Wersja do druku
Panie i Panowie, czy ktoś z Was używa obiektywu Sigma 85mm ART? Stoję przed zakupem i chciałbym zasięgnąć opinii kogoś kto mocno siedzi w branży ślubnej. Jak z ustawianiem ostrości w ciężkich warunkach kościołowo-weslenych? Jak ogólne wrażenia?
Obecnie jestem szczęśliwym posiadaczem 2 obiektywów z serii ART (35mm oraz 20mm i bardzo je sobie chwalę).
Sigma 85 mm ART jest już w mojej torbie (do której ledwo się zmieściła). Pierwsze zlecenie już za mną więc chciałem podzielić się moimi spostrzeżeniami.
Szkło jest OGROMNE! Wiedziałem, że to kawał obiektywu, ale na żywo robi jeszcze większe wrażenie. Szczególnie w porównaniu do Canona 85 mm 1.8. To tyle jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, teraz przechodzę od rzeczy. Jakość zdjęć nawet na przesłonie 1.4 to jest bajka. Nie ma co porównywać z Canonem 85 1.8, to jest po prostu inna liga.
Obiektyw przetestowany na większych odejściach jak i na ciasnych, bliskich planach i jestem zachwycony. Centrum kadru jest mega ostre, brzegi kadru również. Testy na optyczne.pl nie kłamią:) Co do AF to tutaj nie spodziewałem się cudów. Nie jest to szybkie szkło, czasami (nawet jak na sigmę rzadko) potrafi się pomylić. Na szczęście udało mi się dobrać egzemplarz najbardziej powtarzalny. Po pierwszym zleceniu z tym szkłem celność mogę oszacować na poziomie 70% (szału nie ma ale to są moje przybliżone szacunki). Fotografowałem w ciężkich warunkach kościelnych.
Nie tak dawno kupiłem 85 1.8 USM. Nie mam jeszcze nawet osłony przeciwsłonecznej, a tu taka rzeźnia od Sigmy. Czy warto wymieniać 85 1.8 na tę Sigmę, do takiego małego okienka jak 6D?
Robson, tak jak pisałem wyżej. Ta sigma to jest zupełnie inna liga. Niestety sigma to też zupełnie inna liga cenowa:/ co skutecznie zniechęca do wymiany. Canon 85mm 1.8 USM ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny, bo z tego co pamiętam można go kupić nawet za 900 zł (używkę w dobrym stanie). Ja pracowałem na 85mm 1.8 USM dobrych kilka lat i jakoś mocno nie narzekałem:) Już od 2 lat czekałem aż pojawi się sigma 85mm ART, chociaż wahałem się nad canonem 85mm 1,2 L II bo cena Sigmy wcale nie jest dużo mniejsza.
Z tego co wiem to Canon 6D ma pełną klatkę, co więc masz na myśli pisząc "małe okienko"? :)
Też kusi mnie ta Sigma, ale chyba na razie zrezygnuję, bo muszę zaznajomić się lepiej z moim 85 1.8 USM. Z drugiej strony jak widzę ostrość S20 1.4A albo C100 2.8L, to chciałoby się mieć też te 85 ostre.
Chodziło mi o małą (20 mln pikseli) matrycę w 6D.
Tamron 85/1,8 jest sporo tańszy od Sigmy a sporo lepszy od Canona :)
Zanussi ma sporo racji Tamron tańszy, podobnie jak sigma starszej generacji (nie ART), której wartość teraz pewnie będzie dramatycznie spadać. Coś czuję, że będzie można ją kupić w bardzo dobrej cenie. Należy jednak pamiętać, że przy wystąpieniu FF lub BF trzeba kalibrować z puszką w serwisie... Sigma Art na szczęście ma USB Dock i kalibracji z body oraz update firmware'u można dokonać samodzielnie przy odrobinie determinacji i cierpliwości :) Kalibrowałem moją 35 ART jakieś 3 godziny, ale zyskała dzięki temu sporo na celności :)
Jakby co, to do Tamronów też można dokupić USB Dock :)
a Tamrony też mają problemy z FF BF?
a canony nie mają tego problemu :)?Cytat:
Zamieszczone przez zanussi
Ja się jeszcze nie spotkałem z ciężkimi warunkami kościelnymi dla jasnych szkieł i wysokich używalnych iso. Przecież wszyscy tam stoją jak słupy soli. Albo sprzęt celuje albo nie. To rozumiem, że w ruchu ta sigma nie da rady w ogóle skoro jest problem z osobami będącymi w miejscu ?? Jakoś nie chce mi się wierzyć, że to wina szkła.Cytat:
Zamieszczone przez Fotosz
I tak i nie :) Tzn są takie które celują w punkt i takie które z powodzeniem i bardzo szybko kalibruje się w aparacieCytat:
Zamieszczone przez jaś
Nie mam wielkiego doświadczenia z jasnymi szkłami, ale moja Sigma 85/1,4 EX ma problem z trafieniem przy niedostatku światła zastanego. Wystarczy, że jest jakieś "zmieszane" dużo innych lamp, nie ciemno, a ostrość pudłuje. Podobnie jest ze doświetlaniem siatką, gdy jest względnie jasno. Gdy jednak jest ciemniej i siatka jest wyraźnie widoczna i kontrastowa, to AF trafia bardzo dobrze.Cytat:
Zamieszczone przez zanussi
Ktoś kiedyś poruszał ten temat, może nawet Behamot, ale coś w tym świetle/rodzaju jednak jest.
Tamrona na pewno nie kupię. Ten obiektyw jest ostrzejszy w rogach kadru niż w centrum. Sigmę też już prawie wybiłem sobie z głowy, ze względu na gabaryty i wagę. Zostaję dalej przy moim lekkim, szybkim i w miarę ostrym EF 85 1.8 USM.
Uzywam Tamrona 45 f1.8 i 15-30 f2.8 na codzien musze powiedziec jestem bardzo zadowolony...
Problem pojawia sie z wyborem 85mm ,i teraz Tamron f1.8 Sigma f1.4 ART czy jednak Canon f1.2 ?
@Fotosz
z jakim Body uzywasz tej Sigmy?
Bzdury totalne.Cytat:
Zamieszczone przez robson999
Też używam od roku tamrona 45 1.8 - genialne szkiełko. Co do 85 to ja mam L i czasami noszę się z zamiarem jej sprzedaży. Ale jak popatrzę na fotki, zwłaszcza te w fajnym świetle lub pod słońce to mi przechodzi. Elka ma "coś" czego za kilka lat nie będą miały nowoczesne konstrukcje. Genialne flary - co w fotografii ślubnej dodaje uroku moim zdaniem. Gdybym stał przed wyborem teraz to kupił bym Tamrona, któremu bliżej do Sigmy Art niż do eLki. Jeśli ostrość jest dla Ciebie priorytetem to bierz sigmę.Cytat:
Zamieszczone przez Eligiusz Lesniak
Oczywiście, że AF działa gorzej przy niedostatku światła. Nie mówię tutaj o ciężkich warunkach, które uniemożliwiają zrobienie nieporuszonego zdjęcia, bo faktycznie przy f1,4 i iso 4000 - 6400 to można i w nocy focić z łapy. Mowa tutaj tylko o pracy AF. Porównaj sobie pewność z jaką aparat łapie ostrość w dobrze oświetlonych pomieszczeniach i w półmroku - jeszcze lepiej na zacienionej twarzy... Przecież detekcja fazy też wymaga światła... Nie bez przyczyny lampy mają diody wspomagające pracę AF...Cytat:
Zamieszczone przez horak
@Eligiusz Lesniak
Body to Canon 5d mk3 :)
Dziekuje za Info
Tak ostrosc przede wszystkim , z tego wzgledu przesiadlem sie na 5Ds R
W najblizszym czase raczej przetestuje kazde z trzech wyzej wymienionych ... jakos Canon najbardziej mnie urzeka :) moze dlatego ze to L :)
przy zakupie bedzie walka z uczuciami :))
Po 3 latach korzystania z obiektywów sigma ART nasunęła mi się mała uwaga... Rozmieszczenie suwaka odpowiedzialnego za przełączanie trybu AF z Auto na Manual jest w tak niefortunnym miejscu, że zdarzyło mi się kilka razy podczas wyjmowania z torby przestawić AF zupełnie nieświadomie. Po kilu zdjęciach dopiero się zorientowałem co jest grane. Teraz na to bardzo uważam a mimo wszystko czasem pstryczek przeskoczy jak się nieodpowiednio chwyci obiektyw.