Wersja do druku
Witam
Jako, że nie mam doświadczenia w robieniu ptaków w locie, chciałbym spytać, jak robicie owe obiekty? Jakie ustawienia AF/MF, jakie czasy (przykładowo do ogniskowej 300 mm) itp itd. Podzielcie się swoimi, lub wyczytanymi, doświadczeniami w tym względzie :)
w mojej galerii masz pare sampli - ustawienia to AIservo, iso najczesciej 800, czasy - im krotszy tym lepszy - najczesciej ok. 1/1000 1/1250 ale to wymaga dobrego swiatla.. przysłona - sigme (70-300 apo) na 300 dobrze jest ciut domknac wiec f od 5,6 do 10 jesli swiatlo pozwalalo..
pozdr.
Dzięki. Moje próby z ptakami szkłem EF 100 F/2,8 Macro :
http://83.17.41.42/~tomi/foto/displa....php?pos=-1029
http://83.17.41.42/~tomi/foto/displa....php?pos=-1027
http://83.17.41.42/~tomi/foto/displa....php?pos=-1028
http://83.17.41.42/~tomi/foto/displa....php?pos=-1026
http://83.17.41.42/~tomi/foto/displa....php?pos=-1025
http://83.17.41.42/~tomi/foto/displa....php?pos=-1023
Robiłem część na AF (One Shot) część na MF.
Z ogniskową 100 mm trzeba naprawdę się nagimnastykować :)
Przyznam, że jeszcze nigdy nie robiłem na AI Servo - muszę spróbować.
Tomasz, zbyc ciemne wyszly Ci te fotki. Jak focisz ptaki na tle nieba (a zazwyczaj tak bywa ;) ) to ustaw korekte ekspozycji na + 1-1,5EV.
No właśnie - skalibrowałem sobie monitor i u mnie wygladają OK. Wprawdzie kalibrowałem softowo, ale... Hmm... Dzięki za uwagi.
Przysłonę dobrze jest domknąć nie tylko ze względu na jakość obiektywu, ale i głębię ostrości, która przy ptakach w locie jest potrzebna dość duża, bo:Cytat:
Zamieszczone przez Kubak82
1. trudno precyzyjnie trafić,
2. obiekt jest dość "przestrzenny", a ogniskowa zwykle długa,
3. tło jest i tak zwykle daleko, więc "portretowa" GO nie jest potrzebna...
Pzdr,
jotes25
pewnie, chyba ze..Cytat:
Zamieszczone przez jotes25
a) zalezy Ci na malej GO :wink:
b) tłem jest niebo - GO moze wiec byc tylko na obiekcie
c) nawet przy 5,6 czasem GO jest w zupełnosci wystarczajaca na 300mm (http://www.dofmaster.com/dofjs.html)
a i tak IMO przy takiej fotografi najwazniejszy jest CZAS bo inaczej ptaszek bedzie pieknie rozmazany :twisted: .. znow wiec trzeba znalezc zloty srodek 8)
pozdr.
Ja spytam jeszcze o AI Servo. W jakich sytuacjach się on najlepiej sprawuje i jak należy go prawidłowo używać?
ustawiasz ai servo + automatyczny wybor punktow AF + sledzisz obiekt + seriami seriami ;) trzeba uwazac aby ptak zawsze byl sledzony przez jakis czujnik AF bo inaczej moze nam ostrosc pojsc w... gdzies tam ;) trzeba potrenowac.
Ja dorzuce jeszcze skuteczna koordynacje obu oczu. Jedno oko sledzi cel w wizjerze, ale jesli obiektowi uda sie umknac z wizjera (o co dosc latwo przy 400mm na cropie) to drugie oko otwarte namierza z powrotem cel i nakierowuje na niego reke z aparatem tak by znowu sie znalazl w wizjerze.
Jesli ktos posiada taka umiejetnosc (tzw 'aim' 8) ) to znaczy ze i strzaly z biodra by skuteczne oddawal i fotografowanie z namierzaniem latwo idzie.
Mi sie na szczescie udaje 8) .
To prawda, zdarzyło mi się zrobić parę zdjęć, gdzie ptaszysko całkowicie uciekło mi z kadru.:lol:Cytat:
Zamieszczone przez Vitez
Witajcie
Wtrace swoje trzy grosze do tematu. Napisze jak zwykle robie to ja. Mianowice... w zaleznosci od tego jaki duzy jest obiekt i gdzie sie go spodziewam oraz w jakiej odległosci jest od obiektywu, posługuje sie róznymi metodami.
1. Duze ptaki robione ze sporych odleglosci sa prowadzone w trybie Allservo. Przesłony z reguły nie domykam czyli posługuje sie otworami od 5,6 do 6,7...sporadycznie 8 o ile swiatło na to pozwala.
2. małe wróblowate, o ile chce miec jakies akcje, wabie w scisle okreslone miejsce z przygotowana wczesniej sceną (....inwencja nalezy do przygotowacza :)
Spodziewajac sie ich dokładnie w tym miejscu w którym chce, przestawiam na MF przymykam od 8 do 10 i czekam z węzykiem w reku.
pozdr
Rafał Gawełda