Czy któraś z podręcznych przeglądarek do zdjęć (INfraView + może jakiś plugin, Fastone Viewer lub podobne) potrafi pokazać punkt AF, ewentualnie jakich ustawień ku temu potzrebuje ?
Wersja do druku
Czy któraś z podręcznych przeglądarek do zdjęć (INfraView + może jakiś plugin, Fastone Viewer lub podobne) potrafi pokazać punkt AF, ewentualnie jakich ustawień ku temu potzrebuje ?
Tylko DPP
spróbuj DPP software
Już wiem, zapoznałem sie, to pełny program edycyjny (poniżej pytanie *) )
Jako wielosystemowiec, niechętnie spoglądałem na software fabryczny, ale może sie polubimy.
Od lat byłem przy Photoshop Elements (dwukrotnie go kupowałem, jak w skali lat nie obskakiwał jakiegoś nowego aparatu), przy czym 95% się zamykało w Camera Raw.
Fabryczny ma szansę dać coś, czego uniwersalny Adobe nie da - juz zauważyłem, że z obrazków Dual Pixel wyciskają jakis dodatkowy potencjał itd ... wiadomo.
No i brak kosztów, jak to instalować na kolejnym komputerze....
Wasze za / przeciw ?
Kiedy który używacie (Canona / Adobe), jakie sa okolicznosci preferujace ten lub tamten ?
*) szukać w ogóle prostowania architektury? Bo operacji z maskami to pewnie nie?
Maskę przez prawie 20 lat fot. cyfrowej użyłem raz, i było to na obcym zdjeciu, prośbę miałem, źle zrobione zdjecie do stronki pensjonatu czy czegoś podobnego
Efektów specjalnych, falowania, posteryzacje, ble ble chyba nigdy (może raz posteryzację???)
Z mojego punktu widzenia DPP ma jedną zasadniczą wadę - jest dość toporny.
Ma też podstawową zaletę (porównując do innych wywoływarek RAW) - wypluwa kolory jak z body, co jest powszechnym problemem LR/PS.
Fajne jest też DLO, które moim zdaniem potrafi czasami ładnie poprawić obraz.
Ja mam starą pudełkową wersję LR/PS, która już nie obsługuje nowych RAW-ów (mam takie z 6d2, R), więc jak czasami bawię się ze zdjęciami (głównie samolotów), to wołam wstępnie w DPP do TIFF-a, a potem kończę obróbkę w LR/PS. Nie lubię tego co wypluwa Adobe DNG Converter i nie potrafię potem dojść do kolorów Canona.
Ogólnie DPP traktuję jako narzędzie raczej pomocnicze, głównie przy obróbce zdjęć samolotów.
Dla mnie DPP to podstawowy produkt do globalnej obróbki - ma wszystko, czego trzeba do opracowania pliku RAW, szczególnie od wersji 4.xxx. Nie wiem co to znaczy "toporny", więc się nie wypowiem na ten temat; to chyba słowo klucz w rodzaju "magia pełnej klatki".
Co miałeś na myśli mówiąc "prostowanie"? Jesli korektę zniekształceń obiektywu, to robią to profile obiektywów - wspomniane DLO, które trzeba sobie dodatkowo ściągnąć. Możliwe to jest tylko dla obiektywów Canona.
W programie zewnętrznym robię operacje z maskami, obiektami, efektami specjalnymi, prostowaniem perspektywy - w moim przypadku jest to Corel PHOTO-PAINT. Ale to dotyczy maksymalnie 5% zdjęć.
Wyszukaj, po instalacji, plik o nazwie podobnej do Digital_Photo_Professional_v4.13_Windows_PL.pdf - jest to instrukcja obsługi programu z dokładnym opisem jego funkcji.
Toporność być może wynika z tego, że jestem bardziej przyzwyczajony do LR/PS, które też kiedyś były dla mnie toporne, a co do "magii pełnej klatki" to jako, że zaliczyłem przesiadkę z crop-a do FF to potwierdzam, że istnieje :mrgreen:
Coś w tym jest. Już jakieś 20 lat używam tego konkretnego programu Corela - startowałem od wersji 5 na windzie 3.11. 8-) Kiedyś ściągnąłem próbną wersję PSa adobowego, bo wszyscy używają, i po 2 tygodniach wyrzuciłem. Nie mogłem się przyzwyczaić do takiej koncepcji.
A co do magii pełnej klatki, to też to przeżyłem, gdy zamieniłem 40D na 5D. Ale tłumaczę to sobie znacznie różnymi parametrami matrycy, raczej unikam angażowania sił nadprzyrodzonych.
Ja np. do tej pory nie ogarnąłem GIMP-a, które z powodzeniem kilu moich znajomych. GIMP dla mnie jest toporny do sześcianu :roll: