Witam,
Ktoś doradzi czy warto pakować się jeszcze w 1DX-a? Słyszałem jeszcze bardzo dużo pozytywów odnośnie tego pancernego i nie młodego sprzętu. Zaznaczam że przechodzę z Canona 7Dmk2
Wersja do druku
Witam,
Ktoś doradzi czy warto pakować się jeszcze w 1DX-a? Słyszałem jeszcze bardzo dużo pozytywów odnośnie tego pancernego i nie młodego sprzętu. Zaznaczam że przechodzę z Canona 7Dmk2
Wszystko zależy od docelowego przeznaczenia, ceny aparatu i jego stanu. Na pewno nie jest tak, że absolutnie nie.
Powiem tak. Oczywiście sport, kultura , reportrerka, ale jestem ciekaw czy coś idzie tym zrobić np jakiś krajobraz.
--- Kolejny post ---
Co do ceny to około 3,5 tys przebieg 100 tys na pierwszej migawce.
jesteś pewien, że chce Ci się dźwigać 1.5kg kloca?
Może warto porównać możliwości tego korpusu (ISO, AF, obrazek, video) np. z R6. Oczywiście porównywanie budowy nie ma sensu.Cytat:
Zamieszczone przez lukasz980
No właśnie waga jest też minusem....
--- Kolejny post ---
Myślałem też o 5dmk IV co sądzicie o tym?
też jestem zdania żebyś się wstrzymał, dopłać do R6, tak szczerze z dobrego serca radzę :)
1DX ma jak najbardziej sens, ale raczej do pracy na statywie :)
czyt. "nie chce mi się nosić kloca ważącego tyle co cały set R6+70-200 f4"
właśnie też miałem polecić ew. przesiadkę na 5D, nawet mk III, to był świetny aparat. IV nie miałem w rękach, ale słyszałem, że obrazek z niej nie zachwycał (może to jakieś odosobnione opinie, nie wiem)
ale i tak dopłać do R6 ;)
Własnie też słyszałem o 5dmk iv niezbyt mocne opinie..i w sporcie chyba też się nie sprawdzi.
w sporcie 6fps to tak ledwie na styk
W 5dmk 3 bedzie jeszcze gorzej w sporcie...Nie wiem ale obrazek z 1DX naprawdę nie jest ponoć zły...
1DX czy 1D obrazki są super, na jakość nie będziesz narzekał
Ciekaaw jestem czy realne jest to co piszą że można jeszcze całkiem przyzwoite ISO z niego wyciągnąć. Pomimo tylu lat .
Według moich informacji 1DX daje bardzo dobry obrazek nawet przy wysokim ISO rzędu 10000, ma topowy AF, który nie dostaje zajoba w tych sytuacjach, w których bezlusterkowce zajoba dostają, czyli przy niskim kontraście i w kiepskim świetle, baterii nie trzeba wymieniać co 15 minut, w celowniku coś widać bez prądu, aparat i użytkownik mają wywalone na obiektywy RF, i nie wymagają przejściówki do EF, a im cięższy korpus, tym stabilniejszy jest zestaw z ciężkim obiektywem.Cytat:
Zamieszczone przez lukasz980
To się zgadza , oglądałem nawet na YouTube materiał z porownaniem 1DX do R6 i powiem że byem w szoku jak daje radę,a komentarz tej osoby że częsciej fotografuje 1DX niż R6 też mocny..
Mam 1Dx z końca jego produkcji, kupiony nowy w PL już poniżej 20 tyś. Nigdy nie zawiodłem się na tym body.
Obrazek do iso 3200 był przy właściwej ekspozycji bardzo dobry. Z wagą nie mam problemu, wręcz przeciwnie, ciężki kloc trzyma się lepiej, pewniej. Co do kupna obecnie to mam wątpliwości, 3,5 tyś za 100-150 tyś migawki, tylko czy , albo ile nagrywał?
Pamiętam, że 1Dx to była bardzo popularna puszka u "ślubniaków" do video. Wadą jest głośna migawka.
pozdr,MK.
Nie nagrywał nikt tym aparatem to alurat z pewnego źródła wiem , ktoś kupił i leżał mu sprzęt bo zmienił system na Nikona Z9. Widziałem zdjęcia z ISO nawet 8000 i całkiem nieżle to wypada.
Mit nagrywania nadal żywy. Bezlusterkowce "nagrywają" non-stop kiedy tylko są włączone i jakoś to im nie przeszkadza.
Przemek_PC, domyślam się, że podzielasz opinię wielu osób o braku negatywnego wpływu filmowania na żywotność lustrzanki.
Osobiście nie mam żadnych argumentów, że jest inaczej, katuje swojego G16 chyba ponad 10 lat i ciągle działa. Lustrzankami właściwie nie nagrywałem. R, R6, a teraz R3, a i owszem, ale jednak amatorsko, krótkie klipy. Znajomy "importer" sprzętu opowiadał, że ma /miał/ źródło sprzętu "profi" z małymi przebiegami, mocno eksploatowane w video, i nie polecał takich zakupów. Lukasz980, mz cena 3500 za 1Dx w opisywanym stanie jest bardzo dobra.
Dużo zależy jak sam sprzęt był użytkowany przy tym filmowaniu - czy nie był narażany na jakieś złe środowisko, a przede wszystkim czy nie był przegrzewany. Moi zdaniem "mit filmowania" bardziej się tyczy czynności dookoła tego filmowania niż samego filmowania sensu stricto. Jak z każdym sprzętem elektronicznym zresztą.
Tez się zastanawiam o ile będzie lepszy od 5dm3, który mam szczególnie w ciemnej hali i łyżwiarstwie figurowym. Myślałem też o Nikonie d4s, który chyba radzi sobie lepiej w wyższym Iso. Z ciekawości kupiłem Nikon d700 I dokupiłem grip by zobaczyć jak to mieć klocka no i jest to faktycznie cegła :) 18mpx sensora się nie obawiam bo większe pixele robią robotę. Napewno nie jest to puszka do wszystkiego że względu na wagę. 5dm3 z L2.8 już jest co dźwigać i jak nie potrzebuje takiego zestawu to zapinam często pancake 40mm 2.8 :) Ale myślę że warto dla samego doświadczenia zakupić takiego monstera. Jak w 1dx wygląda opcja filmowania czy jest jakiś tracking na twarz w live view?
Ja mogę tylko powiedzieć od siebie, że przez wiele lat używania 5D IV na sporcie nigdy, ale to nigdy ten aparat nie łapał mi dobrze kluczowych momentów : piłka na czubku buta, piłka rozbita na przedramionach siatkarza itd. Zawsze były klatki przez i po. I nie mówię tu o zbyt małej ilości klatek na sekundę - chociaż to też, ale przede wszystkim AF jechał wtedy do du... Ktoś powie, że może to fotograf czyli ja jestem debilem i po prostu nie umiałem tego robić, ale jakoś magicznie ludzie używający 1DX I i II nie mieli z tym problemu, a teraz mając R3 też samo się to robi. 5D IV nigdy takich kluczowych akcji nie łapał - AF gubił się idealnie w najlepszym momencie, kiedy ten obiekt wpadał w kadr.Cytat:
Zamieszczone przez Eryk1
Mam już 1dx i jestem w szoku. Zdjęcia robione 70-200 2.8 l dzieciaki były często bardzo daleko w ruchu, skokach w jeziorze na zjeżdżalniach i różnych pompowanych przeszkodach. Wszystkie zdjęcia w punkt tylko jedna seria złapał ostrość gdzie indziej pewnie moja wina. Także na około 306 zdjęć tylko szesc nie trafionych. Ustawienie na 1 wariant af w menu.Cytat:
Zamieszczone przez Dawid_Gaszynski
5dm3 też daje rade ale zdjęcia są mniej ostre.przydala by się L 100-400, bo że względu na dużą odległość musiałem bardzo kropowac.W spokojniejszych momentach przełączałem na pojedyncze zdjęcia zamiast serii. Wszystko w manualnym ustawieniu z auto Iso i korekcja czasu i przysłony zależnie od potrzeb. Generalnie fajnie jest wreszcie poczuć, a nie czytać o tym sprzęcie.