Wersja do druku
Mam problem z lampą 430EX III-RT, która po 30-40 zdjęciach w okresie 5 minut oznajmia że się przegrzewa i ładuje się przez 5-10 sekund do następnego strzału.
Kolega obok na Yongnuo zrobi 4x więcej zdjęć, a lampa śmiga bez problemu.
Ustawiłem nawet manual 1/16 i podkręciłem w puszce ISO aby cokolwiek błyskała, to i tak się przegrzewała.
Czy jest sposób na obejście tego?
puszka 5D MIV, 24-70 2.8 szkło
Wczoraj testowałem tę lampę - jest dokładnie to samo, nawet nie błyskane więcej niż 1/4 mocy.
zrobiłem kilkanacie tesów jeden po drugim do kompletnego zapchania bufora, w ciągu 4-5 min jakies kilkadziesiąt zdjec seriami i kompletnie nic, zero problemów (lampa w ettl)
Jakich baterii używasz? może to w nich kłopot.Cytat:
Zamieszczone przez tombas
Mam eneloop białe i czarne pro, ale w obu przypadkach efekt jest ten sam
Jeśli nie, to może wadliwa seria. Trochę jestem rozczarowany, słyszałem same pozytywy o tej lampie :(
białe eneloopy, te na których testowałem mają jakies 2 lata (mam 7 kompletów kupowanych w ciągu 5-6 lat)Cytat:
Zamieszczone przez fukacz
Ja na Eneloopach i Energizerach sprawdzałem, to samo. Kilkadziesiąt błysków (nie w serii tylko w odstępach kilkusekundowych) i już lampa ma zadyszkę i trzeba czekać.
Potwierdzam przegrzewanie. Jeśli ją na sekundę wyłączysz możesz od razu focić (szybkie Off->On) :) Też mnie to irytuje, ale bardzo lubię jej gabaryty, co mnie trochę powstrzymuję przez dokupieniem 600ex-rt.
To jest cenna informacja. Planowałem zamienić 430exii na tą lampę ale chyba uderzę w YN 600ex.
Również sobie radzę w ten sam sposób, szybkie wyłączenie-włączenie i można dalej działać, ale przegrzewanie 430ex III jest irytujące.Cytat:
Zamieszczone przez jinks
Zawsze to jakieś rozwiązanie, chociaż nie rozumiem dlaczego Canon tak zrobił.Cytat:
Zamieszczone przez cika
Dzięki za pomoc chłopaki :)
Tym bardziej, że w poprzednim modelu 430ex i exII nie było tego problemu.