze slajdu zrobic sie nie da... Poza tym slajdy sluza do wyswietlania ich rzutnikiem na scianie, robienie z nich odbitek cyfrowym labem to porazka.
był kiedyś cz-b slajd agfy o czułosci 200 .... ale juz go nie ma
Byla, jest tez Foma R100 ale to najzwyklejsze slajdy tyle ze B&W. A T-max przy uzyciu tego Reversal Kita byl wlasnie negatywem odwracalnym, mimo ze to brzmi bezsensownie :)Cytat:
Zamieszczone przez zanussi
no to wszystko jasne.... dzx
Woczraj na urodziny dostalem od dziewczyny ksiazke o fotografii w ktorej wyczytalem
"Blona odwracalna umozliwia zarejestrowanie wiekszej liczby szczegolow z wiekszym nasyeceniem barw oraz mniej wyraznym ziarnem.Najwazniejsze jest jednak to,ze ogladanmy obraz w swietle przechodzacym.Natomiast barwna bona negatywowa musi przejsc dwie fazy obrobki:wywolywanie oraz wykonywanie odbitek..."
z tego zrozumialem (poprawcie jesli sie myle) ze material blony po wywolaniu jest kolorwoy (jak w slajdach) i mozna go zastosowac jednoczesnie przy skanowaniu jak i puszczaniu na rzutniku...idac ta mysla (biorac pod uwage - podobno lepsza jakos i kolorystyke, a na tym mi bardzo zalezy) moze jest to sposob na ciekawe, ladne zdjecie.Do tej pory ze zdjec zwierzat ktore robilem, nawet gdy kadr byl fajny to niezadowalala nie kolorystyka...co o tym myslicie, czy wogole jest to realne i ekonomiczne?? Cytat zaczerpniety jest z ksaizki Alisy McWhinnie - Podrecznik Fotografii.
To co wyczytałeś jest prawdą. Materiał, który ogląda się za pomocą światła przechodzącego przez ten materiał fotograficzna a nie odbitego od nigo jak jest w odbitkach jest "bardziej kolorowy". Generalnie i od zawsze popularny slajd ma o wiele wiecej szczegółów, lepsza plastykę i oddanie kolorów niźli najlepsza nawet matryca małoobrazkowa... tego nie da się jeszcze przeskoczyć (pod warunkiem, ze ten slajd sie dobrze i umiejętnie zeskanuje) bo inaczej potem na pliku baardzo dużo traci
W stosunku do tego cytatu to mi sie wydaje. ze tu jakis kiepski tlumacz wymyslil sobie ze on jakas nowa terminologie wprowadzi zamiast korzystac z normalnych przyjetych terminow i nazwac to jak cala reszta slajdem.
Widzi ktos w tej definicji jakas roznice? Co tam sie niby odwraca?
Ba... Wystarczy siegnac do wiki
http://en.wikipedia.org/wiki/Transparency_(photography)
Chyba nie trzeba tlumaczyc :D Tak to z poziomem literatury ktora ma niby robic za fachowa... Ech...Cytat:
The terms slide and reversal film are also used.