z monitorem będziesz miał to samo co z kompem - będziesz sobie tylko pluł w brodę że tak późno zmieniłeś
4k 32" robi na razie najlepszą robotę (nie pracowałem z wieloma monitorami na raz to tu się nie wypowiem)
Wersja do druku
z monitorem będziesz miał to samo co z kompem - będziesz sobie tylko pluł w brodę że tak późno zmieniłeś
4k 32" robi na razie najlepszą robotę (nie pracowałem z wieloma monitorami na raz to tu się nie wypowiem)
W domu mam Eizo 24" fhd i jestem zadowolony. Odwzorowanie barw super i to jest najważniejsze. A przed znacznie większym monitorem dziwnie się czuję:lol:
Ale powiem Ci, że w pracy mam 2x23" fhd i nigdy, przenigdy nie wróciłbym do jednego monitora. O ile do samej obróbki zdjęć pojedynczy monitor jeszcze daje radę, to jeśli robi się cokolwiek więcej, to dwa monitory są nie do przecenienia! Można dyskutować o ich wielkości i rozdzielczości (to kwestia wtórna), ale muszą być dwa.
Ja mam trzy monitory i nie wyobrażam sobie mieć mniej. Czasem podłączam czwarty monitor i wtedy mam piękny widok na skrzydło lecąc samolotem w symulatorze lotu.
Mam dwa monitory 23 cale (NEC i Eizo) i jest ro znaczenie lepsze niż jeden duży, w obróbce grafiki zwłaszcza. Wszystkie współczesne karty obsługują minimum dwa, a przeważnie cztery ekrany.
którakolwiek opcja, byle nie jeden monitor fullhd :D
Mystek, to jest obszar na jakim operujesz (okno wideo) na tle 4k, żeby nie gadać tylko pokazać co tracisz
Załącznik 15800
U mnie wygląda to tak. Po lewej NEC graficzny, po prawej EIZO dobry biurowy.
Załącznik 15802
#Cauchy - tylko, że monitory 4k z 144Hz i chociaż te 27 cali widzę, że minimum 2000zł (tj od tylu się cena zaczyna bez jakiś promocji). Na razie poczekam, nie śpieszy się. Zresztą w lutym wydałem już "trochę" za dużo na zabawki (RF15-35 + komputer). Muszę się teraz odkuć trochę.
X-Plane 12 a do tego na trzech minitorach Project Cars 2, rFactor 2 i chyba najlepszy symulator wyścigowy jaki powstał Assetto Corsa Competizione.https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...c42eddbae3.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/202...13a1fda8f0.jpg
A ja tam, z braku miejsca, dwóch monitorów nie mam, i przynajmniej sam sobie łba nie ukręcę :mrgreen:
Mam jeden 27" 2560x1440 i wystarcza. Nie potrzebuję palet, ani innych aplikacji, na innym monitorze, bo robiąc w Photoshopie palety sobie mogę wyłączyć i włączyć z klawiatury. Nie używam photoshopowej przeglądarki plików, bo od tego mam FastStone, w którym jednym klawiszem otwieram plik w Photoshopie, albo serię plików, a dwoma klawiszami każdą inną aplikację graficzną, i dzieje się to migusiem. W ogóle każdą robotę zaczynam od FastStone i otwieram spod niego plik w takiej aplikacji, jaką akurat chcę, a trochę tego jest. Praktycznie każdy plik ma jakąś obróbkę w FastStone, chociażby prostowanie, przycinanie lub skalowanie, odszumianie i wyostrzanie.
Im monitor ma mniejszą plamkę, tym bardziej małe są na nim zdjęcia mniejsze od jego rozdzielczości, i tym mniej widać artefakty po obróbce, zwłaszcza po wyostrzaniu, i mniej widać szum. Często się na tym łapię, że zdjęcie obrobione w domu jak lalunia, w firmie, na monitorze o haniebnej rozdzielczości, rażą tymi niedoskonałościami, więc 4K nie pożądam.
Oczoplasu bym dostal z takim panelem 4monitorow [emoji23]
Oczopląsu to dostawałem na jednym monitorze, przełączając co chwilę widok z "na wprost" na ""na lewe skrzydło" wykonując kręgi nad lotniskiem. Teraz po prostu spoglądam w lewo jak w rzeczywistości.
Do symulatorów spoko, tak samo w ACC w wyścigu online czasami nie widzimy martwego punktu, a tam wszystko na żyletki idzie przed zakrętem (przynajmniej na początku wyścigu, potem wiadomo, że się ludziom odjeżdża z P1 :D ), ale tak na co dzień to nie wiem po co by mi były 3+ monitory (2 jeszcze do wykorzystania)
Do pracy to jeden, dwa, baaaardzo rzadko trzy w zależności od potrzeb ale do latania (choć też zależy czym, gdzie i na jakiej wysokości) to optymalnie byłoby 7 posiadać aby mieć widok 270st.
X-Plane nie znałem (coś tylko słyszałem), ale rzuciłem okiem do ciotki Google i piszą, że to "Simulation Done Right", więc może być ciekawie. rFactor 2 - kompletnie nie znam. Project Cars 2 nie grałem nigdy. Natomiast mogę potwierdzić, że Assetto Corsa jest po prostu super! W symulatorach jazdy też korzystasz z kilku monitorów?
Powinieneś pomyśleć o mocowaniach do tych monitorów, są takie ramiona ustawiane pod dowolnym kątem. Bo ze stołka w końcu Ci kiedyś spadnie ten monitor :)
Do symulatorów jazdy wykorzystuję trzy monitory pewnie stojące na biurku ale ten czwarty to na stołku :) W planach jest budowa kokpitu samolotu opartego o duży TV jako przód i dwóch mniejszych jako szyby boczne ale to na razie plany :)
Nawet nie wiedziałem, że w symulatorach jazdy można korzystać z większej liczby monitorów.
Polecam Samsunga 55 cali z rozdzielczością 8K, QLED (czasem w promocji są poniżej 5 k zł) - do zabawy rewelacja i zdjęcia z aparatów do 32 MPIX oglądasz 1:1 :) - pyszna zabawa!
Kokpit - świetna rzecz, ale to trzeba mieć miejsce i sporo kasy.
Coś w tym stylu można zrobić bez napadu na bank oczywiście przy założeniu, że wszystko robimy sami a nie kupujemy gotowe elementy.
https://youtu.be/cT_KW0CL0TA?si=vRrA3lTFohtedbl7
No dobra, kończę offtop.
Przemek wrzuć foto swojego stanowiska, chcę zobaczyć te kilka monitorów. Trzeba mieć trochę miejsca na to.
Biurko ma 120cm szerokości. Monitory 24" 1920x1200. Na stałe do biurka przykręcony jest switch panel po lewej i trymer oraz dźwignie po prawej. Wolant montowany tylko wtedy kiedy latam a jego montaż zajmuje minutę. Dodatkowo na podłodze pedały. Te do aut leżą na podłodze na stałe a te do latania chowam kiedy niepotrzebne.https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...87f8b55495.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/202...8133b742df.jpg
A jeśli chce autem pojeździć to przykręcam kierownicę.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...5d177e9797.jpg
Przemek masz jedno z najciekawszych stanowisk do pracy! Pełen odlot ;)
Na tym zdjęciu z symulatorem jazdy, trochę dziwnie podzielony jest ekran na trzy monitory.
Widać, że lubisz to Przemek :). Co do dziwnie podzielonego ekranu w ACC, to wydaje mi się, że jest ok, tzn wydaje mi się, że Przemek chciał odwzorować prawdziwe auto, czyli spoglądając o powiedzmy 40-45 stopni w prawo widzi nadal szybę czołową i kątem oka boczną szybę i tak też jest na ekranie. Wydaje się to być realne.
Mogę przesunąć widok tak aby dwa lusterka widzieć ale wtedy musiałbym z kierownicą i pedałami przesunąć się mocno w lewo.https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...1432b18639.jpg
Szczerze podziwiam Twoje hobby, ja to sobie strzelam skromnie do najeźdźców w FPSach na jednym ekranie. Podobno są fotele z wibracjami wzmacniającymi wrażenia.
--- Kolejny post ---
Czy do takich konfiguracji nie pasowałyby te wygięte monitory?
O takie
https://www.x-kom.pl/g-6/c/15-monito...razu=94860-329
Duże, zakrzywione monitory są super ale swoje kosztują a i dużo miejsca zajmują a do tego duża ilość pikseli wymagałaby poważych inwestycji w komputer ale tak, duże zakrzywione monitory to jest dobry kierunek.
Fotele oparte na platformie z siłownikami symulują przeciążenia. W symulacjach brakuje "czucia ciałem" sił. Wchodząc w zakręt prawdziwym autem można "ciałem" poczuć czy auto jest na granicy poślizgu czy można jeszcze szybciej zakręt pokonać. W symulacji tego brakuje. To samo w symulatorach lotniczych. Miałem okazję pilotować prawdziwy samolot i niestety przez jakiś czas mialem niechęć do korzystania z symulatora lotu bo na komputerze nic nie widziałem i niczego nie czułem.
Już się skończył OT o monitorach do latania? Można coś napisać o odszumianiu w LR? Nie chciałbym Kolegom przeszkadzać...
No i nie napisał.. [emoji23]
Kibord się mu zepsuł. Albo nieśmiały.
To może ja coś napiszę skoro kolega zaniemówił. Odszumialem zdjęcia zrobione na ISO 25600 i nie wnikając za bardzo w szczegóły typu powiększenie 100% wyglądały całkiem przyzwoicie.
Nie zaniemówiłem, tylko pytałem, czy już skończyliście OT. Zatem do brzegu:
Już się zmęczyłem laptopem, który działa ze wszystkim oprócz LR. Konfiguracja opisana parę stron wcześniej. A że jestem leniwy nie posłuchałem rad, żeby złożyć samemu blaszaka, tylko ponownie kupiłem lapa. Niebo a ziemia. Acer z linii Nitro, Ryzen7 + RTX 3070Ti jak dla mnie wymiatają w LR (do video nie używam i nie użyję). Odszumianie RAW-a z R, ISO momentami nawet 40000, to czas około 15s. Nic więcej nie potrzebuję.
OT skończyliśmy tydzień temu 16 lutego.
Przeniesiony OT z wątku o odszumianiu SI w Lr https://www.canon-board.info/threads...-Ligtroom-czas
Ale nie postawiliście kropki. Dzięki @Bangi za posprzątanie.
Zmieniłem monitor, jak pisałem, tj pozostałem na 27 calach, za to jest 2K a nie FHD i to robi ogromną różnicę, nie wiedziałem, że aż taką. Tj do Windowsa i przeglądarki mi się nie podoba, bo wszystko jest takie małe, na szczęście da się to zmienić. Co do zdjęć natomiast przeskok jest niesamowity! Nie wiedziałem, że te wszystkie zdjęcia, które zrobiłem są takie ostre :|
No i cool, na jakis czas starczy. I terwz masz i super compa i spoko monitor i widzisz jaka roznica.
Teraz do tego samego trzeba przekonqc najwiekszego konserwatyste na forum [emoji23]
Korzystając z faktu, że forum działa kontynuuje temat mojego stanowiska do symulatorów. Trzy monitory 24" zostały zastąpione trzema zakrzywionymi 32". Teraz mam widok 180 stopni i szczególnie w przypadku symulatora lotniczego jest duży progres. Robiąc kręgi nadlotniskowe widzę wszystko co widzieć powinienem.
Trzy monitory przydają się też przy montażu filmów w Davinci.
Zawsze mnie to ciekawiło: jak z pracą na krzywych monitorach z normalnymi aplikacjami - word, excel, obróbka zdjęć, które są z natury płaskie?
Monitory mają krzywiznę 1500R czyli nie jakąś ekstremalną. Krzywiznę widzę ale nie przeszkadza a być może nawet pomaga bo to panale VA.
#Leon - ja miałem wcześniej zakrzywionego Acera 27 cali i było bardzo przyjemnie przy normalnym użytkowaniu, nawet bym rzekł, że lepiej (pewnie też wszystko zależy od tego jak blisko masz monitor od oczu, ja mam tak na wyciągnięcie ręki (bark w linii prostej do pleców). W międzyczasie zmieniłem na płaski Legion Lenovo R27Q-30 (również 27 cali) i nie jest źle, ale wydaje mi się, że nieco lepiej oglądało się filmy, internet itd. na zakrzywionym (przy tej rozdzielczości i w górę, przy np 24 calach nie ma sensu płaskiego moim zdaniem). Natomiast kiedy pracowałem w Photoshop i np równałem do horyzontu, to miałem jakieś "omamy", czy na pewno jest prosto :D. W takich sytuacjach trzeba mieć niemal idealnie równo monitor do oczu, żeby nie łapać jakiś dziwnych krzywizn (tj żeby mózg się nie gubił).
Co do samej zmiany monitorów (Przechodziłem kolejno LG 24' FHD IPS -> Acer 27' Full HD VA -> Lenovo 27' QHD IPS aktualnie) to LG miało zbyt cukierkowe kolory w IPSie i zmiana na Acera na początku była dziwna (matryca VA jednak inaczej oddaje kolory), ale bardziej przypasowała mi do gustu, tj kolory były bardziej "wypłaszczone", neutralne. Natomiast przesiadka ponownie na IPS (nie wiem czy tak technologia poszła do góry, czy po prostu taka charakterystyka monitora po prostu) i zdecydowanie nie wróciłbym do Acera VA. Tu kolory są bardzo żywe, nasycone, ale nie jakieś cukierkowe, sztuczne, no i głębia czerni jest zdecydowanie inna, ma ona wiele odcieni.
Muszę dopytać – czemu dzisiaj jeździć w symulatorach na monitorach, zamiast w VR? Obraz tylko 2D, zamiast trójwymiaru, no i immersja dużo słabsza, bo w VR czuję się jakbym faktycznie siedział w danym samochodzie/samolocie, bo gdzie nie spojrzę to go widzę. Cenowo dziś już chyba też korzystniej VR wychodzi niż kilka monitorów, aczkolwiek komputer musi być mocniejszy, więc finalnie koszty podobne.
Dla mnie rewolucją było zamontowanie Buttkickera, który trzęsie kokpitem tak, jak mu telemetria samochodu nakazuje. Zepsuł mi się wzmacniacz do niego i teraz radocha z jazdy -90%. Muszę w końcu kupić zamiennik. Buttkicker Gamer 2 jest też montowany do krzesła biurowego, więc kokpit nie jest konieczny.
To właśnie był sens mojego pytania. Rzeczy typu filmy, gry, symulacje itp. fajnie się ogląda na krzywym - analogicznie do ekranów w kinach. Ale obiekty wymagające patrzenia prosto, czyli dokładna obróbka zdjęcia, gonienie perspektywy, a szczególnie prace typu CAD lub zaawansowane graficzne pewnie ciągle potrzebują płaskich ekranów i dokładnych odwzorowań.
Skoro to wątek głównie o sim racingu, to zlinkuję moją ponad godzinną pogadankę z najnowszego odcinka podcastu "Nadgryzieni"������. Opowiadałem o tym jak wielkie zmiany zaszły w ostatnich 2 latach w Sim racingu – w kierownicach, pedałach i całym osprzęcie. Od kierownicy z DD za 250 USD i haptycznych shakerów za $15 po zestawy za 70 000 USD. Rozmawiamy np. o aktywnym hamulcu, platformach ruchowych, generatorach wiatru, nakładkach haptycznych na siedzenie, open sourcowych pedałach itd. O tym jak tanio można dziś zacząć jeździć i jak drogo można skończyć. W wersji audio są rozdziały, a na YT temat sim racingu zaczyna się od 1:09:00.
https://www.youtube.com/watch?v=vhaR2cDK4oY&t=4141s
A tutaj jest jeden z ciekawszych rigów, który wspominam w podcaście: https://www.youtube.com/watch?si=9jM...ature=youtu.be