Wersja do druku
Witam
Chciałbym się Was poradzić w sprawie zakupu szerokokątnego szkła do CANONA 70D. Może być stałka, ale nie musi coś z min. ogniskową 10mm. Mój budżet hmm to w sumie zależy bo nie chce kupować 2 razy, wychodzę z założenia, że lepiej kupić raz coś dobrego.
Rozważam na razie 2 opcje:
canon 10-22mm f/3.5-f (wersja droższa)
lub
canon 10-18mm f/4.5-f (wersja tańsza)
lub coś ze stała ogniskową ale jaśniejsze niż 4,5
Co byście mi doradzili?
C10-22. Lepiej zrobiona, lepsza optycznie, pełny USM. Używek od metra jak chcesz taniej...
Haha! Co czlowiek to opinia :) Ja doradze odwrotnie. Wez 10-18. Jak sam nie wiesz co dokladnie chcesz - wez ten tanszy. Jakosc taka sama, zostanie troche pieniedzy na filtry. Jestes pewnie amatorem - nie bedziesz zmienial obiektywu co 5 minut wiec plastikowy bagnet nie bedzie problemem. Chociaz... jak tafisz na dobry uzywany 10-22 - tez warto rozwazyc :) Wez pod uwage, ze 10-18 ma stabilizacje a 10-22 nie. Do foto pewnie sie nie przyda zbytnio (trzeba miec Parkinsona, zeby na tej ogniskowej poruszyc) ale do filmow i owszem... Mam 10-18 i jestem zadowolony :)
Dzięki za szybką odpowiedz właśnie planuje też trochę nagrywać. Zastanawiam jak ten obiektyw z jasnością 4,5, będzie się pracować w takich warunkach. W nocy przy sporym sztucznym oświetleniu. ( coś w styl zdjęcia zawodów skatebordingowych) sztuczne oświetlenie, jak będzie za ciemno to dołożę ISO, tylko ciekawe jak będzie z ostrością i jakością.
I tu sie zaczna schody... Jasno nie bedzie :( Troche off topic: niestety apsc nigdy nie dorowna pelnej klatce w ciemnosciach... Raz ze matryca bardziej szumi a dwa, ze obiektywy EFS jak wyzej tez nie dorownuja swiatlem takiemu np. EF 16-35 f2.8 :( 1-2EV "tracisz" w obiektywie, kolejne 1-2EV na uzywalnym ISO... I jest smutek :( Stabilizacja troche pomoze... Czlowieka mozesz "sledzic" aparatem, on nawet moze i bedzie "zamrozony" ale otoczenie juz bedzie rozmyte... Robiles juz jakies zdjecia w tych warunkach innym obiektywem? Dawales rade? Generalnie im krotsza ogniskowa tym mniej poruszonych zdjec. Sa jeszcze takie obiektywy jak Samyang 10mm f2.8. Ale tu nie masz ani AFa ani stabilizacji... Za to szeroko i jasno... Do filmow za to malo co pobije 70D + 10-18... :) Przemysl sprawe!
Jeszcze szukam innych rozwiązań:Cytat:
Zamieszczone przez AndrzejXM
Tamron SP AF 10-24 mm f/3.5-4.5
Tokina AT-X 124 PRO DX AF 12-24 mm f/4
Oba są bez stabilizacji, ale zastanawiam się jeżeli chodzi o zdjęcia o ile będą on lepsze od canona 10-18. (głównie ten Tamron). Jakby ten Canon 10-22 miał stabilizację, to bym się nie zastanawiam, ktoś miał doświadczenie z Tamronem lub Tokiną?
10-22Cytat:
Zamieszczone przez Fresh
10-18 ! Optycznie jak dla mnie różnica pomiędzy 10-22 a 10-18 pomijalna, a ten tańszy świetnie sprawuje się przy filmowaniu (stm) no i ma trochę mniejszą minimalną odległość ostrzenia (co czasem też ma znaczenie)
Przy zakupie obiektywów wychodzą z podobnego założenia (kupić raz a dobrze). Ja używam i polecam:
Tokina AT-X PRO DX 11-20 mm f/2.8
Test Tokina AT-X PRO DX 11-20 mm f/2.8 - Wstęp - Test obiektywu - Optyczne.pl
Robiłem zdjęcia szerokim Canonem w poprzednie wakacje i jak dla mnie trochę za ciemny - brakuje światła. Stąd wybór 2.8!
A ja pozwolę sobie zwrócić uwagę jeszcze na Sigmę 10-20/3.5
Sigma 10-20 mm f/3.5 EX DC HSM - Optyczne.pl
którą do dzisiaj posiadam. Szkiełko pod aps-c, ostre w całym zakresie przysłon. W tym samym czasie miałem Canona 10-22, również szkiełko zacne bardzo ok; zostawiłem sobie ww. Sigmę, gdyż była ona nieznacznie ostrzejsza (na krótkim końcu - 10mm)od posiadanego przeze mnie Canona.
miałem kiedyś tamrona 11-18 (czy coś koło tego) zdjęcia robił ale drugi raz bym go nie kupił :) dobry bo tani jak to mawiają u mnie na wsi - tyle w sprawie tamronów.
canony - różnica na wąskim końcu między 18 a 22 może liczbowo duża nie jest ale jak sie podepnie i świat pogląda to jednak ją widać - moim zdaniem lepiej mieć 22 niż 18 i to dość mocno widać w wizjerze - dodatkowo warto pamiętać że ogniskowe podawane na obudowach są dość mocno umowne - rzekłbym podwójnie umowne po pierwsze marketingowo zaokrąglone :) po drugie mierzone przy ostrzeniu na nieskończoność - rzeczywistość może się okazać trochę inna co również daje się zauważyć w wizjerze (często jak się weżmie dwa różne zoomy i ustawi na tą samą ogniskową to dostaje się różne kadry ot taka złośliwa rzeczywistość - bardziej to widac przy tele niż przy uwa ale problem istnieje)
sigmy - jak oglądam zdjęcia z sigm to praktycznie zawsze horyzont jest dziwacznie zniekształcony nie jest to zwykła beczka ale taka beczka pofalowana - zniekształcenie mz jest nieregularne - to sie trudno prostuje ręcznie a jak to robi automat (bo przecież w 21 wieku takie rzeczy robią się automatycznie i idealnie) to obetnie (idealnie :mrgreen:) kawałek kadru :mrgreen: a ja nie lubię jak mi soft obcina kadr i nie lubię jak mi faluje horyzont.
nowa sigma ma gwint 82mm to nie jest jakoś ogromnie dużo (dużo to to się zaczyna od 10cm w górę) ale będzie drożej za nakręcane fitry.
moim zdaniem przy uwa dość istotnym parametrem jest wielkośc aberracji chromatycznej - ona zabija ostrość tych obiektywów oczywiście w 21 wieku takie wady soft likwiduje automatycznie, idealnie i bezboleśnie :mrgreen: ale jakoś po tej idealnej korekcji ostrość nie chce idealnie powrócić :mrgreen: - 10-22 nie jest wolny od tej wady - na 10mm w rogach aberracja jest spora ale u innych też nie jest różowo a nawet często gorzej :)
na koniec optymistycznie - cokolwiek byś nie kupił będziesz zadowolony :) 10-18 tanie, 10-22 używek pełno tanio jak barszcz z sigmą podobnie.
A jest coś szerokokątnego ze stałą ogniskową w granicach między 10-12?
Na cropa nie ma. No chyba, ze samayangi albo sigma ale to już rybie oka.
Są Samyangi inne niż rybie oko
Samyang 10 na cropa i smayang 14 na FF
Fakt, zapomnialem, ze to juz nie są rybki.