Wersja do druku
Czesc,
Chciałem sprzedac swojego canona 600d plus kit i przesiasc sie na uzywanego canona 5dmk2. Przeczytalem artykuł z ktorego wywnioskowałem ze ff jest strasznie drogie i zeby dala cos przesiadka trzeba zaiwestowac w drogie szkła.
Mam na uzywana 5dmk2 ale na drogie szkla juz nie. To czy jest sens przesiadki ?
Czy moze zamiast tego zakupic jakies dobre szklo do 600d??
Bo ja zauwazylem ze moja lustrzanka slabo ostrzy. Zadko zdarza mi sie aby oczy byly ostre na zdjeciu.
Co polecacie?
Jak nie masz pieniędzy na szkło, to raczej samym body nie dasz rady. Możesz w zaślepce dziurkę zrobić.
a w jakim trybie pracy / w jakim ustawieniu AF focisz na 600D że jest nieostro?
Rzadko ostre oczy.. To na ff i dobrym szkłem będzie jeszcze rzadziej...
Twój problem ma zgoła inną przyczynę źródłową. To nie puszka winna a operator.
Mam ustawione tryp autofocus na "al focus af" oraz tryb pomiaru "pomiar punktowy"
Zmiana aparatu zupełnie nic zmieni, jeśli nie potrafisz wykorzystać tego, co masz w 600DCytat:
Zamieszczone przez massi
w D30/60 były 3 punkty AFa i jakoś dawało się zrobić ostre zdjęcia
Zanim wydasz pieniądze na cokolwiek proponuje sprawdzić tryb LV w swoim aparacie - nie ma możliwości abyś w LV zrobił nieostre zdjęcia
https://www.youtube.com/watch?v=i7a0PK5Iu7E
BTW - zakup lepszego aparatu i lepszego obiektywu nie spowoduje zrobienia lepszych zdjęć. Jeśli zdjęcia z kitem mającym f/3.5-5.6 na APS-C z 600D nie są ostre - to z pewnością foty z FF z jaśniejszym szkłem będą jeszcze mniej ostre.
Masz LV - więc z niego korzystaj jeśli problemem są ostre foty z czujników fazowych pod lustrem.
nie sprzęt czyni fotografa a umiejętności. 600d nie jest jakimś okropnym korpusem. poczytaj, kup jakieś fajne szkło do niego i ćwicz technikę.
I tym "fajnym szkłem" i jaśniejszym np. f/2 zrobi lepsze zdjęcia niż obecnie używanym kitem z f/3.5-5.6, którym jak napisał nie potrafi wyostrzyć na oczy ??? :roll:Cytat:
Zamieszczone przez p0m
Może zaproponuj od razu canona EF 135mm f/2L USM to przecież "fajne szkło" do portretu, albo po całości od razu EF 85 mm f/1.2 II L USM - to jeszcze fajniejsze...
sorry, za ot, ale jak tak spoglądam Twoje wpisy to mam nieodpartą myśl, że tam gdzie przychodzisz i komentujesz, robisz gównoburzę i personalne docinki. czy napisałem "kup szkło za 8k bo inaczej nie dasz rady"? zresztą massi nie napisał, że foci tylko portrety, a przytoczył jedynie przykład z okiem. "dobre szkło" to praktycznie każde, jeśli w porównaniu mamy kita... problem nie musi tkwić w niewystarczającej technice i/lub wiedzy, ale także m.in. w słabej ogólnej jakości obrazka z obiektywu kitowego /18-55/Cytat:
Zamieszczone przez candar
W bezlusterkowcach canona podobno jest dobrze działający eye af
Tak, oczywiście, problemem zawsze w takich przypadkach z pewnością jest kitowy obiektyw :roll: Który niespodziewanym zbiegiem okoliczności optycznie dorównuje poniekąd rewelacyjnemu EF-S 17-55mm f/2,8 USM ISCytat:
Zamieszczone przez p0m
https://www.opticallimits.com/review...review?start=2
https://www.optyczne.pl/125.11-Test_...sumowanie.html
BTW - lubię kitowe zooomy i też ich używam (bo są małe, w większości przypadków dobre optycznie oraz tanie). Pogłoski o "słabej ogólnej jakości obrazka z obiektywu kitowego" są zasadniczo zawsze mocno przesadzone ;) Nadmienię, że bardzo lubię zabrać aparat z kitem na spacer http://www.foto-kurier.pl/users/gall...d9f4bf93_p.jpg
ps
proszę nie traktować każdego wpisu w którym ktoś inny ma całkiem inne doświadczenia własne w danym temacie jako "gównoburzy" - bo niejeden raz pisałem (na własnym przykładzie), że zmiana aparatu i obiektywu w większości przypadków nie spowoduje tego, że zrobi się lepsze zdjęcia.
Warto też (jak pisałem wyżej w swoim poście) korzystać z archaicznego Live View w 600D, bo była to zasadniczo główna przyczyna mojej zmiany 5D na 5D mark II
nie no canonem nie da się zrobić ostrego zdjęcia - był nawet niedawno taki post w którym gośc wymienił pewnie kilkanascie canononów i żaden nie robił ostrych zdjęć :mrgreen: i pewnie większość z listy była lepsza od 600D :mrgreen:
może kupić używane 50/1.8 :) tańsze od kita
nie istnie jedynie słuszny sposób użycia lustrzanki np. LV, jak komuś pasuje to niech używa ale to w przypadku lustrzanki to dość niewygodny sposób fotografowania, rzekłbym taki mało pasujący do filozofii takiego sprzętu - stary jestem i nieodmiennie mnie śmieszy widok kogoś focącego na zombie
Też stary jestem i mam głęboko gdzieś to, czy rozbawi kogoś w górach i nad morzem widok wysłużonych wygodnych pancernych treków na moich odnóżach ;) Podobnie mam z LV i EVF ;)Cytat:
Zamieszczone przez mirror
--- Kolejny post ---
Jeśli "obiekt" się nie porusza to lepiej sprawdzi się One Shot AF. Pomiar punktowy to używałbym bardzo świadomie, bo w większości przypadków bardziej sprawdzi się matrycowy.Cytat:
Zamieszczone przez massi
zazdroszczę dobrych doświadczeń z kitem 18-55, ja niestety ich nie mam, i nawet słabiutki 17-85 bił go głowę (mówię o wersji bez stm, ale ze stabilizacją). nie dość, że był mydlany, to jeszcze kolory jakie dawał były okropne (moje subiektywne odczucie), dlatego też często polecam zmianę kita na np. 15-85. z całą pewnością nie ma sensu przechodzić na pełną klatę.
edit: przypomniałem sobie, że w pracy mam 750d i kita z is i stm. kultura pracy faktycznie wyższa, ale nadal jest to plastikowa wydmuszka. nawet taki 50 1.8 stm ma pewniejszą obudowę. wiem, bo go właśnie testuję. piszę o tym, bo często wyrobienie układów w obiektywie (luzów) może skutkować mydłem albo przesuwaniem się ostrości po jej ustawieniu/zablokowaniu o te parę mm.
To prawda, że w kitach typu 18-55 rozrzut jakościowy jest ogromny, bo to tani produkt. Ale to wiadomo już od pierwszej foty, że obiektyw mydli i jest nieużywalny. Zawsze dobrze jest wybrać sobie obiektyw, lub kupować sprawdzony przetestowany obiektyw pod względem ostrości (jest wielu sprzedawców, którzy testują szkła przed wysyłką)
jestem również zawsze zdumiony i rozbawiony jak dostaję od kogoś aparat żebym zrobił zdjęcie (zakładają że taki obwieszony sprzetem umi robić zdjęcia :mrgreen:) biorę do ręki i usiłuję zmusić aparat aby konkretnym punktem złapał ostrość po chwili stwierdzam że aparat jest tak ustawiony że sam wybiera gdzie ma być ostro zwykle nie umiem tego zmienić bo to np. nikon jest i po prostu naciskam spust :mrgreen: wiara w elektronikę prawie tak zabawna jak focenie lustrzanką na zombie - raz nawet spytałem właściciela jak się zmienia punkt af ale wywolałem konsternację - przecież tak jak jest jest dobrze, chyba nie chciał żebym coś zmieniał w doskonale ustawionym aparacie :mrgreen: - od tego czasu nie pytam za to robię poważną i skupioną minę - ciekawe co potem mówią o tych zdjęciach - nie ma jedynie słusznej drogi, a zombie jest mało ergonomiczne i dość zabawne
--- Kolejny post ---
a LV sie używa na statywie z długim tele i np. telekonwerterem bo producent przy..... na autofocusie ale to raz na ruski rok
bo nadal istnieje mit, że to aparat a nie fotograf robi zdjęcia. oczywiście lepsza technologia najczęściej w tym pomaga, ale podstawą jest wiedza. ludzie tego nie ogarniają.Cytat:
Zamieszczone przez mirror
Przede wszystkim należy poznać swój aparat. Przykładowo - jeśli mam nieostre zdjęcia z punktów AF w celowniku to powinienem z marszu sprawdzić na LV co jest tego przyczyną i nie pytam jaki następny aparat kupić, aby robił dobre zdjęcia. Aparat to tylko narzędzie i trochę mi przykro, że wiele osób nigdy nie miało w rękach analoga w którym ustawiało się wszystko ręcznie a ekspozycję ustalało się odrębnym światłomierzem, lub ustawiało na "oko". Wszystkie obecne "bajery" to dodatki, ale nie znając podstaw nigdy nie chwycimy co, jak i dlaczego...Cytat:
Zamieszczone przez p0m
Do autora, daj kilka zdjęć z nie ostrością. Zobaczymy w czym problem.
@massi - sprawdziłeś Live View ?
https://www.spidersweb.pl/2013/08/6-...live-view.html
Sprawdzalem LV i jest lepiej. Tylko w lv dlugo ostrzy. Podesle jutro jakies zdjecia z nieostrymi oczami. Jeszcze mam takie pytanie bo moze czegos nie rozumiem.
Czytalem testy obiektyowow na optycznie.pl. Dla ciekawosci sprawdzilem rozdzielczosc na kicie canon 18-55 is 2 oraz na tamronie 17-50 2.8oraz canonie 17-55 2.8.
I nie rozumiem jednej rzeczy. W testach kita w rozdzielczosc dochodzi do 47lpm czy cos takiego. Ale wnioskuje z tego tekstu ze autor nie jest zadowolony z tego wyniku. A testy canona i tamrona wynik dochodzi do ok 40 i autor jest zachwycony wynikiem bo jest duzo wiecej niz przyzwoity. Wiec to nie jest ta sama skala?
Na LV nie może być "lepiej" tylko musi być idealnie w punkt, bo ostrzysz na matrycy w konkretnie wybrany punkt - np. oczy (przybliżając ramkę, czyli robią zbliżenie na oko). Tam gdzie wyostrzysz - tam będzie ostro. Zrób sobie porównanie normalnie ostrząc i przez LV. Jeśli ostrząc przez wizjer nie będzie ostrości to możesz mieć brudne, lub rozjechane czujniki AF-a pod lustrem.Cytat:
Zamieszczone przez massi
Jeśli nie bardzo ogarniasz AF w lustrach to warto przejść na bezlusterkowce gdzie masz zawsze ostrzenie na matrycy i problem BF/FF znika.
to zależy na jakiej przysłonie obiektyw osiąga dane wartości. zawsze bardziej doceniane będzie 40lmp na 2.8 z zooma niż 47 na f8 z kita. poza tym oni tam kiedyś zmieniali puszkę do testowania obiektywów, więc stare testy mają mniejsze wartości, bo obiektywy były testowane na mniej upchanej pikselami matrycy.Cytat:
Zamieszczone przez massi