Pomoc w zakupie nowego body

Witajcie!
Nadszedł czas kiedy to mój stary, wysłużony i dobry Canon 40D odszedł na emeryturę (padła migawka) i nie opłaca mi się go przywracać do stanu używalności. Potrzebuję z Waszej strony pomocy przy zakupie nowego body - oczywiście ze stajni Canona.

Posiadam obecnie szkła: Tamron 17-50 F/2.8 i Tamron SP 70-300 F/4-5.6 Di VC USD. Robię głównie zdjęcia na potrzeby lokalnego portalu internetowego - wypadki, pożary itp. W dzień i w nocy. Potrzebuję body, który przede wszystkim ma wysokie używalne ISO, gdyż gdzie nie gdzie jest całkowita ciemność a muszę przy pomocy mojego Tamrona 17-50 F/2.8 ogarnąć w miarę "czytelne" zdjęcie.

Zastanawiam się nad Canonem 60D i pytanie do Was - czy warto? Może dołożyć i kupić coś lepszego? Mój budżet wynosi 2000zł i chciałbym kupić jakąś używkę z niskim przebiegiem. Pomożecie?

Przesiadlem sie z 450d. Z mojego punktu widzenia bylo warto poniewaz gdy na dworze zaczynalo sie robic szarawo to zdjecia juz nie wychodzily. Ja dalem 1500 zl za body z gwarancja rozruchowa i 4800 klapniec. Jednak szalu sie nie spodziewaj iso podskoczysz do 3200 akceptowalne. W 450d bylo dla mnie 800 na podobnie akceptowalnym poziomie. Za reszte kup lampe badz tez 50 1.8 stm. Albo 2 rozwiazenie dozbierac do 3 tys 5d mk ii i zamiana tamrona 17-50 na 28-75 na pewno w wiekszej szarzyznie wyjda lepsze zdjecia.

Nie poszalejesz z tym budżetem, ale jako były posiadacz 50D myślę, że dwu cyfrowy canon dobrze się spisze. Kolega fotografuje 60D i powiem, że zdjęcia przyrodnicze, które robiliśmy razem, są porównywalne - mam 7DmkII.

Podłączę się do pytania... Na razie teoretycznie bo moje 40D ma się dobrze ;-) tylko właśnie trochę brakuje mi ISO w złych warunkach oświetlenia. No i może efektywności ostrzenia. Wcześniej pracowałem na 400D i przesiadka była dużym skokiem.
Na co w związku z tym zbierać teraz? Oczywiście budżet bez szału... Czy iść w 60D czy może wyżej? 70D, 80D?
Zasadniczo nie zależy mi na bajerach, gadżetach, filmowaniu... Tylko to co potrzebne do fotografii.

wysłane w biegu ;-)

Ja z 40D przesiadłem się na 5DI

Ze staruszka na staruszka, ale zadowolony jestem bardzo.

Tylko do tego dochodzi jeszcze niestety wymiana szklarni czyli dodatkowe koszta.

Na początek kupiłem T28-75 i jakoś tam sobie zdjęcia robił. Ale C 35 2.0 i 85 1.8 spowodowały, że tampon leży w torbie prawie nie używany.

Jak Cię stać i chcesz dalej brnąć w temat foto to może uzbieraj od razu do 6D i na początek 50 1.8 stm. Z wysokiego iso na pewno będziesz zadowolony bardzo. O af piszą, że centralny też dobrze sobie radzi.

Ze szklarnią nie ma problemu bo nie mam szkieł Canon. Gorzej z tym "jak cie stać" ;-)
Dlatego myślę o 60D... Tylko czy to co zyskamy jest warte tych pieniędzy które wydam?


wysłane w biegu ;-)

Nie da się ukryć, że 60D jest kilka razy tańszy niż 6D. Jak się nie boisz to za około 2000 uda się wyrwać w niezłym stanie 5DI, koło 3000 już możesz dostać 5DII.

Ale czy 5D I będzie wymiernym krokiem w przód? Poza FF

wysłane w biegu ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez peet_peet

Ale czy 5D I będzie wymiernym krokiem w przód? Poza FF

---

Uwierz, już samo przejście na FF jest wymiernym krokiem w przód :)

Zdecydowanie tak.

Poza FF a co za tym idzie np. wyższe używalne iso, to 5DI nawet będzie krokiem w tył. ALE, samo przejście na FF jest tego warte. Tak jak napisał aptur.

Cytat:

---

Zamieszczone przez peet_peet

Podłączę się do pytania... Na razie teoretycznie bo moje 40D ma się dobrze ;-) tylko właśnie trochę brakuje mi ISO w złych warunkach oświetlenia. No i może efektywności ostrzenia. Wcześniej pracowałem na 400D i przesiadka była dużym skokiem.
Na co w związku z tym zbierać teraz? Oczywiście budżet bez szału... Czy iść w 60D czy może wyżej? 70D, 80D?
Zasadniczo nie zależy mi na bajerach, gadżetach, filmowaniu... Tylko to co potrzebne do fotografii.
wysłane w biegu ;-)

---

Pytanie jaką konkretnie fotografie uprawiasz. Ja bym się osobiście z 40D na 60D nie przesiadł (owszem ISO będzie lepsze) i jednak zbierał do 80D jeśli chodzi o kropa (i w nic starszego nie wchodził, no chyba, ze 40D padnie a finanse nie pozwolą na nic innego). Przewaga fufu jest w wysokim ISO i przede wszystkim w szkłach (chodzi głównie o ich zakres) bo tych pod FF jest po prostu więcej. Za lepszy AF w fufu trzeba niestety sporo zapłacić... Rodzaj fotografi + pożądany zakres mm to klucze.

Generalnie przyroda, portrety, ale próbuję swoich sił w imprezach okolicznościowych typu śluby, komunie, chrzty. Tam najbardziej brakuje światła.

wysłane w biegu ;-)

Na śluby, chrzty komunie i portrety FF jak najbardziej. Do przyrody przydaje się mnożnik cropa.

Jak wiekszosc zdjec idzie w internet do portalu, kup 60D i nie napalaj sie na magie pelnej klatki.

5d classic

Cytat:

---

Zamieszczone przez becekpl

5d classic

---

... z 28-80, bo nawet stare szkła dostają skrzydeł na 5d classic? ;)

Tylko gdzie trafić dobrą sztukę? I jaka cena jest obecnie uczciwa?

wysłane w biegu ;-)

uczciwa cena to pińćset

Mało merytorycznie. W necie ceny są w przedziale 1300 do 2500.... Dlatego pytanie jest zasadne.

wysłane w biegu ;-)

Cytat:

---

Zamieszczone przez peet_peet

trochę brakuje mi ISO w złych warunkach oświetlenia

---

Ile tego ISO brakuje, i czy myślałeś o zmniejszeniu głębi ostrości (jaśniejsze szkło - nie zawsze można, tylko jeśli można, to różnica między np. 1.4 a 4 jest dość duża)

Cytat:

---

Zamieszczone przez peet_peet

Na co w związku z tym zbierać teraz? Oczywiście budżet bez szału... Czy iść w 60D czy może wyżej? 70D, 80D?

---

z cyklu "nie mam to się wypowiem"
80d zbiera naprawdę dobre opinie, ale Canon zbiera za niego znacznie więcej, niż "budżet bez szału", więc może jednak szkła, a potem dozbierane na używane 80d?

Sprawa FF idzie w zapomnienie... Cała moja szklarnia jest pod ASP-C... Łącznie z najnowszym jasnym szkłem F 2.8 :-(
Wracam więc do pierwotnego pytania... I tu chyba większego wyboru nie ma... 60d albo 7d

wysłane w biegu ;-)

Bardzo ndywidualna sprawa. 60D jest młodszą konstrukcją, ale myślę, że 7D to jednak troszkę lepsza półka. Niestety ciężej trafić 7D nie tyrane po ślubach - więc albo 60D częściej mało używane i młodsze, albo 7D, ale naprawdę dużo ostrożniej z kupowaniem 'na szybko' ...

Cytat:

---

Zamieszczone przez peet_peet

Sprawa FF idzie w zapomnienie... Cała moja szklarnia jest pod ASP-C... Łącznie z najnowszym jasnym szkłem F 2.8 :-(
Wracam więc do pierwotnego pytania... I tu chyba większego wyboru nie ma... 60d albo 7d

wysłane w biegu ;-)

---

60D to bardzo fajna puszka, ale jeżeli potrzebujesz szybkiego af to zdecydowanie 7D.

Cytat:

---

Zamieszczone przez peet_peet

Cała moja szklarnia jest pod ASP-C... Łącznie z najnowszym jasnym szkłem F 2.8

---

S 70-300/4-5.6 APO DG Macro - jest do FF
C 50/1.8 II - jest do FF, i po założeniu na FF masz takie pole widzenia, jak z 31mm na cropie

;)

Tak, ale mam też nowiutką Sigme 17-50 f2.8

wysłane w biegu ;-)

Stało się! Kupiłem 60D i jestem zadowolony. Zobaczymy jak aparat spisze się w przyszłości ale póki co zupełnie mi wystarcza. Dziękuję wszystkim za pomoc.

Gratuluję. Jak znajdziesz czas to potestuj go trochę w trudnych warunkach (gdy 40d już klękało) i daj znać jakie odczucia i wnioski. Stoję przed podobnym dylematem choć moje 40d żyje i ma się świetnie ;-)

wysłane w biegu ;-)

Ja po dłuższych przemyśleniach skłaniam się ku 7D. Pytanie jest teraz takie: jaki maksymalny przebieg brać pod uwagę i jaki poziom cen za body jest rozsądny... Sprawdzałem na OLX i ceny od 1500 do 3000 mniej więcej. Średnia cena około 2500 za przebieg rzędu 40000 60000 klapnięć.

wysłane w biegu ;-)

1800 za przebieg 50k - wiecej bym nie dał i wolałbym 60d za 1500zł niż 7d za 1800zł

A mogę prosić o jakąś konkretną argumentację... Każda opinia jest dla mnie ważna.

wysłane w biegu ;-)