Wersja do druku
Moje pytanie może wydać się banalne dla niektórych, ale co tam. Podobają mi się zdjęcia w deszczu i może ktoś podpowie mi w jaki sposób pokazać dokładnie smugi deszczu na zdjęciu bo jakoś mimo prób nie udało mi się uzyskać takiego efektu jak np. na tym zdjęciu http://onephoto.net/info.php3?id=280721 , jakie ustawić parametry?
Warto rozpocząć eksperymenty z wydłużeniem czasu naświetlania...
Bez wątpienia przyda się statyw.
Jakie miales czasy?Cytat:
Zamieszczone przez Fabik
I parasol ;)Cytat:
Zamieszczone przez mmw
próby od 1/30 do 1/125 z tego co pamiętam
Przy 1/30 powinno byc OK. Moze swiatlo bylo do bani i dlatego krople byly slabo widoczne?Cytat:
Zamieszczone przez Fabik
Edit:
Najlepiej zapytaj Czeczota http://www.canon-board.info/showthre...t=11346&page=3 ma na koncie bardzo przyjemna deszczowa sesyjke ;)
Do rozmazania kropli deszczu w postaci smug potrzebne są czasy od 1/60 w dół. Im dłuższy czas naświetlania tym dłuższe smugi. Dobrze jest również gdy fotografujemy je na ciemnym (ciemniejszym) tle - wówczas są bardziej wyraziste.
Mi się wydaje,że deszcz został dodany w programie graficznym.No a modelka była po prostu mokra,tu widać to lepiej: http://onephoto.net/info.php3?id=280136
Wydaje Ci sie ;) Wg Ciebie czeczot tez wyszopowal sobie deszcz?Cytat:
Zamieszczone przez jetchan
za Robson01. w dol 1/60
Pierwsza część twojej wypowiedzi jest prawdziwa reszta już nie. Masz racje wydaje ci się :)Cytat:
Zamieszczone przez jetchan
Oto zdjęcia i czasy
1. t:1/200
2. t:1/200
3. t:1/200
4. t:1/200
5. t:1/250
1/60 to już chyba jak chcecie mieć smugę na połowę kadru co najmniej, jeszcze dłuższy czas ja jeszcze bardziej wydłuży
no tak pamietam lekko padalo:P pozdrowienia czeczot:D hehehehehe
Pytanie jeszcze do czeczota, o przysłonę czy ma duży wpływ na smugi ?. Na marginasie świetne zdjęcia masz na stronie czapka z głowy i ukłon do pasa.
I jak zabezpieczyłeś aparat??
Co za cyniczne pytanie :wink: modelka z grypą, a Ty o aparacie. Nie ma co :-DCytat:
Zamieszczone przez Fabik
Parasol to chyba najbardziej oczywista forma zabezpieczenia sie przed deszczem. Mozna sobie wyobrazic podpiecie go do statywu tak zeby oslanial aparat.
Istnieja tez takie wynalazki:
http://www.kata-bags.com/category.as...d=4&ProdLine=4
Nie sprawdzałem tego. Ale na pewno ma, jeżeli krople deszczu jako smugi znajda się mocno poza głębią ostrości to się ”rozmyją” i nie będzie ich widać. Tutaj była ogniskowa 50mm i przysłony w zakresie 1,4 – 2,8.Cytat:
Zamieszczone przez Fabik
Nie zabezpieczyłem, padało na niego. Deszcz był średnio intensywny wiec po sesji wytarłem go w koszulkę i do tej pory działa :)Cytat:
Zamieszczone przez Fabik
I wszyscy chuchacze na sprzet "ZGROZA!" ;) .Cytat:
Zamieszczone przez czeczot
Ja swoim 20D juz kilka razy w ulewnym deszczu focilem. Owszem, troszke sie obawialem ale za kazdym kolejnym razem juz mniej - wytrzec, osuszyc i dziala.
No oki,widać da się :) Ale wiecie jak prosto można to zrobić w programie graficznym,stąd trudno wyczaić kto jak co zrobił...Na Twoich zdjęciach ten deszcz nie jest aż tak widoczny.