Zamieszczone przez
r_m
Czy wykorzystanie matrycy z telefonu jest z góry narzucone (np. ze względu na samodzielne składanie oprogramowania), i nie możecie wykorzystać całego sprzętu (np. aparatu, po przełożeniu do własnego pudełka))?
Kojarzą mi się stare cyfrówki Minolty, które miały obiektyw wewnątrz obudowy, niezbyt grubej, może to jest jakaś droga poszukiwań.
Ostateczna odpowiedź na Twoje pytanie musiałaby należeć do jakiegoś fizyka, ale jeśli dla "normalnych" cyfrówek obiektywy zoom są porównywalne do stałoogniskowych (tzn. mają większą średnicę, ale nie kilkunastokrotnie), to dla miniaturowych teoretycznie też powinno być podobnie. Problemem może być wykonanie (dokładność wykonania) odpowiednich soczewek i całego toru optycznego, aby uzyskać odpowiednią jakość.