Dużo przemyśleń z realnego użytkowania obiektywów serii RF. Zadowolonym użytkownikom z posiadanych szkieł serii RF zdecydowanie odradzam oglądanie tego filmu: Bye, bye maszkaro, czyli pożegnanie z Canonem.
Wersja do druku
Dużo przemyśleń z realnego użytkowania obiektywów serii RF. Zadowolonym użytkownikom z posiadanych szkieł serii RF zdecydowanie odradzam oglądanie tego filmu: Bye, bye maszkaro, czyli pożegnanie z Canonem.
Bez oglądania strzelam, że "my już to wiemy" Panie Candar.
Nie chciało mi się nawet tego oglądać do końca nawet. Z całym szacunkiem do tego pana ale taki ból d... wyszedł. Oczekiwania od aparatu z funkcją nagrywania... No płacze, że w studio z lampami ok a w świetle zastanym na dworze nie ok. Że szkła f/4.0 projektowane przez palanta... Taki płacz ala JP trochę.
Ostatnio w zoo w łodzi gościu był z sony FX9, chodził i narzekał bo ze statywem zajmował tonę miejsca i go dzieciaki trącały w statyw. No ludzie. Znajomy porzucił Sony i poszedł w REDa ale z tej okazji nie wylewał żali na YT że pieniądze ciężkie a ceny szkieł kosmiczne. Cieszy się bo poszedł w kosmiczne projekty dzięki inwestycji. Znam też takich co robią tymi najnowszymi camerami Canona już z bagnetem RF. Nie płaczą.
Pan mówi bye bye. A ja mówię że i dont care.
Nie wiem po co to wrzuciłeś. Prędzej na jakimś forum filmowców by było większe pole do dyskusji.
+1 dla Roberta.
Tymczasem na facebooku wczoraj ktoś sprzedaje Sony A7 IV, bo przechodzi do Canona. No to jeden płaczek ubył Canonowi i kto - może ten co sprzedaje Sony też płakał gdzieś na Sony w internetach.
troche prawdy, trochę półprawdy ale ze sporą częscią tez się zgadzam, niektóre decyzje są dziwne jeśli nie spojrzeć na nie w kategoriach kanibalizacji sprzętu video i ogólnie znaego faktu że nasza ulubiona firma nie "daje" nawet czysto programowych opcji bez potrzeby, a jak daje to czasami wychodzi taki dodany z dużą promocją hi-res w canonie r5 - czyli opcja dla nikogo (za dużo pikseli ale to bym jeszcze wytrzymał - nośniki tanie są - tylko kto fotografuje w jotpegu? - ja nie znam osobiście nikogo - wiem zaraz wywołam dyskusję i odezwą się wysoce świadomi w swoim własnym mniemaniu którzy stwierdzą że potrafią ustawić że wszystko jest z aparatu - tylko kogo takie wywody interesują - mnie na pewno nie - też potrafię wszystko ustawić :mrgreen:). jeśli chodzi o dwa różne sloty to w całej rozciągłości zgadzam się gościem to chory pomysł i przy tej cenie korpusu kompatybilność wsteczna z tanimi kartami to projekt już w samych założeniach poroniony, mam podobne odczucia co do budżetowych obiektywów naszej ulubionej firmy, nawet nie oglądam bo nie mam na to czasu.
tylko ja akurat po zakupie R5 (czyli modelu o którym facet opowiada) jestem nieustająco zadowolony i uśmiech mi z gęby nie znika od momentu gdy kupiłem :mrgreen: może między innymi dlatego że ujęcia filmowe robię max 10-minutowe, a w innych kwestiach jestem realistą - firma obetnie co może obciąć, a jak coś daje np c-loga to trzeba sie upewnić czy to ten właściwy albo zaczekać aż wyjdzie magic lantern do R5 ten będzie miał waveforma i wszystko inne o czym gość opowiada.
przy tej ilości systemów i korpusów które facet przerzucił przez torbę niestety powinien rozumieć co kupuje (znaczy w co się pakuje).
Ja sobie puszczam YT w tle i nie przeszkadza mi czyjeś osobiste zdanie na jakikolwiek temat. Wręcz zawsze jestem ciekawy przyczyn i powodów z punktu widzenia realnego użytkownika, który nie trzyma sprzętu w gablocie, ale fotografuje i filmuje. Z tego krótkiego filmiku niektórzy dowiedzą się dużo więcej o RF 14-35 f/4, RF 70-200 f/4, RF 100-500mm F4.5-7.1 oraz telekonwerterach do szkieł RF.
Osobiście dużo bardziej bym wolał obejrzeć to, co gość ma do powiedzenia niż ochy i achy na temat ww. szkieł na forum C-B z których nic dla użytkownika nie wynika.
#Mirror - tak jest zawsze. Też siedząc w pracy czytam o tym Canonie, jaki to on nie zły, człowiek rozmyśla o zmianach itd, czyta jaka ta Rka jest stara i słaba. Później bierze aparat, robi zdjęcia, ogląda na ekranie 28 calowym i zdjęcia są super. Bycie takim fanatykiem sprzętowym jest dobre - bo ma się sporą wiedzę, ale też i złe, bo widzi się wiele wad. Czasami lepiej nie wiedzieć i cieszyć oko po prostu zdjęciem.
Obejrzałeś dokładnie film? W opisie obiektywów gość skupił się na programowej korekcie wad szkieł RF przez korpus, której nie miał możliwości skorygować poza puszką. Na ograniczonej współpracy szkieł z telekonwerterami. Nawet osoba mająca doświadczenie z innymi systemami nie wyłapie ww. wad bez realnego użytkowania ich z korpusami. Będąc na tzw. "kupnie" zależy mi bardziej na takich opiniach niż o tym, że "Czasami lepiej nie wiedzieć i cieszyć oko po prostu zdjęciem.". Serio?
--- Kolejny post ---
Idealne motto całego dla działu dotyczącego puszek i szkieł RF.
ale ja nie jestem fanatykiem sprzętowym używam canona od dawna, wiem do czego jest zdolny, wiem czego potrzebuję, czytam specyfikację miedzy wierszami, mogę przetestować przed zakupem i nie kupuję cropów ani budżetowych szkieł więc nie jestem specjalnie czymś zaskoczony - a z facetem w wielu punktach się zgadzam większość ale nie wszystkie to celne uwagi, tylko on jest zawiedziony R5, a ja zadowolony ot taki paradoks - pewnie mniej filmuję i to jedna z przyczyn no i ogarniam ogniskowe (czy ich potrzebuję) przed zakupem ;).
Chłop zasługuje na medal. Dwa lata wytrzymał! Szkoda, że tak się musiał męczyć.
Wniosek - niech kupi Samsunga!
Ps. Mój dobry kolega raz powiedział cytuje: " do diabła z manualem, raz świeci słońce, raz za chmurami".
Hehe, 2 lata :) a kto to w ogóle jest, żeby przejmować się i kto mu kazał kupować szkła które do "niczego są" wg niego lub nie pasują ogniskowe? Już samo to mówi że gość chyba nie do końca wie co potrzebował w momencie zakupu. Teraz będzie Sony i dobrze, tam będą same zachwyty jak sądzę :D
canon - nikon - fuji - panasonic ff - panasonic m34 taraz sony facet ma niezły przerób lub niezłe potrzeby i jak widać nie ma systemów idealnych - dobrze że ktoś to przetestewał i ja nie muszę :mrgreen: ale tak jak pisałem np. uwaga o dwóch rożnych kartach w R5 dla mnie w punkt - kto takie rzeczy wymyśla i po jakiego grzyba nie ogarniam.
Więc Sony to już jego ostatnia deska ratunku inaczej będzie musiał rzucić to w h*j :D
--- Kolejny post ---
Nie oglądam filmów pt dlaczego rzuciłem taki czy inny system, mało mnie obchodzą opinie co komu nie pasowało albo co tam rewelacyjnego jest w nowym systemie który ktoś wybrał.
--- Kolejny post ---
Zresztą, niektórzy utuberzy musielby zamknąć kanał gdyby nie nagrywali takich filmów. No bo o czym mają je robić? O fotografii?wolne żarty, potrzeba za dużo kreatywnosci.
https://youtu.be/DRUQ6s8-bEc
Wszystko w temacie. Jak macie robić kasiurę zrobicie canonem M50. A dzielenie włosa na 4 przy szklarni...
Sam mam R5, ale kupiłem aby dzieciakom robic foty. Do pracy na weekendach nadal targam 5d3 z 24-70 ;) a w mojej stałej od 9 do 5 robię właśnie M50 z 60 macro 35ka f2 i tym plastikowym efs10-18.
Wydaje mi się, że ludzie którzy skaczą często między systemami dzielą się na dwie kategorie: (1) tacy, którzy nie wiedzą czego chcą więc muszą wypróbować wszystko i (2) tacy, którzy poszukują sprzętu idealnego (taki nie istnieje).
Sam z Canonem rozstałem się dawno temu głównie dlatego, że chciałem aparat mniejszy i lżejszy niż lustrzanka (EOS R wtedy nie istniał a EOS M mnie nie pociągał). Jakość obrazowania się tak bardzo poprawiła w ostatnich latach, że właściwie nie ma specjalnie znaczenia, który system wybierzemy, chyba że gonimy za maksymalną ilością szczegółów. Mam teraz na ścianie wydrukowane zdjęcie z APS-C 24mpx w formacie 60cm x 90cm i wygląda rewelacyjnie. Canon robi świetny sprzęt i kłótnie który system jest lepszy są z reguły stratą czasu.
wydruki zawsze wyglądają lepiej mam w robocie 90x60 z 500D wygląda świetnie
No właśnie w tym przypadku warto posłuchać argumentów bo są jednoznaczne:
- gościu lubi pojedyncze ujęcia dłuższe niż 30 min. a R5 mu na to nie pozwala - fakt;
- znika histogram przy filmowaniu - fakt;
- RF 14-35/4L posiada korektę softową dystorsji - fakt;
- ogniskowe RF24-105/4 i RF70-200/4L częściowo pokrywają się - fakt;
- posiadając RF24-105/4 i RF100-500 nie ma miejsca dla ogniskowych RF70-200/4 - fakt.
Pozostaje współczuć osobom, które wpakowały się w zestaw R5, RF14-35/4L, RF70-200/4L, RF100-500L skuszone niespotykaną dotąd kompaktowością tych szkieł.
Fakty te są znane i były znane w momencie gdy gość kupował sprzęt. Nic się nie zmieniło w między czasie.
" To jest kanał o fotografii i sprzęcie wideo dla amatorów. Fotografią zajmuję się od 1974 roku, a wideo od 2000 roku - wszystko dla rozrywki i przyjemności.
Jak dotąd ani ten kanał, ani żaden zamieszczony tutaj film nie jest sponsorowany przez nikogo innego niż ja sam. Ale oczywiście pewnego dnia ten kanał uczyni mnie bardzo bogatym i sławnym. Albo i nie - to się jeszcze zobaczy...
Kanał tego pana to nic innego jak przepraszam za określenie niecche nikogo obrażać - onanizm sprzętowy. Kolejny z wielu który naoglądał się głupot i otworzył kanał tematyczny na YT myśląc że zostanie znanym i zwyczajnie będzie mógł pogadać sobie o sprzęcie.
Szkoda czasu. Sorry. Jak nie wierzycie to obejrzycie sobie jego filmiki. Ten o mrówkach czy z muzeum techniki wystarczająco mówią. 3o lat w video a poziom hmmmmm faktycznie canon słaby a obiektyw robił jakiś palant..
Romans z sony podejrzewam do czasu odkrycia samsunga s24pro
Czyli można zajmować się testowaniem sprzętu pół życia i dalej nie umieć robić dobrych zdjęć?
No przecież o to chodzi. Widziałeś kiedy, żeby na przykład taki Chińczyk Liu (który jest chyba jednym z bardziej znanych "testerów" na YT), zrobił jakieś zdjęcie? :mrgreen:
Nawet nie wiem kto to jest ten Chińczyk.Nie nie podawajcie linka bo i tak nawet nie zerknę :)
70-200 to zum którym często pracował Peter Lindberg, widać to na filmach, co prawda f2.8 co wiele zapewne nie zmienia bo patrząc na jego zdjęcia to mógł zapewne przymykać. Skoro Canon zrobił w RFie 70-200/4 to myślę że z czasem zrobi 24-70/4 w RFie tak jak jest w EF.
A RF 70-200/4 będą dodawać do R5 za darmo.
To może przerzuć się całkiem na YT zamiast się męczyć tu na forum ;). Myślę że to będzie z pożytkiem nie tylko dla Ciebie ;)....
To proste - nikt szczególny. Ot jakich tysiące jak nie miliony w sieci. Zasięgi pomijalne, a my tylko podbijamy klikając ;)....
jeśli filmowanie jest jego podstawowym zajęciem to może powinien kupić R5C to jedna strona monety, a druga to polityka canona R5 to aparat hybrydowy (tak był reklamowany pierwszy 8k i z majwiększymi możliwościami filmowymi - ktoś kupujący może taką reklamę brać na poważnie) z rozrośniętymi możliwościami filmowymi może jednak trzeba dostarczyc użytkownikowi takiego sprzętu narzędzia (dodam że dostępne w R5C) umożliwiające wykorzystanie tego wybujałego potencjału niektóre z tych narzędzi to ma nawet moja xperia 1 w swojej aplikacji do filmowania, skoro już narzekamy to jeszcze dorzucę w....ce mało techniczne menu filmowe do ustawiania parametrów klatkaż, kompresja, oversampling użytkownik takiego korpusu zwykle rozumie co chce ustawić (i wszystko da się ustawić) ale trzeba sobie tłumaczyć menu dla idioty na język techniczny - jeśli menu dla mało ogarniętego uzytkownika musi już być to niech będzie opcjonalne - ustawiane opcją "jestem mało ogarnięty potrzebuję uproszczone menu". takie rozkminy dobrze jest przeprowadzić przed zakupem (i przeczytać prawie 1000 stronnicowy opis - tu znowu wrzucę kamyczek - słaby opis mało filozofii dużo odnośników i opisów jak wyglada menu, a nie co robi aparat) ja np. zastanawiałem się nad R5C ale w sumie mało filmuję i IBIS zdecydowały - a gość z filmu powinien był kupić filmową wersję. generalnie do pewnego stopnia rozumiem faceta - paznokciowa wydzielanie i ograniczanie możliwości pomimo że te możliwości sa w korpusie i hardware został zapłacony :mrgreen: mści się na firmie w decyzjach takich użytkowników, a sądząc po szklarni i korpusie jaki zakupił był to uzytkownik przynoszący firmie zyski, a nie taki co kupuje cropa z kitem i nic przez 10 lat ewentualnie szuka kundla do kompletu. do paznokciowych działań dodam jeszcze ograniczenie do 30min nie wynikające z niczego (tylko błagam nie piszcie o stanie prawnym bez sprawdzenia aktualnego stanu prawnego) czy ostatnią (moim zdaniem to opcja dla nikogo, może dla reklamy się nada) implementację hi-res.
nie należy tego rozumieć jako narzekanie jak kupiłem swojego R5 świadomie i jestem zadowolony ale nie przeszkadza mi to rozumieć frustrację faceta.
Candar nie szkoda Ci życia na oglądanie takich bzdetów?
Pal licho aparat, z takim podejściem jakie chłop musi mieć rozkminy jakie auto wybrać! Półciężarówka z napędem 6x6 bijąca rekordy na Le Mans, szyber dach a linia rodem z Ferrari, oczywiście elekrtyk bo taka moda. Albo żona mix Claudii Schiffer, Matki Teresy i Sashy Grey. Gdzie taką znaleźć?
Słucham różnych rzeczy xD
Tobie polecam to:
https://www.youtube.com/watch?v=ZCrY...nikStrzetelski
--- Kolejny post ---
Jeden mój znajomy ma dokładnie ten sam problem :) Co miesiąc ma inny aparat (Haselki i Leica są na porządku dziennym). Niestety nie siedzę na kasie bo śledząc jego ogłoszenia można ustrzelić fajne okazje :mrgreen:
Chyba jednak nie ;) On po prostu lubi mieć w rękach nowe aparaty i obiektywy, które po kilku zdjęciach mu się już nudzą :mrgreen: Chyba każdy z nas tak ma ;) Z czasem tylko przychodzi refleksja, że to wszystko bez sensu bo nawet 20% możliwości najnowszych aparatów i szkieł nie wykorzystamy ;)
@candar dziś mamy tendencję, że to aparat ma robić zdjęcia a od siebie jakoś tak mało wymagamy. Wkońcu płacimy! Później jest wywyp youtuberów którzy już nie mogą tak się męczyć i zmieniają system - jak mogli być tak ślepi.
To prawda. Obecnie to każdy szuka aparatu foto, czy też smartfona który za niego pomyśli jaką wybrać przysłonę, czas oraz zrobi HDRek w cukierkowych kolorach . Kupuje najnowszy sprzęt foto wierząc w slogany reklamowe producenta i później jak "nie pyknie" trąbi o tym, że aparat i obiektyw są do doooopy ;) Ale jak widać rozruszałem nieco forum wpisem Pana, któremu nic się nie podoba ^^
Trzeba tylko dopisać dwa słowa do "Obecnie to każdy" czyli: Obecnie to każdy użytkownik smartfona :) Mówiąc szczerze to telefon dla mnie jest bardziej notesem w którym zapisuję wszystko co ważne i nigdy nie będzie dla mnie narzędziem do pracy ;)
Postęp to nakręcają firmy konkurujące ze sobą na rynku na nowinki techn. w swoich aparatach. Klienci nie mają na to za dużego wpływu. Niektórzy producenci tłukliby dalej swoje lustrzanki jeszcze kilka dekad gdyby nie konkurencja :mrgreen:
Czyli po zmianach "Obecnie to każdy użytkownik smartfona szuka aparatu foto, czy też smartfona który za niego pomyśli jaką wybrać przysłonę, czas oraz zrobi HDRek w cukierkowych kolorach"
Zdaje się, że teraz większość to użytkownicy smartfona. Obstawiam, że nawet te trzy wymienione przeze mnie osoby korzystają ze smartfona. Sam jesteś użytkownikiem smartfona, też takiego szukasz?
Dla Ciebie jest notesem, a dla ubezpieczyciela lub rzeczoznawcy jest narzędziem pracy. Co w tym złego?
Klienci nie mają żadnego wpływu? Szok. Cały czas żyłem w przekonaniu, że to klient głosujący swoim portfelem jest tym motorem napędowym. Oczywiście monopol czy nawet duopol sprzyja stagnacji, bo zwyczajnie nie ma wtedy motywacji, a klienci nie mają za dużego wyboru. Na rynku fotograficznym wystarczyło, żeby pojawił się mocny gracz pod marką Sony z czymś innym i nowym. Masz rację, odpływ klientów do Sony nie miał żadnego wpływu na Canona i Nikona.
no pewnie że używam - fotograficznie - jak jestem o świcie na fotograficznej miejscówce i jest doskonałe światło to robię zdjęcie smartofonem i wysyłam do fotografujących kumpli żeby się trochę pobudzili że muszą siedzieć w robocie - to podstawowe zastosowanie, drugie to dokumentacja, trzecie impreza ze znajomymi nie chciało by mi się targać sprzętu na spotkanie, sterowanie dronem to czwarte zastosowanie - ale zasadniczo zdjęcia robię aparatem - siła przyzwyczajenia od podstawówki czyli niestety od bardzo dawna używam lustrzanki - smartofona nie szukam kiedyś dawno temu kupiłem sony Z ultra i jak przychodzi czas na mój telefon (co zwykle trwa dłużej niż krócej) to kupuję kolejnego flagowego sony bo lubię konserwatywny i minimalistyczny design flagowców tej firmy, aparatu który zrobi coś za mnie również nie szukam z R5 jestem zadowolony nawet bardzo więc aktualnie zupełnie nie szukam korpusu.
Ja zawsze staram się mieć smartfona z dobrym aparatem (LG G3, G4, G6, Huawei P30 Pro, Google Pixel 6, obecnie 7). Sporo robię zdjęć telefonem, nie tylko "dokumentacyjne" faktur czy sprzedawanych przedmiotów na portalach ogłoszeniowych. Jak widać jest już nas dwóch, więc nie wiem co miał na myśli Andrzej pisząc "każdy". Istnieje też możliwość, że jesteś zadowolony z R5, bo za Ciebie "pomyśli jaką wybrać przysłonę, czas oraz zrobi HDRek w cukierkowych kolorach" ;)
Nie rozumiem dlaczego niektórych boli fakt, że ktoś używa aparatu w telefonie do robienia zdjęć. Dawno temu byłem na Islandii, miałem wtedy Olympusa SP-510UZ. Nawet wtedy by mi do głowy nie wpadło, że kiedyś będę mieć telefon robiący jakościowo lepsze zdjęcia.
Druga sprawa to określenie "obecnie". Czyli od kiedy? Od wczoraj, od tygodnia, od miesiąca, od roku, od dekady? Bo pewnie już z 10 lat temu można było zrobić takie zdjęcie Nikonem D5100 z włączonym zielonym trybem i funkcją HDR oraz presetem VIVID.
dobre - niestety możliwość nie istnieje - moje pierwsze aparaty nie miały trybu zielonego - trzeba było ustawić przysłonę ręką na metalowym ruskim obiektywie i czas pokrętełkiem na metalowym ruskim korpusie i tak mi już zostało że przysłonę ustawiam sam ;) przyzwyczajenie to druga natura, estetyki hdeerków nie trawię ale nasycone kolory i mocny postproces owszem lubię, a na domiar złego robię tylko rawy więc niestety sam pozbawiam się tych wspaniałych możliwości - od kiedy od zawsze - moją pierwszą cyfrą był 350D naszej ulubionej firmy miło go wspominam i robiłem nim rawy od pierwszego dnia, cyfrowego kompakta nigdy nie miałem :) bo jakoś nie widziałem w nich alternatywy dla aparatu z wymienną optyką wiec zwlekałem z przejściem na cyfrę aż się pojawiły lustrzanki.
myślę że niektórym nie chodzi o fakt robienia zdjęć telefonem - chodzi chyba raczej o stwierdzania o lepszości technicznej fotografii wykonanej telefonem podane jako prawda objawiona w proroczym widzie - ktoś mówi sprawdzam i wychodzi że król jest nagi i słowo technicznej jest słowem kluczem, chodzi o banialuki na temat fotografii obliczeniowej - banialuki bo trochę rozumiem jak to działa i co się oblicza ;) no i dochodzi do tego karawana i psy co nie ułatwia dyskusji.
co do fotografii robionej telefonem to istniał kiedyś taki portal fotoblur (padł pewnie z 10 lat temu) i był tam facet który miał świetne piktorialne portfolio robione telefonem (10 lat temu) - tylko ten facet nie zajmował się techniką, uchwytem do telefonu, ergonomią lub innymi pierdołami, czy udowadnianiem bzdurnych tez, robił fotografię i tym się zajmował.
No to ja już nie wiem. Może jesteśmy wyjątkami potwierdzającymi regułę :)
Pewnie @cybulski strzela po cichu cukierkowe HDRki zrobione na automacie, a na forum dla niepoznaki wrzuca dla nas przyjemniejsze kadry ;) ;) ;)
Czyli teraz wszystkim użytkownikom smartfona będzie przypisywane to stwierdzenie? Ile jest osób na tym forum podzielających teorię "lepszości technicznej fotografii wykonanej telefonem"? Jedna? Dwie?
1. wymieniona wada
-Trzeba być sierotą, żeby wiedząc, że aparat ma limit 30 min. nagrywania
nie zrobić przed upływem tego czasu drugiego ujęcia.
2. wymieniona wada
-Aparat w chwili zakupu nie miał histogramu podczas nagrywania.
Jak po zakupie użytkownik doszedł do tego, że by mu się on jednak przydał
...to czyja to wina?
3. wymieniona wada
-Aparat w chwili zakupu był wyposażony w sloty na dwie różne karty pamięci.
Trzeba było myśleć przed zakupem.
4. wymieniona wada
"Jak wchodziłem w system Canon RF, to były jakieś podstawowe obiektywy na rynku..."
-No dwa lata temu było więcej niż kilka podstawowych https://www.dpreview.com/products/ca...ew=Grid&page=1
-Canon zawsze patentował masę obiektywów, które nie trafiały do produkcji.
Będąc w takim wieku autor gorzkich żali powinien o tym wiedzieć.
[O brakach w średniej półce obiektywów RF sam pisałem.]
5. "RF 14-35/4 zaprojektowany przez palanta. Bo nie inaczej." :lol:
Dystorsja. Winietowanie.
"nie da się skorygować w żadnym oprogramowaniu. Koniec, kropka."
-Bzdety.
6. RF 70-200/4 "Po co komu ten obiektyw? Ja go kupiłem. /.../
Co bym nie robił, to mi wychodziło, że ten obiektyw jest psu na budę. No zupełnie bez sensu. Dlaczego?
-to jest 70-200, a ja mam 24-105 ...więc zostaje mi 150-200
tym bardziej, że kupiłem też 100-500" :lol:
-ch...we zakupy zrobiłeś. Nie trzeba było go w ogóle kupować, lub sprzedać po zakupie 100-500. Czyja to wina?
Influencer z 435 subskrybentami.
A tu jego zdęcia https://www.facebook.com/jakub.roguski.7/
Ale na przegrzewanie gościu nie jojczył. Mógłby na to też pomarudzić. Fajnie byłoby posłuchać jak to nagrywał coś dwie godziny i co pięć minut musiał chłodzić sprzęt.
Kurczę, gościu ma naprawdę talent do zęgrzenia. Nie wiem czy to talent aktorski czy tak szczerze od serca mówił.
Dużo z tego co mówił jest oczywiście prawdą, ale "widziały gały co brały". Canon przecież nic nie ściemnia, przecież do filmowania jest R5C a nie R5.
Z tym że on twierdzi że to kamera powinna zapewniać auto-ekspozycję. Mam kamerę z taką funkcją (Blackmagic 6K G2) ale jakoś mi to nie jest potrzebne. Lepiej ekspozycję jest ogarniać w post-produkcji niż liczyć na automat.
https://pl.linkedin.com/in/jakub-roguski-3003485
Aha..
Pójdzie w system Sony.
Sony FE PZ 16-35mm F4 G ma taką dystorsję
https://www.opticallimits.com/images...distortion.png
ale mu o tym nie mówcie. ;)
...a Canon RF 14-35/4 L taką https://www.the-digital-picture.com/...1538&Lens=1569
Winietowanie https://www.the-digital-picture.com/...1538&Lens=1569
O matko, nie czytałem całego wątku, ale zobaczyłem, że to Kuba - mój dawny kumpel "zawodowy".
Fajnie, że dzieli się przemyśleniami, ale nie specjalnie przykładał bym wagę do merytoryki tych przemyśleń... tak z doświadczenia.
p,paw