Jaki filtr polaryzacyjny 82mm polecacie nie za miliony monet?
Wersja do druku
Jaki filtr polaryzacyjny 82mm polecacie nie za miliony monet?
Marumi ofertę sprawić nie zapomnij [cyt. Master Yoda] :mrgreen:
Też zdecydowanie marumi.
Sigma, Zeiss.
Amatorsko używam Hoya i nie mam im nic do zarzucenia. To chyba najtańsza firma w proporcji jakość cena.
Polecam właściwie tylko japońskie i niemieckie filtry. Ja kupuję Marumi i Hoya zazwyczaj. Tylko trzeba uważać na chińskie podróbki, wiec najlepiej kupić w sklepie, możliwie dużym i takim który jest autoryzowanym dealerem danej marki.
Zamówiłem Marumi z AB Foto, przyjdzie jutro. Myślałem, że są jakieś filtry w podobnych cenach do Marumi/Hoya o których nie wiem, że są dobre. Pewnie i tak tylko ultra wprawne oko dostrzeże jakąkolwiek różnicę między poszczególnymi filtrami.
Jest różnica, różne filtry zabierają mniej lub więcej światła. Mają różne powłoki - które wpływają na kolory i kontrast.
Jest różnica w użytkowaniu - przykładowo jedne czyści się łatwiej, inne trudniej.
Podrabiane można poznać m.in. po tym że się rozlatują w rękach, rozwarstwiają się, itd.
#WzW - takiego chińczyka fakt, miałem i się rozpadł na 2 części (miałem kłopot z odkręceniem tego pierścienia z gwintem od obiektywu, pamiętam. Co do różnic, to wiem, że się różnią, ale czy oko by to zauważyło? Chyba dopiero, jak ma się 2 filtry ze sobą i się je testuje, to by się dostrzegło różnice. Na co dzień zapewne nie. Tak samo, jak porównywałem w jednym wątku Samyanga 14mm z RF15-35. Samyang jest równie ostry co RF w centrum i niewiele gorszy na brzegach, ale jednak mam zapiętego RF15-35 i jestem nim zachwycony.
Samyang to nie Chiny, tylko Korea. Jeszcze do Japonii daleko, ale też dużo lepsza jakość niż z Chin.
Miałem już sporo Samyangów, byłem zadowolony (szczególnie z: 135 1.8, 45 1.8, 75 1.8 i 85 1.4), ale do Sigmy czy Tamrona zwykle im sporo brakuje.
Może źle się wysłowiłem w poprzednim poście. Chodziło mi o to, że jak masz 2 obiektywy i sobie je testujesz, to widzisz różnice między nimi (i w tym przypadku tani Samyang dorównuje RF15-35 jak pisałem), ale kiedy masz ze sobą już tylko 1 obiektyw (bo po co nosić 2 niemal takie same, w sensie ogniskowych), to jesteś zachwycony obrazkiem z tego, który masz i robisz zdjęcia i nie odnosisz się do budżetowego Samyanga.
I analogicznie do filtrów polaryzacyjnych - różnice między nimi są, naturalnie, ale nie nosisz 2 filtrów ze sobą o tej samej średnicy dwóch różnych producentów, bo po co? Jedynie w celach testowych można byłoby to zrobić. W teście różnicę zauważysz, ale tak na co dzień używając tylko 1 filtra polaryzacyjnego - nie bardzo, bo nie masz punktu odniesienia.
OK, teraz zrozumiałem ;)
Ja też będę niebawem kupował filtry (trochę szkieł przybyło, trzeba je przymknąć trochę), ale głównie UV dla ochrony. Przypomniało mi się.....Oprócz Hoya i Marumi koledzy z innego forum polecają Nisi (ja tej marki nie znam) i Carl Zeiss - jak się ma dobre szkło to warto mu też dać porządny filtr.
W Tamronie wiele obiektywów ma tę samą średnicę, więc można trochę ograniczyć koszty.
#WzW - dyskutowaliśmy o filtrach, a dzisiaj sam się śmieję do siebie. Akurat sprzedałem przez OLX Tamrona 24-70, no i wziąłem go żeby spakować. Patrzę, a on ma 82mm średnicę filtra. Zawsze byłem pewny, że ma 77mm, dlatego na pewniaka kupiłem to Marumi. Co ciekawe do Tamrona już od dawna mam polara Hoya :D. Tak więc... chcecie test filtrów polaryzacyjnych 82mm Hoya vs Marumi? Bo się składa, że akurat mam 2 :lol: