Jest jakaś szczególna przyczyna, że na elektronicznej te landszafty?Cytat:
Zamieszczone przez pawel.guraj
Wersja do druku
Jest jakaś szczególna przyczyna, że na elektronicznej te landszafty?Cytat:
Zamieszczone przez pawel.guraj
Pewnie chodzi o to, że nie ma dodatkowych drgań; poza tym oszczędność migawki mechanicznej.Cytat:
Zamieszczone przez jinks
Drgania! Zapomniałem.
drgania , ale nie tylko.Cytat:
Zamieszczone przez jinks
dyfrakcja na krawedzi lamelek migawki szczelinowej . kiedys to pomierzylem , strata rozdzielczosci o ile pamietam wynosi ok 5% +-
tutaj pare % , tam pare procent , pare % od poruszenia - to wszystko sie sumuje i w ostatecznym wyniku zdjecie nie jest tak dobre technicznie jak mogloby byc , gdyby ograniczac te niekorzystne czynniki.
Otóż to.
Muszę powiedzieć, że to 61Mpix (choć by się nie wydawało) stawia jednak dużo większe wymagania przy staranności "oddania strzału". Można zapomnieć o regule 1/F i takich tam. Poza tym przyczyna prozaiczna - jeżeli elektroniczna migawka w wypadku statycznych scen nie daje już żadnych ograniczeń w stosunku do mechanicznej, to po co tą drugą męczyć ;-)
p, paw
regula 1/f w fotografii cyfrowej juz od dawna nie ma zastosowania.
jesli wyjsc z zalozenia , ze jest ona sluszna w fotografi analogowej , gdzie przyjmowano KR = 0,03 mm
to dla matryc o rozdzielczosci jak ok 40-60 mpx nalezalby przyjac bez stabilizacji 1/3F , chcac miec zdjecia absolutnie nieporuszone ( tzn o tak malym poruszeniu ,iz nie moze byc zerejestrowane przez matryce ( poruszenie mniejsze od rozdzielczosci matrycy). jakies poruszenie wystepuje na powierzchni matrycy zawsze fotografujac z reki )
Są jeszcze inne ograniczenia, ale istotne w portrecie: https://youtu.be/LQTarMu_y6Y
Ale ten filmik dotyczy EFCS'a a nie pełnej elektronicznej.Cytat:
Zamieszczone przez jinks
Przy EFCS-ie właśnie ze względu na efekty krawędziowe na mechanicznej migawce i ich brak na elektronicznej dostajemy zniekształcenia w bokeh.
Choć zapewne przy pełnej mechanicznej vs elektronicznej też może być różnica, w końcu właśnie te efekty na migawce dokładają się trochę to tego co dzieje się w obszarach poza ostrością.
Paweł.
I trzeba (już przy 42Mpix) bardzo starannie ustawiać ostrość gdy prezentujemy zdjęcie w powiększeniu 1:1.Cytat:
Zamieszczone przez pawel.guraj
Przy AF "zostałem naumiany" robić albo po kilka zdjęć albo podglądanie wyniku AF na powiększeniu przed dociśnięciem spustu
AutoIso mam ustawiony t[s] = :
- Program 1 : 1/60 dla zamrożenia ruchu ludzi (dla 12-24mm, 24mm)
- Program 2 : 1/f
ale mam włączoną stabilizację
Próbowałem używać migawki elektronicznej "bezdźwiękowo", naciskasz spust i ...całkowita cisza.
Ale się poddałem, wiele lat przyzwyczajenia zwyciężyło, dołożyłem "symulację dźwiękową" zamknięcia migawki.
Mam tą funkcję zapisaną w Fn, w każdej chwili mogę "natychmiast" mieć ciszę gdy potrzeba
jp
Byłem przekonany, że cicha migawka w Sony jest po prostu rozwiązana jako elektroniczna.Cytat:
Zamieszczone przez pawel.guraj
No bo tak jest. Ale gość na samym początku wyłącza EFCS'a a nie Silent Shooting - i potem już tylko o tym mówi.Cytat:
Zamieszczone przez jinks
Paw.
Wydzieliłem dyskusję z mojego wątku galeryjnego tutaj.
Te 5% to dla jakiego czasu naświetlania Ci wyszło? Bo dość oczywistym jest, że ten efekt będzie tym słabszy, im czas naświetlania dłuższy.Cytat:
Zamieszczone przez Bechamot
o ile mam w pamieci to bylo dokladnie 8 % , ale teraz glowy nie dam , wynik mam na drugim komputerze , w tej chwili nieaktywnym - dla pewnosci sprawdze przy okazji..
to byly dwie proby , kazda skladala sie z kilku zdjec.
1.oswietlenie lampa blyskowa na czasie nie dluzszym niz czas synchronizacji.
a wiec nyswietlenie nastapilo przy calkowicie otwartej migawce.
2. oswietlenie lampa w HSS na czasie 1/8000 sek.
wyznaczenie rozdzielczosci i jej zmian metoda pomiaru rozmycia/rozdzielczosc na krawedzi konturu dla MTF = 0,5.
obrobka wszystkich zdjec identyczna.
znalazlem pomiary
to bylo jednak 5% , zaleznosc jest wyrazna i powtarzalna.
Taki obniza dyfrakcja na lamelkach przyslony rozdzilczosc obrazu.