Wygląda na to że następca 200D tuż za rogiem :).
https://www.canonrumors.com/the-cano...-announcement/
Wersja do druku
Wygląda na to że następca 200D tuż za rogiem :).
https://www.canonrumors.com/the-cano...-announcement/
No i ta lustrzanka ma już wszystkie bajery najnowszych bezluster canona, to jest postęp.
Canon to jest udany :D Jest już info o nowym aparacie EOS 250D na ich polskiej stronie i jako zalety wymieniony jest wizjer optyczny: "zobacz rzeczywisty obraz świata" :D Mają dobrych marketingowców.
Rzeczywisty obraz świata to mogę sobie oglądać gdy matryca będzie potrafiła oddać dynamiczy obraz który widzi oko, z zachowaniem adaptacji do świateł i cieni.
No to potrzebujesz skromnie licząc tak z 20 EV. gdybyś chciał mieć słońce w kadrze, bez przepału i zarazem detal w cieniu, to grubo więcej.
Przy czym takie zdjęcie by wyglądało kiepsko, tak jak kiepsko wyglądają mocne HDRy. JPG ma tylko 8 bitów.
Oczywiście te 20EV by sie przydało na etapie otwierania RAWa, ale .. PS oferuje 16 bitów, czyli 16 EV.
Wniosek z premiery 250D jest taki - o lustrzankach nie zapomniano (co mnie nie dziwi), jeszcze sporo czasu minie zanim Canon będzie miał tak tanie bezlustro.
I coś istotniejszego - do lustrzanek dodano to co było zaletą bezlusterkowców - myślę o eyefocus.
4K w tak tanim sprzęcie cieszy.
W sumie fajny sprzęcik, martwi skromy wybór pól AF przy używaniu go jako lustrzanki.
PS - to wątek o bezlustrach, nie o lustrzankach no i to już nie spekulacja, bo ten aparat jest. Piszmy tam gdzie nalezy.
EDIT - przeniosłem do działu o lustrzankach.
To chyba tak nie działa. 16 bitów daje 2^16 możliwych wartości (tonów) na kanał; w zależności od używanej przestrzeni kanałów może być więcej niz R, G i B. Pomiędzy +1ev, a +3ev (czyli rozpiętość tonalna to 2ev) spokojnie można wcisnąć dowolną ilość tonów.. w tym całe 16 bitów.
Dla uproszczenia: mamy od czarnego do białego 2^16 tonów pośrednich. A gdy na zdjęciu tym czarnym była dziura w cieniu, a tym białym słońce, i matryca zarejestrowała zarówno plamy na słońcu jak i czarnego kota w tej dziurze siedzącego, to ma dużą, ogromną rozpiętość tonalną. Jednak matryce są 14bitowe i najjasniejszy punkt słońca bedzie reprezentowany przez 14 potęgą liczby 2, a najciemniejszy w czarnym futrze kota siedzącego w zacienionej dziurze 1. To o czym napisałeś i o czym ja napisałem to nie rozpiętość tonalna, a rozdzielczość tonalna.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rozdzi...ji?wprov=sfla1
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Gdyby było tak jak to opisałeś to dowolną matrycą byłoby możliwe uchwycenie całego zakresu. Najwyżej byłoby mniej tonów pośrednich (dla matrycy 9EV byłoby 2^9). W rzeczywistości jest tak, że jeżeli poprawnie naświetlisz cienie (czyli wartość 1 dla czarnego kota) to bardzo jasne światła będą przepalone, bo zabraknie dla nich sygnału - do pewnego momentu (2^9) wartości sygnału będą się różniły, a wszystko co jest jaśniejsze będzie miała jedną, maksymalną wartość. Matryca o większym EV da radę rozróżnić więcej sygnałów, więc da się wyciągnąć więcej ze świateł - jasnobiałe niebo tylko wygląda na jednolite, poszczególne partie różnią się wartością, więc jeżeli przesuniemy suwak to przeniesiemy te wartości w zakres rozróżnialny na monitorze i zobaczymy więcej szczegółów. Słabsza matryca nie zarejestruje tych szczegółów.
EDIT: Chyba, że chodzi Ci o to, że możemy rzutować sygnał z 20EV matrycy na 16 bitową przestrzeń. Zakres tonów będzie 20EV, ale nie wszystkie zostaną odwzorowane. Będziemy brać tylko co szesnasty (2^4).
ja bym to wytłumaczył w ten sposób:
Jeśli matryca nie jest w stanie zachować informacji w światłach - otrzymujemy po prostu biały przepał, natomiast kwestia w ilu bitach są reprezentowane piksele daje w tym wypadku tyle, że przy większej ilości bitów, uzyskasz płynniejsze przejście tonalne między zachowaną informacją, a przepałem!
Zgadza się? :)
A jak to się ma do 250D - da się nim robić zdjęcia czy za mało tych bitów :lol:?
Jakie bity, przecież nówka i nie bity.
Ale odpada, bo nawet normalnej lampy nie da się już założyć.
Na 16 bitach można zmieścić dowolnie dużo EV, nawet więcej niż 2^16, o 16 już nie wspominając. Ucierpi na tym rozdzielczość (chodzi o rozdzielczość jasności nie rozmiar w pikselach) - zmiana wartość o 1 to może być przecież zmiana o 1/256 EV - jeśli na 16 bitach zapisz się 16EV, lub o 2EV jeśli na 16 bitach zapiszesz 2*2^16EV.
--- Kolejny post ---
Zgadza się.
Eee, nawet zero moze zajsc daleko :)
Ktoś to kiedyś dobrze opisał (też kiedyś utożsamiałem ilość bitów z maksymalną dynamiką) tak: Dynamika w EV determinuje wysokość schodów, ilość bitów determinuje ile stopni te schody będą miały. Można mieć 16 bitową matrycą, która odwzorowuje 5 EV lub 8 bitową, która odwzorowuje 20 EV ;-)
Za rozpiętość tonalną matrycy odpowiada "głębokość studni" czyli pojemność komórki w elektronach oraz sprawność konwersji foton->elektron. Na używalną rozpiętość wpływa oczywiście dodatkowo szum odczytu.
p,paw
I jeszcze pytanie -jak będzie zachowywał się biały plastik obudowy od promieni UV , i czy nie będzie się zażółcał na obrzydliwy kolor .
Może być tak, że plastik jest czarny, tylko malowany. Za tą opcją przemawia waga białej wersji większa o 2 gramy. Ale również w tym przypadku pytanie pozostaje zasadne.
Nieprecyzyjnie sie wyrazilem: gdybym posiadał aparat S.. to niby do jego zakupu skłonićby mnie miała ta część mojej natury, która nie rozumie podstawowych działań matematycznych? No bo przecież mam C, więc już ten fakt jest wystarczający do zaliczenia z matmy..(?)
To, że kilka tygodni temu przeżyliśmy tu jakiś "fanboyowy najazd" nie znaczy, że każdą okazję, nawet niezwiązaną tematycznie, należy wykorzystać do wyśmiewania użytkowników S.
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Zauważyliście, że numerologia serii 000 zatoczyła koło? Po 250 jest 300D który już był itd. Można przypuszczać, że jest to ostatnia taka lustrzanka Canona. Szczyt technologii w przypadku tej serii aparatów (dalej tego kontynuować w przypadku technologii bezluster nie ma chyba sensu), szczyt miniaturyzacji w przypadku kompaktowych lustrzanek.
Kurcze (bo drugie moje hobby), kiedy handlowe statki żaglowe osiągnęły doskonałość właśnie się pojawiła technologia uniezależniająca flotę handlową od wiatru. Jeszcze przez wiele lat klipry były szybsze (srednio 650km morza na dobę; rekord 860km) od parowców, pływał na darmowe "paliwo".. a jednak stał się droższy w eksploatacji. Nie mógł też pływać przez kanał Sueski ze względu na niekorzystne wiatry.. I nadeszły czasy, że wielkie żaglowce trzeba było odstawić. Dziś pływa się na nich dla przyjemności.. jeśli kogoś stać.
Tak jak odeszły kiedyś szklane płyty, czy 35mm, tak znikną lustra.. i tylko ciekawość bierze czym będzie następca bezlusterkowca. Ale nadal wielu z nas sobie będzie starociami dla przyjemności fotografować [emoji6]
Pozdrawiam!
wysłano z FRD-L19 przy użyciu Tapatalka
Instrukcja obsługi w języku angielskim:
http://gdlp01.c-wss.com/gds/4/030003...r_Guide_EN.pdf
Jakby to kogoś interesowało to Canon jakimś cudem nie wyciął z firmware tego modelu aparatu opcji "focus peaking". Stosowny fragment tekstu poświęcony tej opcji znajduje się na stronach 213 i 214 instrukcji obsługi.
Powinien być lepszy od m50 jeśli chodzi o baterię no i nie potrzebny adapter do szkieł :) W m50 wybór natywnych szkiel jest wlascowie żadny. Czyli co warto? Chwalcie się jak ktoś bez będzie miał go w rękach.
A jakie szkła byś jeszcze chciał do M50?
Z lepszym światłem :)
35mm f2 to wiem że fajne. Zastanawiam się tylko ,który model będzie wyborem i da lepszy obrazek. AF m50 będzie chyba lepszy jeśli chodzi o zdjęcia w ruchu ?
Jest 35mm z 1.4 co daje ogniskową 50 mm 1.4 - chyba najbardziej umiwersalną. W zamyśle canona to ma być mały zestaw więc pewnie inne jasne szkła by były za duże.
Pewnie tak ,więc do jakie wartości ISO są użyteczne? Miałem kupować m50 ,ale wyszła 250d .
To jak , M50 czy 250D ? Co z tym wykastrowanym pinem na stopce do lampy w 250D ? Świństwo ...