Wersja do druku
Witam.
Po upadku na ziemię przestał działać mi zewnętrzny dysk samsunga.
Na dysku znajduję się ok 200 GB zdjęć z czego 5GB to zdjęcia które muszę odzyskać.
Ten sam materiał (wspomniane 5 GB) do niedzieli znajdowało się na karcie pamięci, którą w niedziele sformatowałem
z pozycji aparatu i "delikatnie nadpisałem" w ok 10%. Czytałem że nadpisanego materiału nie da się odzyskać z karty, ale
jeśli karta nie została znacznie napisana to jest szansa na odzyskanie części materiału?
Wydaje jakieś dźwięki? Jak tak to nagraj i wystaw na sieć - ale nie maltretuj go wlaczaniem za bardzo.Kartę możesz przejechać np easus recovery i zobaczyć czy cos znalazł czy nie.
Wałkowane wiele razy
Ściągnij HirenBoot: Download Hirenâs BootCD 15.2 | HBCD Fan & Discussion Platform
Używając narzędzi z HirenBootCD zgraj binarny obraz karty pamięci, dodatkowo zarchiwizuj kopię obrazu karty aby drugi raz nie zgrywać
dopiero wtedy działaj programami z HirenBootCD do odzyskiwania na obrazie binarnym
Podobnie próbuj z dyskiem samsunga - zgraj obraz binarny, ale jeśli kompletny trup to pozostaje oddanie do odzyskiwania lub ryzykowanie na własną rękę z przekładaniem bebechów od identycznego modelu jako dawcy sprawnych podzespołów.
Nie zawsze trzeba przekładać cokolwiek, jak ma szczęście to upadek jedynie rozparkował głowice i da się to bardzo często domowymi sposobami naprawić. Trzeba trochę posłuchać:Cytat:
Zamieszczone przez adawro
Failing hard drive sounds - Datacent.com - Datacent
Najprostrze bedzie odzyskanie zdjec z karty. Programy typu undelette/recovery. Jesli padl dysk (fizycznie), odzyskanie danych bedzie bardzo drogie.
Dmde jest najlepszy. Mapujesz dysk 1:1 skan i odzysk. Pod warunkiem ze format nie nadpisal karty zerami.
Dysk nie wydaje żadnego odgłosu.
Przeskanowałem kartę na razie programem DMDE i jedyne co mi znalazło to usunięte pliki z nadpisanej karty...starszych plików niestety brak.
Próbuje dalej
Jesli nadpisales zdjecia na karcie jestes w ciemnej czarnej.
Pisałem w poście otwierającym temat że nadpisałem ale nie w 100% tylko w 10% pojemność karty (była pełna) i teraz próbuje odzyskać te 90%, które nie zostały nadpisane po sformatowaniu (o ile jest taka opcja).Cytat:
Zamieszczone przez zdebik
To jedyne co możesz zrobić to otworzyć obudowę i zobaczyć czy między kieszenią a samym dyskiem coś się nie odczepiło lub poluzowało. Jeśli dysk nie wydaje jakiegokolwiek dźwięku to albo nie ma połączenia między dyskiem a kieszenią, lub między elektroniką a napędem albo uderzenie zniszczyło elektronikę (ale to wątpliwe).Cytat:
Zamieszczone przez turnau
Jesli dane sa dla Ciebie bardzo wazne to gdy nie uda sie odzyskac samemu wyslalbym to do firmy ktora sie tym zajmuje
To co dało się odzyskać z karty pamięci to odzyskałem, ale ejst to zdecydowanie za mało...nadpisane pliki siadły akurat na potrzebnych zdjęciach.
W uszkodzonym dysku samsunga słychać teraz przy starcie przez ok.5sekund pikanie z dużą częstotliwością a następnie cisza. Może ktoś coś wie?
Spróbuj programem StrongRecovery.
Wg mnie z karty juz nie odzyskasz jeśli dane nadpisane (a przynajmniej nie domowymi metodami).Cytat:
Zamieszczone przez turnau
Co do hdd to porównaj sobie z odgłosami na:
http://datacent.com/hard_drive_sounds.php
Szczególnie stuck spindle (np dla WD). Ew YouTube wyszukać Samsung stuck spindle. Jeśli głowice zablokowały talerze to jest szansa na samodzielny odzysk (robilem to sam kilka razy) - prof firma od 800 zł w gore i będziesz musiał trochę czekać (z 2-3 tyg).
Swojego czasu programem Zero Assumption Recovery odzyskałem sporo z karty, której nic innego nie chciało przeczytać.
Karta autora była częściowo nadpisana, więc może coś zostało, ale może też "odzyskać się" sama sieczka.Cytat:
Zamieszczone przez kmeg
Od siebie mogę polecić program Recuva, łatwy i potrafi co nieco odnaleźć.
Z karty już nie ma opcji, ponieważ odzyskałem całą pojemność, nadpisane przepadły.Cytat:
Zamieszczone przez kmeg
Wygoglowałem to tak jak wspominałeś i znalazłem najbardziej podobny dzwięk na tym filmiku https://www.youtube.com/watch?v=7m5cil6KezI (akcja od 25sek)
Dźwięk jest taki sam tylko ale u mnie zwiększą szybkością i częstotliwością no i przez pierwsze pare sekund. Głowice?
Widzialem gdzies filmik jak koles zaladowal twardziela do lodowki.
Pewnie nie zadziala ale co masz do stracenia.
Głowice się zaparkowaly najpewniej na talerzu - częsta przypadłość po upadku. Jak nie masz trzesacych się rak lub wyjątkowo słabych umiejętności manualnych to zrób co on na filmie i po zawodach. Pamiętaj tylko aby odkrecic wszystkie śruby (jak dekiel nie schodzi to zostały śruby) i pamiętać o kręceniu talerzem przeciwnie do ruchu wskazówek zegara [jak na filmie]. Operacja to kilka sekund i jak nie pourywalo głowic albo nie porysowalo talerzy to szanse ogromne. Jak się boisz to firmy robią to od 800 zł netto ale się oczekasz.Cytat:
Zamieszczone przez turnau
Ps. O zamrazaniu dysku bym zapomniał ;)
ps.2 tu masz jeszcze kolejny film, który sobie zobacz zanim się zajmiesz ewentualna operacją:
https://www.youtube.com/watch?v=F5Y7BniaRXg
dysk oczywiście potem do wywalenia lub jako backup backupu
Obudowa dysku jest ciężka do zdjęcia, trzeba podkarczać ją i obawiam się że bez małych śladów się nie obejdzie, a potem to już mi do serwisu nie przyjmą, a że
dysk jest jeszcze na gwarancji więc zastanawiam się nad oddaniem go bezpośrednio na serwis i objaśnieniu sprawy żeby mi przypadkiem go nie sformatowali. Myślisz że taką przypadłość obejmie gwarancja?
Ps. tylko zastanawiam się czy w tym przypadku dysk nie powinien być widoczny chociażby w "menadżer dysków"?
Jak na gwarancji to Ci wymienią go ewentualnie i nikt nie będzie się bawił w żaden odzysk. Nie da się przesunąć głowić bez otwierania - a otwarcie będzie widoczne - jak w banku to masz. Wiec albo tracisz dysk albo dane. Dysk po takiej operacji chodził będzie zapewne ale ja bym go jako główny już nie używał. Dobra firma otworzy go w bezpyłówce wiec ewentualnie dłużej by pochodził ale wg mnie dysk na straty tak czy siak. Wybór należy do Ciebie.
ps. obudowy całkiem lekko schodzą pod warunkiem, że wszystkie śruby odkręcone... jedną masz ukryta pod nalepką, inne potrfią być ukryte pod innymi zabezpieczającymi nalepkami.
ps2. co do gwarancji to nie wiem, głowice potrafią się czasem zaparkować samoistnie na talerzu, zależy co robi serwis - jak oglada tylko z zewnatrz czy otwierany lub mechanicznie uszkodzony i ewentualnie wymienia na nowy to pewnie przejdzie. Samsung to teraz Seagate, dyski pewnie odnawiają ale nie wiem jak z małymi i raczej nie w Polsce...
Gwarancja nie obejmuje danych, jeśli oddajesz dysk do serwisu licz się z tym, że dostaniesz inny, tej samej pojemności, po naprawie (albo nowy).Cytat:
Zamieszczone przez turnau
Co do samodzielnego otwierania dysku, można próbować, ale każda firma od odzyskiwania danych w każdym poradniku pisze, żeby nie próbować żadnych ingerencji w dysk, i nie chodzi (tylko) o ochronę potencjalnych dochodów, samodzielne grzebanie przez osobę nie mającą doświadczenia może się udać, ale równie dobrze może nie być potrzebne (inny rodzaj problemu) lub może spowodować znacznie większe straty, i utrudnić odzyskanie danych.
Stare powiedzonko informatyków: "użytkownicy dzielą się na dwie grupy, tych, którzy robią kopie zapasowe, i tych, którzy będą je robić"
Serwis wymieni prawdopodobnie dysk na "nowy". Nikt nie będzie go naprawiał po to, żebyś odzyskał dane. Naprawiasz sam albo oddajesz do specjalistycznej firmyCytat:
Zamieszczone przez turnau
Zgadzam się z osobami powyżej. Oddając na gwarancję musisz się liczyć z tym, że danych nie odzyskasz. Pytanie co jest dla Cibie ważniejsze informacje zapisane na nośniku, czy sam dysk?