Zdjęcia na komunii - proszę o pomoc!

Witam wszystkich!
Mam do Forumowiczów ogromną prośbę.
Mój kuzyn ma w tą niedzielę Pierwszą Komunię i jego tata poprosił mnie, abym trochę pofocił na uroczystości i na imprezie. Z fotografowaniem na samej imprezie nie powinno być większych trudności, jednak mam sporo wątpliwości co do uroczystości w kościele - nigdy wcześniej nie robiłem zdjęć w kościele i nie mam pojęcia jak się do tego zabrać od strony technicznej - tzn. jakie dobrać parametry, czy używać lampy błyskowej itp.

Mój sprzęt to:
EOS 350D
kitowy obiektyw (niestety tylko kitowy!!)
lampa błyskowa TYLKO wbudowana
+ jakiś bliżej niesprecyzowany statyw

Jeśli chodzi o kościół to byłem tam tylko raz i niewiele pamiętam, ale jest to stosunkowo duży, wysoki kościół. Jeśli chodzi o śwoatło, to - jak w większośći kościołów - jest tam go za mało :???:

Więc moja prośba: bardzo proszę mi doradzić, jak mam ustawić aparat: np. tylko wysokie ISO i mała przysłona i bez lampy czy może jeszcze inaczej? Czy wogóle jest sens taszczenia ze sobą statywu? Jeśli to możliwe, prosiłbym o jakieś praktyczne porady tego typu.

Aha, zarówno mój wujek jak i ja zdajemy sobie sprawę, iż z całego focenia może nic nie wyjść, jednak mimo to postanowiliśmy zaryzykować ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez lukasmaster

Witam wszystkich!
Mam do Forumowiczów ogromną prośbę.
Mój kuzyn ma w tą niedzielę Pierwszą Komunię i jego tata poprosił mnie...

---

Wpisz w forumowej wyszukiwarce słowo "komunia" a potem oddaj się długiej lekturze :-) Możesz ewentualnie wpisać "ślub" albo "kościół", bo to w sumie na jedno wychodzi :-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez bundy

Wpisz w forumowej wyszukiwarce słowo "komunia" a potem oddaj się długiej lekturze :-) Możesz ewentualnie wpisać "ślub" albo "kościół", bo to w sumie na jedno wychodzi :-)

---

Wcale nie ma na ten temat tak dużo lektury na forum jakby się mogło wydawać.
Z wyszukiwarki oczywiście wcześniej skorzystałem, ale żaden z postów nie odpowiadał w 100% na moje wątpliwości. Poza tym moje pytanie jest na swój sposób indywidualne, gdyż dotyczy konkretnej puszki, konkretnego obiektywu oraz konkretnego kościoła. Tak więc jeszcze raz prosze o rady wszystkich, którzy mogliby mi w tej sprawie jakoś pomóc. Z góry dziękuję!

Cytat:

---

Zamieszczone przez lukasmaster

Poza tym moje pytanie jest na swój sposób indywidualne, gdyż dotyczy konkretnej puszki, konkretnego obiektywu oraz konkretnego kościoła. Tak więc jeszcze raz prosze o rady wszystkich, którzy mogliby mi w tej sprawie jakoś pomóc. Z góry dziękuję!

---

Prosisz o niemożliwe :-) Po pierwsze pewne reguły dotyczące fotografowania w kościele (bez znaczenia czy to jest komunia, ślub czy zwykła msza) są zupełnie niezależne od tego jaką puszką czy szkłem to focisz - bo to są reguły podstawowe i uniwersalne. Ale skoro chcesz konkretu to proszę: aparat w trybie M, czas 1/30, przesłona np. 5.6, ISO400, lampa w E-TTL'u, tryb OneShoot i centralny punkt AF i tyle :-) (poza drobną kwestią dobrania korekty błysku) No i FEL'owanie dokładne - żeby nie brać pomiaru z białych sukienek albo czarnych garniturków ;-) Jak kościół jest jasny, to możesz zrobić użytek ze statywu i wysokiego ISO i strzelić trochę fot przy zastanym świetle.
Z pytaniem o porady pod konkretny kościół to położyłeś mnie na podłogę :-) Ale spoko - powiedz gdzie ten kościół, może ktoś podjedzie, przestrzeli testową serię i da poradę na forum :-) :-)

ja robie 1/60 i na KITcie f/5.6 i ISO 800 z lampą :P hehe

Generalnie zasada jest taka: ustawiasz sobie tryb M w aparacie, czas rzędu 1/30-1/60 i przesłonę typu 5.6-7.1, ISO400 lub więcej, pomiar światła matrycowy i obserwujesz dla danego kadru drabinkę ekspozycji w wizjerze - jeśli będziesz miał na minusie w granicach 3EV to możesz praktycznie zapomnieć o poprawnym doświetleniu tła przez światło zastane (bo pierwszym planem zajmie się lampa), wtedy albo zwiększasz ISO albo zmniejszasz przesłonę lub wydłużasz czas (ale tu akurat nie można przesadzić, bo zwiększasz ryzyko poruszenia).
A moja rada jest taka, żebyś sobie tą komunię potraktował "ćwiczeniowo", bo i tak robisz to w rodzinie, nikt ci nie płaci i nie masz presji - więc spokojnie sobie przetrenuj różne ustawienia o których tutaj piszemy a potem przeanalizuj efekty. Innej drogi niestety nie ma :-)

wszyscy mówią o lampie zebys walil ile wlezie
niestety nie wszyscy proboszcze sie na to zgodza
a kuria metropolitarna nawet chyba tego zabrania

Cytat:

---

Zamieszczone przez shaqi

wszyscy mówią o lampie zebys walil ile wlezie
niestety nie wszyscy proboszcze sie na to zgodza
a kuria metropolitarna nawet chyba tego zabrania

---

Decyzja o pozwoleniu na "walenie lampą" jest w rękach danego proboszcza, ale kuria nie daje jednoznacznego zakazu. Kuria daje pewne wytyczne jak ma wyglądać praca fotografów w kościołach - mówią zresztą o tym na tych swoich "kursach" za które łupią kasę :-)
Ja zauważam jedną ciekawą rzecz - w kościele są powiedzmy chrzciny, malucha i rodziców foci zgraja rodzinnych fotografów z kompaktami, biegają, walą lampami jak opętani :-) No i jest wynajęty fotograf z poważnie wyglądającym sprzętem, z torbą pełną akcesoriów. Jak myślicie - do kogo się najpewniej przyczepi ksiądz?
Księża mają czasami "alergię" na komercyjnych fotografów a jednocześnie potrafią przymykać oczy na niekontrolowane wyczyny całej reszty. Tak niestety jest :-(

Nie przejmuj się nadmiernie. Idziesz zrobić przynajmniej jedno dobre zdjęcie i raz możesz lampą błysnąć. Po to ona jest. I tak nie będziesz jedyny, więc co tu udawać świętego. Wiadomo, że zdjęcie musi być zrobione.
Czas 1/60s
Przysłona f/5,6 (jeśli kit)
ISO 800
i podejdź na 5-6 metrów, błysk (lub 2) i ewakuacja. W razie czego robisz skromną minke i przepraszająco kiwasz głową. Działa. A w międzyczasie przygotówka do następnego podejści. Może cyniczne, ale...

Ja bym to widział tak, RAW, ISO 1600 (jeśli odbitki będą 13x18 lub mniejsze to słowo daje szumu nie widać) lampa ustawiona na -1/3 lub - 2/3 coby tak wszystko nie było przepalone na pierwszym planie i dpiero przy wywoływaniu podciągać do góry. Trzymaj się przesłony 5,6 dla ogniskowych 18-35 i 7.1 dla tych z zakresu 45-55. Tryb M czas 1/60. Oczywiście jeśli w kościele było by na tyle jasno że przy ISO 1600 miałbyś nadekspozycję przy tych ustawieniach to śmiało obniżaj ISO do takiej wartości żeby było ok.

Polecam wcześniejszą rozmowę z proboszczem i zaproponowanie dobrego procentu ( nawet 50%) od fotki i wtedy chulaj dusza!!!