Wersja do druku
Moge nabyc misiecznego Canona A80 za 550zł+wysyłka. Aparat zrobil ok.300zdjec.
Gwarancja jest oryginalna Canona i postalo jej jeszcze ok. 11 m-cy.
Oplaca sie kupic ten aparat do nauki dla "komunisty", czy bedzie on z deka za trudny ?
Prosze o pilna odp.
Nie powinien być za trudny
Czy się opłaca ? Ciężko wyczuć. Jeśli sprzedający nie ucieka z towarem bo jest jakas wada to raczej tak
Tak chodzą 80-tki z drugiej ręki
http://www.allegro.pl/search.php?str...8951&country=1
A gdzie on kupił A80 miesiąc temu?? Przeciez tego aparatu nie produkuje się już ze trzy lata. Niech pokaże rachunek / fakturę bo może dostał czystą gwarancję którą sobie sam wypełnił z datą miesiąc temu.Cytat:
Zamieszczone przez tatakazika
Sprzedajacy zarejestrowany jest na Allegro od 2002 roku i zbiera jak narazie same pozytywy. Sprzedaz tlumaczy przejsciem na lustrz,cyfr.
Jak wspomnialem jest gwarancja prawie roczna.
Aparat kupiony w sklepie w Lublinie(paragon z datą 10 marzec 2006 + polska gwarancja)
to ta aukcja: http://www.allegro.pl/item99254417_c...on_polska.html
To w jaki sposób sprzedający tłumaczy sprzedaż nie ma nic do rzeczy. Z reguły to są jakieś bzdury wyssane z palca, które mają na celu wywarcie na kupującym wrażenia że sprzęt jest super a okazja niesamowita. Dla mnie takie aukcje w których podany jest powód sprzedaży są już "na dzień dobry" podejrzane ;)Cytat:
Zamieszczone przez tatakazika
Dobra, zaryzykowalem i kupilem.
Jak dojdzie dam znac.
Aparat otrzymalem.
Stan rewelacyjny, perwsze zdjeca ok.
Jednak mam jedno pytanie.
Na karcie gwarancyjnej mam zupelnie inny numer niz ten co widnieje na spodzie aparatu?
Nie wiem czy gwarancja moze miec inny numer niz aparat? Jak to jest?
aparat jest bardzo przyjemny duzo nim focilem, typowe wady kompaktow ale za 500pln radocha focenia jest ... i ten odchylany lcd piekna sprawa
odchylany lcd fajna sprawa jednak jest on zbyt maly azeby dobrze ustawic ostrosc w manualu...
u mnie na wylaczonym LCD nie jest zupelnie czarny tylko mam takie zludzenie jakny byl czym wucierany, nie wiem czy to ma tak byc czy po prostu ktos jakas "sybstancja zraca" go wycieral?
Coz ja nigdy nie ustawialem manualnie ostrosci w kompakcie ... to sie mija z celen nawet na 2,5 calach. Co to koloru ... to sa tanie lcd wiec odwzorowanie mocno kuleje ... nie martw sie jakbys poczytal o lcd w d50/d70 to bys nie mogl przebolec niebieskiego.
manualnie ostrosc ustawiam przy makro...
...a jak z tym LCD?-czy na wylaczonym tez miales zludzenie, ze jest on czyms zamazany...?
Raczej nie ... ale masz racje on jest tyci, zmienisz troche kat albo wyjdziesz na slonce i koniec przydatnosci o jaka Ci chodzi
moze sie nie zrozumielismy:(
przy wlaczonym LCD jest OK, obraz krysztal jednak jak zgasze LCD powstaje taka bielsza poswiata.
zauwazylem rowniez, ze aparacik juz po krotkiej sesyjce nagrzewa sie dosc znacznie...
Znaczy ze na gwarancji masz wpisany inny nr seryjny niz jest na aparacie??Cytat:
Zamieszczone przez tatakazika
Jezeli tak to zostales OSZUKANY !!! Oba numery seryjne MUSZA byc identyczne, bo jak wiadomo gwarancja dotyczy konkretnego egzemplarza. Wiec masz aparat niewiadomego "wieku" z lewa gwarancja. A tu mozna nawet sie o prokuratora pokusic wzgledem sprzedjacego...
Sprawdź dokładnie czy jest to faktycznie numer seryjny aparatu czy numer karty gwarancyjnej. Zdarza się że karty są numerowane.Cytat:
Zamieszczone przez tatakazika
Jeśli zaś masz wyraźnie napisane "numer seryjny......." i jest on inny od tego na aparacie to jest już nieciekawie.
Rzeczywiscie moje niedopatrzenie.
Numer karty to jedno i numer seryjny aparatu to drugie.