Wersja do druku
Witajcie, mam problem z moim obiektywem ef-m 15-45mm - nie przeszedł "chrztu". Jak nie jestem wybredna tak moje zdjęcia z wypadu do zoo to tragedia... Drzewa są dosłownie fioletowe... i ostrość mocno pada... czy wy też tak miewacie, czy ten obiektyw jest uszkodzony... co radzicie? składać reklamacje? a jesli tak to czy odsyłać sam obiektyw skoro to kitowy, czy musze wraz z aparatem?
Może pokaż jakieś zdjecie(a) to coś więcej będzie można powiedzieć. Podaj na jakich ustawieniach zrobione.
probowałam wstawić przykładowe, ale chyba nie mam uprawnień, albo nie wiem jak...:(
Pogrzeb w ustawieniach aparatu,w niemeickich testach pisza, ze te aberracje wystepuja, ale mozna to latwo skorygowac na aparacie https://www.dkamera.de/news/testberi...mm-f35-63-stm/
w teście piszą że CA są powyżej średniej, Image distortions, as well as lateral CAs, are about average for a lens in this class.
Zwykle aparaty mogą wprowadzać korekcję takich rzeczy automatycznie w puszce w jpg
moj 15-45 ma bardzo sympatyczna ostrosc tak do 22mm i na aberracje chromatyczne nie moge narzekac (sa, ale nie przeszkadzaja)
powyzej 22 to szklo jest kiepskie, w dlugim koncu wrecz bardzo nedzne
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Musze przyznać, że kolega akustyk ma rację. W zasadzie między 20-45 mm u mnie też nie jest źle, ale jak robi się szerzej to ten obiektyw ma chyba wszystkie wady jakie uda się sklasyfikować w obiektywach...
Paragon: Co do korekcji w aparacie to mam ją niby ustawioną... ale skutek jest średni... nie wyobrażam sobie jak byłoby bez niej... i chyba nie będę sprawdzać... wolę nie wiedzieć...
--- Kolejny post ---
Mam jednak jeszcze pytanie - czy te aberracje mogą być potęgowane przez filtr polaryzacyjny?
Zrob z filtrem i bez i porównaj to chyba najlepsze rozwiazanie. Slaby jakosciowo filtr moze pogarszac jakość obrazu.
tak tylko w to samo miejsce juz raczej ni pojadę zbyt szybko. wykonałam takowe bez filtra w trochę innych warunkach i wydaje się lepsze. hmm, mam filtr od hoyi antystatic kołowy - myślałam, ze nie są złe, raczej je polecają :(
Nie musisz gdzies jechac :D Zrob tam gdzie jesteś i porownaj choc akurat w kwestii aberracj to raczej niewielki powinien miec wpływ jesli to nie jakiś badziew no name. Skoro hoya to oni raczej byle g nie robią.
I stało się, dziś test bez filtra i choć aberracje zauważalne to jednak chyba lepiej. Niestety nie obyło się bez wydatków... poszłam do sklepu po filtr UV i juz dawno zamówioną 22mm, a kupiłam... dwa UV i obiektyw..., ale nie ten zamówiony ... jestem w posiadaniu 11-22mm a więc nadal mam szklarnie rodem z "afrykańskiej ciemnicy canona". Ktoś mi go tu na forum polecił i miał rację jest fajny. Zdecydowanie ostrzejszy, lepiej radzi sobie z aberracjami (a właściwie ich nie ma, przynajmniej nie zauważyłam) i do tego mimo światła 4-5.6 całkim dobrze sobie radzi późnym wieczorem (nieźle z nosi ISO, co mnie trochę zdziwiło). Ma też lepszą kolorystykę, no i ... ten ultraszeroki kąt jest cool :). W większości przypadków zastąpi mi spokojnie ten nieszczęsny 15-45mm. Tyle tylko że portfel świeci pustkami... a mam na wakacje jechać...ciekawe za co? :D