Jak wy TO wkladacie??

Kupilem ostatnio plecak Lowepro Orion Treker II.. i hm.. nie moge sie jakos do niego przyzywczaic.. jak wy ukladacie to wszytsko w srodku.. poziomo nie bardzo, bo szkoda miejsca... pionowo do wnetrza srodkowej komory(najwiekszej), szklem w dol.. hm, tez mam jakies watpliwosci, a tak jak pokazuje producent.. (zdjecie nr 6) jakos mi sie te scianki tak nie chca ladnie powyginac jak na obrazkach, i pasuje to ni w piec ni w dziesiec..

a w dodatku mam aparat 2 dni i jestem przewrazliwiony (mam nadzieje ze to jak najszybciej przejdzie:evil: )... i mam dodatkowo watpliwosci, czy te bardziej szorstkie czesci scianek (do przyklejania przegrodek) nie porysuja mi czasami mojego cuda:confused:

Cytat:

---

Zamieszczone przez bartolomic

Kupilem ostatnio plecak Lowepro Orion Treker II.. i hm.. nie moge sie jakos do niego przyzywczaic.. mam aparat 2 dni ...

---

IMHO 2 dni to stanowczo za mało na przyzwyczajenie się do czegokolwiek :-)
Daj sobie 2 tygodnie albo jeszcze lepiej 2 miesiące i nie będzie problemu z przyzwyczajeniami :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez bartolomic

i jestem przewrazliwiony... czy te bardziej szorstkie czesci scianek (do przyklejania przegrodek) nie porysuja mi czasami mojego cuda:confused:

---

Jeśli będziesz aparat trzymał w plecaku z dekielkiem nałożonym na obiektyw, to nie ma szans, aby jakiekolwiek zarysowania wyszły na zdjęciach :-) A chyba kupiłeś aparat po to, żeby zdjęcia robić, no nie?
Bo jak po coś innego, to raczej nie jestem w stanie Ci pomóc :twisted:

PS. Tytuł wątku dałeś zajefajny, myślałem, że to będzie jakieś pytanie tylko do kobiet:mrgreen:

Cytat:

---

Zamieszczone przez bartolomic

Kupilem ostatnio plecak Lowepro Orion Treker II.. i hm.. nie moge sie jakos do niego przyzywczaic.. jak wy ukladacie to wszytsko w srodku.. poziomo nie bardzo, bo szkoda miejsca... pionowo do wnetrza srodkowej komory(najwiekszej), szklem w dol.. hm, tez mam jakies watpliwosci

---

Normalnie... szklem w dol, bagnetem w dol... zalezy jaka jest potrzeba czy sytuacja.

Cytat:

---

a w dodatku mam aparat 2 dni i jestem przewrazliwiony (mam nadzieje ze to jak najszybciej przejdzie:evil: )... i mam dodatkowo watpliwosci, czy te bardziej szorstkie czesci scianek (do przyklejania przegrodek) nie porysuja mi czasami mojego cuda:confused:

---

Cuda :roll: .
Mam dla ciebie kilka brutalnych porad.
- albo odstaw plecak na pare miesiecy do szafy az przestaniesz tak sie obawiac o sprzet
- albo sie przemozesz, olej swoje obawy bo NIC SIE NIE STANIE. Sprzet jest naprawde odporny na porysowania. To nie plastelina, tylko solidna magnezowo-plastikowa (utwardzany plastik) obudowa z guma gdzieniegdzie. Tak samo LCD - nie rysuje sie, kolka nie wypadaja, nic sie nie lamie. To aparat fotograficzny a nie zabawka.
- jesli powyzszej rady nie potrafisz zastosowac to nie pozostaje ci nic innego jak schowac sprzet do gablotki i wyciagac raz dziennie by odkurzyc :roll: .

Sprzet nie ma blyszczec, nie sluzy do szpanu czy dobrego wygladu. Ten aparat ma zdjecia robic i tyle.
To samo tyczy sie obiektywow.
Wiec wyluzuj i wrzucaj sprzet do plecaka tak by ci sie zmiescil - nic ci sie nie porysuje ani nie polamie :roll: .

Gdybys widzial jak przerzucalem obiektywy bez dekielkow miedzy 20D a body a moim Orionem , dopinalem lampe itp w czasie ostatniego koncertu, a wszystko w rzesistym deszczu... to pewnie bys zawalu dostal. A sprzetowi nic sie nie stalo, zero rys, czy uszkodzen.

Ja ustawiam szkłem do dołu. Trochę generalnie ciagle mam stracha, bo 350D+Tamron jest nieco za długi i szkło "wybija" się z podłoża. Jak plecak stoi na ziemi - to na szkle :) Na raize nic sie nie stało, a noszę tak już prawie rok.

a ja odwrotnie niż dentharg, do 30d podpięty tamron i szkłem do góry

W ten sposób to mi nie wejdzie, bo grip zawadza. No i trudniej się wyjmuje. Tak to odpinam nawet kawałek, chwytam za uchwyt i wyciągam.

Wkładaj tak by było lekko ciasno ;) Wtedy moim zdaniem jest najlepiej :P Im więcej luzu tym bardziej się obija i dopiero wtedy może się porysować. A po miesiącu nie będziesz zwracał uwagi na to większej uwagi.

Cytat:

---

bartolomic]Kupilem ostatnio plecak Lowepro Orion Treker II.. i hm.. nie moge sie

---

Moze to zainspiruje: http://cambags.com/canon/350d/backpa...er_II_desc.htm

Mam pytanko (może troszkę off-topic)- co myślicie na temat przewożenia lustrzanki cyfrowej (350D) na quadzie podczas naprawdę hardcorowej wyprawy? Załóżmy, że kupię sobie torbę Lowepro stealh reporter 200 aw- czy taka torba tłumi wstrząsy na tyle, że moje lustro nie zepsuje się? Nie chodzi mi tu o wodę, czy inne płyny, lecz o drgania, których podczas takich wypraw nie brakuje :twisted:

Na quada to ja bym bral Ixusa :roll: .

Cytat:

---

Zamieszczone przez gwozdzt

PS. Tytuł wątku dałeś zajefajny, myślałem, że to będzie jakieś pytanie tylko do kobiet:mrgreen:

---

Chciałem zprawdzic, kto ma najbardziej wyslizgane tory skojarzeniowe... teraz juz wiem:mrgreen:

Nie martw sie Lowerpo to bardzo solidna firma, a body nie jest tak łatwo zarysowac, moje szoruje czasami chodniki w poszukiwaniu kadru i nie mam nawet ryski trzeba tylko wiedziec co i jak, choc 5tki jeszcze na glebe nie kłade :smile:

A ja sie wogóle zastanawiam nad "szybkością" plecaka. Jaki jest średni "czas dostępu" do aparatu w przypadku takiego plecaka?

Plecak to tylko wygoda noszenia. O "czas dostępu" lepiej nie pytaj.

nie wiem jak z solidnościa 30 ale 20 imo łatwo zarysować/wytrzeć
5 dni w górach i 2 kanty/rogi są białawe

pozdrawiam

Oo bialawe? To fajnie, trzeba calosc wytrzec i z 20D sie zrobi 20L ;)

Ja tam moje 350D jakos mam od ponad roku i nie widze zadnych uszkodzen. Jedyne co to udalo mi sie zarysowac lekko lcd, ale potem nakleilem na niego jakas folie i wiecej sie tym nie przejmowalem.

jadeit - no fakt wystarczy kawałek szmaty i te biały szmel znika :smile:

Pozdro.

ano :)
dokładnie w pobliżu wyłącznika jest taki łuk, który podchodzi pod spód kółka :)
tam mi sie coś wytarło i wyświechtało, wyświechtane świeci sie jak wiadomo co :)

tak mi przyszło na oglądanie czego zwykle nie robie ;)
no i po roku zauważyłem ze mam krzywy LCD :)

pozdrawiam

350D z takiego materiału jest, że się co i rusz ślady pazurów zostawia.

A jeśli chodzi o wkładanie, to może pomoże dewiza "kapka śliny cuda czyni.." :mrgreen:

no jesli o mnie chodzi, to powoli sie przyzwyczailem, a ponadto stwierdzam, ze ten plecak jest calkiem wygodny i tym samym polecam innym...

z chuchaniem na aparat tez juz przechodzi.. jeszcze troche nie moge sie przyzwyczaic do niektorych drobiazgow (no ale jak sie mialo MTL-5 to nie dziwota)..a juz w czwartek wylatyje do USA i zacznie sie prawdziwe focenie:mrgreen:

Cytat:

---

Zamieszczone przez jadeit

no i po roku zauważyłem ze mam krzywy LCD :)

pozdrawiam

---

Mi ta wade wskazał kupel ktory juz 2 razy wymieniał puszke z tego powodu :smile: mimo ze mi pokazał to ja dalej tego nie widze i nie wiem o co mu chodzi, chyba jakis inny jestem :smile: :wink:

Pozdro