Wersja do druku
Witam,
Jako, że w poprzednim poście pomoglismy wybrac mi 50, teraz zwracam się z czymś innym.
Dokładniej mowiąc, kupuje canona 30D, i potrzebuje obiektyw do landszaftow, jakiś uniwersalny i do portretow.
Po kilkunastodniowym przeszukiwaniu interentu, wybralem dwie opcje,
Sigma 10-20 f/4-5.6 EX DC (HSM)
Tamron AF 28-75mm f2.8 XR Di
Pentacon 1.8/50
Canon EF 85 f/1.8 USM
albo:
Canon 17- 40 f/4 USM L
Pentacon 1.8/50
Canon EF 85 f/1.8 USM
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
landszafty - 17-40 f/4 (wersja super ekono - kit :) )Cytat:
Zamieszczone przez ans
portrety - 85 f1,8
10-20 to specyficzny sprzęt i IMO do landszaftów może być za szeroko
pozdrawiam
obstawiam drugi zestaw, 17-40 na cropie to bardzo przyjemne szklo a do landszaftow przymkniete do f/8-10 jest calkiem OK, ...jesli bardzo potrzebujesz uniwersalnosci to moze dozbieraj i zamiast 50/1.8 kup tamrona... no a portret to zdecydowanie 85/1.8
Hm, a może znacie jakiś inny szeroki kąt (do 2000zł) Bo niestety nie stać mnie na "elke" canona, tamrona i 85/1.8.
Chciałbym kupić tego tamrona, pentacona już mam, więc pozostaje kwestia szerokątnego.
A np. Tokina 12-24 f/4 ? po cropie 19-38 więc calkiem przyzwoicie.
Może sigma 18-50 2.8 choć słyszałem, że duży rozrzut jakościowy.
moze sigma 12-24 ;-) tylko ze kolo 600$ z tego co sie orientuje ... ale pasuje do FF a ze stalek to sigma 20/1.8 lub canon 24/2.8, no i jeszcze tokina 17 tez ma dobre opinie
na sigme 12-24 równiez mnie nie stać ;)) mam 10 000 na cały sprzęt
30D 5300zł
Canon 85/1.8 1600zł
Tamron 28-75 1200zł
canon 17-40 L 3300zł
Tokina 12-24 1900zł
Tak więc najkorzystniej byłoby chyba Canon 85 f1.8, Tamron, Tokina + 50, ktra juz mam
Bardzo sensownie to wygląda.Cytat:
Zamieszczone przez ans
Podoba mi się, że wraz rosnącą dlugoscią ogniskowej masz coraz lepsze światło (bo to jest potrzebne).
Zeby jeszcze zoomy w ten sposób robili. Na razie w najlepszym przypadku mają stałe światło; a większości na odwrót, ciemnieją wraz z długością :-)
Tak się nie da zoomów robić. Maksymalna ogniskowa + maksymalna otwór determinują Ci rozmiar soczewki zbierającej światło. Przykład: f/4 i 200 mm daje
soczewkę o średnicy 50 mm. Gdy zjeższasz z ogniskową do 28 mm, to stosunek
28/50 daje Ci wartość 0.56 i to jest maksymalny otwór względny jaki jesteś w stanie
wtedy otrzymać, bo cały czas dysponujesz soczewą 50 mm. Ze względów konstrukcyjnych nie da się tego zrobić, ale da się powiedzmy przymknąć do f/2.8 i dlatego o lepsze światło łatwiej na krótkim końcu.
Wiem, wiem... zresztą jakby się dało, to by już dawno zrobili.Cytat:
Zamieszczone przez Arek_O
Smile'ya na końcu przeoczyłeś :-)
no fakt :)