Zamieszczone przez
Slavko
Ja zawsze to co czytam na formach lub ulotkach reklamowych dzielę przez 2 :) Aparat jak aparat - masza rację - ma swoje wady, ale takiego bez wad z całą pewnością nie ma (oprócz Nikonów oczywiście :) ) A tak zupełnie poważnie - AF jest naprawdę niezły, ale na pewno nie jest to co w serii "1". Szybkość - 3 klatki na sek to moim zdaniem optimum, chociaż nie widziałbym nic złego gdyby było 5. Ja po prostu zaczynałem od FED-a i ZENITHA, więc wiem, że może się narażę całemu forum, ale uważam, że poziom umożliwiający wykonanie dobrego zdjęcia jest już dawno osiągnięty w niemal wszystkich produkowanych obecnie lustrzankach - reszta, to kwestia umiejętności fotografa. Kiedyś przeczytałem wywiad (nie pamiętam nazwiska) z jakimś bardzo znanym fotografem. Na pytanie dlaczego używa tylko zooma 35-70 odpowiedział, że używał w przeszłości całej armii szkiełek, ale sybko odkrył że to go ogranicza, że bardziej interesują go "cyferki" niż fotografia. A takie pozorne ograniczenie jak 35-70 tak na prwadę zmusza do większej kreatywności, do poszukiwań...
Uważam, że coś w tym jest i ustosunkowując się do tego trzeba przyznać, że z pewnością niemal każdy z nas na tym formum ma coś więcej niż Pentaxa LX z 35-70...