Wersja do druku
Mam podpięty pod body od dłuższego czasu grip.Uzywam w nim oryginalnej baterii Canona i zamiennika równocześnie. Dziś zauważyłem że zamiennik ma wypukłe ścianki, więc już ze względów bezpieczeństwa pewnie lepiej go nie używać. Zastanawia mnie jednak co mogło być przyczyną uszkodzenia baterii. Czy to że korzystałem z dwóch baterii różnych producentów, czy może różne ich pojemności czy też to nie ma znaczenia i to powód nie związany z ich jednoczesnym korzystaniem w gripie?
Podejrzewałbym jakość zamiennika.
A co to za zamiennik?
Firmy na nim nie ma akurat:D 7.4v 1400mAh 10,4Wh.Cytat:
Zamieszczone przez Bangi
Dla porównania oryginal: 7.2v 1120mAh 8.1Wh
Zamowie dziś nowa neewel może będzie lepsza.
Jeśli noname, to tym bardziej podejrzewałbym po prostu jakość tego zamiennika.
Użwyam Phottixów, Newell i nigdy mi takiej niespodzianki nie zrobiły, a to już przeszło 10 lat ;)
Problem jest z jakością zamiennika i wcale nie musi to oznaczać, że bateria jest kiepskiego producenta. Newell spuchł mi, ale to była prostokątna bateria do Olympusa, baterie "profilowane" typu BP-511 jeszcze mi nie spuchły z tego co pamiętam.Cytat:
Zamieszczone przez Lukasz930
Newell jutro przyjdzie:) Czyli waszym zdaniem nie uzywanie zamienników razem z oryginałem w gripie nie wpływa negatywnie?
Swoją drogą ciekawi mnie czasem jeśli na jakimś sprzęcie zasilanym bateryjnie czy akumulatorkami pisze żeby nie używać z bateriami różnych firm. Czy chodzi o bezpieczeństwo czy bardziej o namawianie klienta do kupna ich marki?
Puchnięcie to problem zbyt szybkiego ładowania, głębokiego rozładowania, zbyt szybkiego rozładowania, awarii elektroniki baterii lub ładowarki, kiepskiej jakości ogniw, obudowy itd. Ładowanie to proces uwalniania i pochłaniania gazów. Bawiłem się w modelarstwo i tam spuchnięte aku to codzienność ale tam katuje się je prądami kilku C, szybkim rozładowaniem i często w upale. Aku do aparatu spuchnąć nie powinien. Ładowany jest prądem mniejszym niż 1C a to warunki idealne dla Li-ION. Nawet niech ci na myśl nie przychodzi naprawa lub użytkowanie takiego aku.Cytat:
Zamieszczone przez Lukasz930
W sumie, nie wiem czy miało to wpływ ale: fotografowałem nieraz przez teleskop i zdarzyło się że gdy bateria padła wniosłem ją z zewnątrz gdzie była niska temp. I ladowałem w domu po czym była znów załadowana do aparatu na zewnątrz. Może ta zmiana temperatur ja załatwiła.
Wg mojej wiedzy to bardziej chodzi o to, by były zbliżone właściwości. Sam się staram, jak kupuję akumulatorki AA i używam je do lampy i mam jeszcze inne do zabawek lub innych elektronicznych rzeczy nie mieszać ich, tylko np. do lampy nuemruję sobie całą czwórkę, tak by mieć jeden komplet. Może przesada, ale tak robię.Cytat:
Zamieszczone przez Lukasz930
Dwa akumulatory w gripie i tak nie są użytkowane równocześnie najpierw jeden gdy pojemność spadnie to drugi
Parowanie aku ma sens kiedy używasz ich w urządzeniu gdzie napięcie musi wynieść np. 4,8V, najsłabsze ogniwo spowoduje wyłączenie układu pomimo, że reszta dałaby jeszcze radę. Są urządzenia mało wrażliwe na spadki ale są i takie które ledwo "ruszają" na 1,2V. W gripie 1 aku może być padnięty i nawet tego nie zauważysz. Wieksza ilość FPS w niektórych gripach to też nie zasługa pojemności a napięcia. Pentaxy na AA były bardzo wrażliwe na jakość ogniw, mój staruszek odmawiał posłuszeństwa kiedy ogniwa były jeszcze w połowie pełne. Temat jest bardziej skomplikowany bo możemy mieć ogniwo które przy pomiarze pokaże 1,2V a pod obciążeniem 0,9V nie wyciągnie, to samo z pojemnością, to że w aku 2Ah władujemy 2,5Ah nie oznacza że z niego 1Ah wyciągniemy. Nowe ogniwa też nie sa idealne. Parowanie i używanie ogniw o zbliżonych parametrach ma sens ale to pracochłonny proces, co kilkadziesiąt ładowań trzeba by było przeprowadzać wielodniowy proces testowania i parowania akumulatorów.Cytat:
Zamieszczone przez Bangi
--- Kolejny post ---
Nie mogą być używane jednocześnie, aparat potrzebuje 6x1,2 V lub 1x7.2V. Przełączanie aku może odbywać się po analizie spadku napięciu na aku lub szacunkowo.Cytat:
Zamieszczone przez jerzyp
Kurcze. Nie wiedziałęm tego. Dzięki.Cytat:
Zamieszczone przez jerzyp
A teraz wyobraźmy sobie że badziewna bateria-akumulator wybucha w aparacie ! ( jak mogła w hulajnodze to może i na moście w aucie to chyba znikł by z otoczenia most :D )
Tak więc dobrze się trzeba zastanowić nad akumulatorami pamiętając że aparat trzymamy przy głowie !
Jak do aparatów będą pakować LIPO to zacznę się baćCytat:
Zamieszczone przez jerzyp
na razie tylko puchną :lol: ale kto wie co będzie za chwilę na rynku sprzedawane .Cytat:
Zamieszczone przez Tom77