iMac, macbook do obróbki zdjęć

Cześć

Post jest skierowany do osób, które pracują na komputerach apple'a.
Chciałabym zapytać jak pracuje się na komputerach iMac. Głównie interesują mnie modele 27'' 5k; 21,5'' 4k.
Jak to jest z tymi kolorami? Ogólnie chciałabym zapytać o wrażenia, bo fajnie jest sobie popatrzeć na komputer w salonie, ale nie wiem kompletnie jak on się sprawdza. Poza tym, w internecie niewiele znalazłam na temat zastosowania tych komputerów akurat głównie do obróbki zdjęć.

I drugie pytanie: Czy ktoś pracuje na macbooku pro 13 cali z retiną jako swoim jedynym sprzęcie? Czy 13 to z kolei nie za mało cali?

Jak w ogóle monitory się sprawdzają? Czy jest sens się w to bawić?

Ja korzystam z 13'' Retiny do prac mniej zobowiązujących lub roboty w terenie. Obraz jest wyśmienity.
Jednak do retuszu wolę się przerzucić na Maca Mini z 24"" monitorem Eizo. Większy rozmiar to większy komfort pracy...

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafels3

Ja korzystam z 13'' Retiny do prac mniej zobowiązujących lub roboty w terenie. Obraz jest wyśmienity.
Jednak do retuszu wolę się przerzucić na Maca Mini z 24"" monitorem Eizo. Większy rozmiar to większy komfort pracy...

---

najlepsze rozwiązanie. Macbook pro + monitor osobno.

Maci sobie daruj, bo lepsze ekrany mają macbookipro.
13' to mała przestrzeń do pracy

Cytat:

---

Zamieszczone przez paula21

Post jest skierowany do osób, które pracują na komputerach apple'a.
Chciałabym zapytać jak pracuje się na komputerach iMac. Głównie interesują mnie modele 27'' 5k; 21,5'' 4k.
Jak to jest z tymi kolorami? Ogólnie chciałabym zapytać o wrażenia, bo fajnie jest sobie popatrzeć na komputer w salonie, ale nie wiem kompletnie jak on się sprawdza. Poza tym, w internecie niewiele znalazłam na temat zastosowania tych komputerów akurat głównie do obróbki zdjęć.

I drugie pytanie: Czy ktoś pracuje na macbooku pro 13 cali z retiną jako swoim jedynym sprzęcie? Czy 13 to z kolei nie za mało cali?

Jak w ogóle monitory się sprawdzają? Czy jest sens się w to bawić?

---

Ty tak na poważnie? :shock:

Zajrzyj sobie tutaj i poczytaj:

Mac czy PC? Jaki komputer do obróbki zdjęć

Ty też tak na poważnie? Czytałam to przed opublikowaniem tego posta. Mam się opierać na opinii jednej osoby? Fora naszej konkurencji też czytałam - nie dość, że słabo aktualne, to jeszcze wypowiadają się tam osoby, które nigdy z apple'm nie miały do czynienia.
Może są na świecie ludzie, którzy pracują na w/w komputerach, ich opinia mnie bardziej interesuje.
Czysto informacyjnie.....

Co do modeli o które pytasz, może nie do końca pomogę, ale na iMacu 27' pracujemy przy obróbce zdjęć i grafice od końca 2012r. (model z cienkimi ściankami bocznymi) i na razie jakoś nie narzekamy a ni my ani nasi klienci, wygoda pracy na tym komputerze oraz jakość obrazu są w zupełności wystarczające do normalnej pracy. Tak jak piszesz, większość ludzi tylko gdzieś tam słyszała, coś widziała w iSpocie i tyle mieli wspólnego z Makiem :(
Wysyłaliśmy setki prac do fotolabu jak i na druk wilekoformatowy i offset i jakoś nie widziałem, żadnych różnic pomiędzy eketem końcowym, a tym co na ekranie ;)
Co do 13' to tak jak piszą popzednicy, trochę mało do normalnej pracy (sam używam Air'a 13,3, ale tylko do zgrania zdjęć w terenie i ewentualnie puszczenia czegoś na szybko, jako podgląd do klienta).
Jeśli masz już jakiś dobry monitor, to najlepszym rozwiązaniem faktycznie może być Pro z monitorem, jeśli nie to decyzja pozostaje tylko Twoja :)

Od razu zaznaczam, wcześniej miałem przyjemność z monitorami zarówno Eizo jak i NEC przeznaczonymi do grafiki - tak jak piszę przy zastosowaniu semi-pro - nie popadajmy w histerię, że iMac się nie nadaje.

Wielkie dzięki za odpowiedź ;)

Z tego co zanotowałam - 27' ma bardziej nasycone kolory, od monitorów podobnego typu. Zastanawia mnie tylko, czy to jest aż taki duży problem.

Cytat:

---

Zamieszczone przez paula21

Z tego co zanotowałam - 27' ma bardziej nasycone kolory, od monitorów

---

Trzeba używać kalibratora. Po to jest ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez paula21

Ty też tak na poważnie? Czytałam to przed opublikowaniem tego posta. Mam się opierać na opinii jednej osoby? Fora naszej konkurencji też czytałam - nie dość, że słabo aktualne, to jeszcze wypowiadają się tam osoby, które nigdy z apple'm nie miały do czynienia.
Może są na świecie ludzie, którzy pracują na w/w komputerach, ich opinia mnie bardziej interesuje.
Czysto informacyjnie.....

---

tak, opieraj się na opinii tej jednej osoby i mu dziękuj, że masz tą wiedze za darmo.

Prawdopodobnie ekran w Macu jest robiony pod efekt WOW i ma podkręcone kolory, ale te WOW nie pokaże się na druku.

Może lepiej zastanów się czy chcesz stricte profesjonalny monitor ( czyli taki że jak retuszujesz np. twarz, to jest żółta, a nie pomarańczowa)czy szukasz taniego kompromisu. Jeśli go szukasz, to kup ode mnie laptop IPS lub maca i starczy. A jak pro, to nie Mac

ja mam 15 cali, w sumie na szybko gdzies w trasie to spoko, ale jak cos wiekszego to macmini i 24 eizo i jest lepiej. retina ma swoje zalety ale kolory eizo ma lepsze :)

Pierwsze pytanie czy zarabiasz na zdjęciach, czy to tylko hobby. Jeżeli to pierwsze, to na pewno nawet najtańsze Eizo które wyświetla Adobe RGB, plus jak najszybszy komp na jaki Cię stać z SSD i raidem do archiwizacji. Power Mac wypada tu niestety bardzo drogo, więc celowałbym w PC. Parę lat temu były bardzo fajne mini z i7 w środku w których bez problemu można było dołożyć samemu dysk SSD czy ram. Niestety te czasy minęły i podobnie jest z aktualnymi PB. Jeżeli potrzebujesz do tego wszystkiego mobilności, to ok możesz się zastanowić nad PB + Eizo + zewnętrzny RAID.
Natomiast jeżeli jest to tylko hobby, wybierz co Ci się podoba.
W obu przypadkach będzie jeszcze potrzeby kalibrator, minimum x-rite x1 display pro.

w zupełności wystarczy mac mini plus dobry monitor (tak mam) i jest to zdecydowanie lepszy wariant, niż dizajnerskie all in one. Lepszy komputer niż mac mini nie jest ci potrzebny (chyba że pracujesz z filmami), za to warto dołożyć do dobrego monitora.

Nie wiem, po co laptop? Obrabiasz zdjęcia na stole w kuchni, czy w plenerze. Wybacz, ale trochę szczerości ci się należy. Jeśli myślisz o fotografii poważnie, to musisz mieć swój kącik do obrabiania zdjęć. Jakieś biurko, wygodny fotel, no i powierzchnię i dla myszy, czy tabletu graficznego i dla obrazu, a więc monitor. Z moich doświadczeń wychodzi, że więcej, niż 22 cale wystarczy. 23 celowy FlexScan naprawdę wystarczy.

No chyba, że wysyłasz zdjęcia z pola walki, przez łącza satelitarne, prosto z bunkra, to faktycznie laptop, bo w bunkrze miejsca nie ma.

Podłączę się do pola walki i wesprę argumenty Janusza.
Do obróbki trochę chociaż zbliżonej do poważnej - komputer stacjonarny, czyli stojący w miejscu. Mówi się tu o genialnych monitorach i sprytnych kalibratorach, a przecież nieodzowną częścią całej zabawy w przyzwoitą obróbkę zdjęć, jest otoczenie. Czyli umiejętnie dobrane kolory wokół oraz oświetlenie, a tego nie nosi się ze sobą razem z laptokiem. No, chyba że mamy odpowiednio przygotowany bunkier.
W części forum o monitorach i obróbce są wątki, jak przygotować sobie miejsce do pracy ze zdjęciami. Sam z tych porad skorzystałem i niewiele potrzeba, żeby było przyzwoicie w warunkach domowych.

Błagam. Nie pytam o to jak przygotować sobie kącik, ani jakim sprzętem mam obrabiać zdjęcia. Pytam o opinię ludzi, którzy pracują na makach w/w modeli.
Nie planuję zakupu maca mini.
Szczerze? Jeżeli mogę podpiąć monitor do laptopa, to po co mi mac mini?
Jeżeli już się mam uzewnętrzniać, to komputer nie jest mi potrzebny wyłącznie do obróbki zdjęć.

Cytat:

---

Jeżeli mogę podpiąć monitor do laptopa, to po co mi mac mini?

---

Bo jest wielokrotnie tańszy niż jego odpowiednik macbookowy?
Skoro nie chcesz stacjonarnego (a kto pytał o iMaca?) to macbook + monitor graficzny jest najlepszym rozwiązaniem.

Używam MacBooka Pro Retina 15 od dwóch lat. Obróbka zdjęć amatorsko w Lightroomie oraz filmików w Adobe Premiere Elements 12. Jestem zadowolony. Drukuję zdjęcia na Canon MG 5350. Dawałem również do laboratorium i zakładu foto.Robiłem też prezentacje na tv 55 calowym. Jakość zdjęć oraz filmów super. Nie widzę różnicy w kolorystyce. Wiadome, że do bardziej zaawansowanych prac (profesjonalnych) większy monitor będzie dużo lepszy. Mnie osobiście na razie to wystarcza.:)

Koledzy, moze koleżanka ma ograniczony budżet i nie chce kupować od razu i lapka i stacjonarki i monitora i odpowiedniej farby na ściany.

Ja tak tylko dodam od siebie, tak na wszelki wypadek, żeby Ci czasem nie strzeliło do głowy kupować Maca i wgrywać mu Windowsa. Nie wiem czy to planujesz, ale mówię na wszelki wypadek, bo z jakichś niezrozumiałych dla mnie względów to ostatnio dość modne w internetach. Jeśli już koniecznie chcesz maka bez zewnętrznego monitora to idź w pro, te zwykłe mają zupełnie inne wyświetlacze. Jasne, że da się na nich jakoś pracować, ale to da się też na monitorze za tysiaka i lapku za drugie tyle. Maczki pro są bardzo miłe, jeśli nie chcesz teraz kupować i maka pro i monitora, weź maka pro a monitor sobie kupisz później, będziesz miała fajne uniwersalne narzędzie do pracy i w domu i w terenie. Różnica między retiną w pro a tą w nie-pro jest ogromna, poza tym promaki mają z reguły dużo lepsze wnętrzności. Ja swojego podłaczam z reguły do EIZO, ale jeśli nie ma w pobliżu żadnego monitora, da się na szybko poglądowo coś opracować bez.

Cytat:

---

Zamieszczone przez paula21

Nie planuję zakupu maca mini.
Szczerze? Jeżeli mogę podpiąć monitor do laptopa, to po co mi mac mini?

---

A widziałaś macbooka? Moim zdaniem 13 calowe nadają się do bunkra. Stać cię na 15 cali? To*polecam nie najdroższy, Kup MacBooka Pro - Apple (PL) - ten za 12 tysięcy bez złotówki powinien ci odpowiadać.

No dobra taki najtańszy 13 cali, Kup MacBooka Pro - Apple (PL) jeśli dokupiłaś monitor, mysz i klawiaturę to 7.5 tysiaka (baz klawiatury i myszy i czasem bez przejściówki na monitor).

No dobrze to zobacz tu: Kup Mac mini - Apple (PL)

Najtańszy 2.3 tysiaka i do obróbki zdjęć się nada, a jak kupisz taki za 3.3 tys. to nie masz powodów narzekać na nic. Do tego doskonały monitor, mysz, klawiatura i tak wyjdzie najkorzystniej.

Bo to nie jest tak do końca, podpiąć monitor do laptopa. A maca mini w większej damskiej torebce zmieścisz. No tak, nie ma akumulatora, ale tu znów pytanie o ten bunkier, chyba że zdjęcia będziesz obrabiać w tramwaju, jadąc np. na zajęcia do szkoły. Bo w pociągu to już zdarzają się gniazdka. Sorry, ale makiem air to się chyba nie pocieszysz jako podstawa do obróbki zdjęć.

No ale co z tego, że wyjdzie odrobinę taniej kupić mini i monitor niż maka pro skoro mini nie ma monitora ani klawiatury ani nawet taczpada?. Nie w każdej lokacji jest udostepniony monitor, niestety. Dlatego mam maka, żeby w razie czego "w polu" coś tam można było wstępnie zobaczyć. No wiem, można wozić ze sobą monitor i resztę klamotów, ale ja jestem za leniwa na to. Pracę w domu odwalam na stacjonarnym, ale taki maczek, jeśli kogoś nie stać na oba na raz to nie jest wcale złe rozwiązanie. Znaczy, żeby było jasne, nie wyobrażam sobie mieć tylko tego maka i na nim cały czas pracować, nie nie, on u mnie pełni funkcję przenośnego dysku z systemem i peryferiami niezbędnymi do podglądu. Z drugiej strony ludzie obrabiaja foty na sprzedaż na Samsungach za 1,5kpln i żyją a klienci zadowoleni :D

Przyłącze się do dyskusji o jabłku. Nie mam doświadczenia w pracy na tym sprzęcie i dlatego pytanie, czy patrzeć na procek i5 czy i5, i7 czy 8 Ramu wystarczy czy 16? Nie mam zupełnie porównania między wydajnością Windows a Apple.

Na retinie mam i5/8gb, na mini i5/16gb i większych różnic w działaniu nie odczuwam. Pewnie i7 jakieś wrażenie przyspieszenia da, ale makowy system operacyjny dobrze sobie radzi w każdej konfiguracji :)