Mam okazję kupić po taniosci canona 24-70 2.8 ale na nie mam pełnej klatki tylko cropa warto? zamiast kita
Wersja do druku
Mam okazję kupić po taniosci canona 24-70 2.8 ale na nie mam pełnej klatki tylko cropa warto? zamiast kita
To zależy jak bardzo będzie tobie brakować <24mm. Kiedyś moim jedynym obiektywem na cropie był tamron 28-75. Zresztą i tak pewnie kiedyś kupisz FF :)
nie warto
Kup, zwłaszcza jak piszesz - po taniości- da się nim robić zdjęcia :)
Zależy od stopni tej taniosci :) , ale zamiast kita do cropa, chyba nie warto.
Czemu nie warto? sądzicie ze kit jest lepszy od obiektywu L
Daj mi namiary na to szklo to Ci powiem czy warto.
Jak nic , kolega salas go kupi - po taniości ;)nie widzę w/w obiektywu na stanie Kolegi:mrgreen:
warto czy nie warto sam się musisz przekonać,
ja to szkło miałem kilka miesięcy i to na FF,
zupełnie mi nie pasowało, ani to szeroko dla mnie ani tele, taki nijaki obiektyw, niby do wszystkiego czyli do niczego,
ale Tobie może akurat pasować i być Twoim ulubionym szkłem,
Fajne szkło ale na ff, na aps daje dziwne ogniskowe i raczej jest mało przydatny.
No a czemu ma nie być warto? hehe, jak ogniskowe Ci pasują to bierz, jak nie pasują to nie bierz, no kurde. Skąd my mamy wiedzieć jakie ogniskowe są dla Ciebie użyteczne albo ulubuone? Szkło jest spoko samo w sobie, ono na kropie nie zmienia swoich własności, nie ubywa go połowa, czy coś :)
Ja nadal czekam na kontakt xd
miałem to szkło ale na FF na cropa wybrałbym 16-35L. Jeśli ma to być podstawowe szkło to 24mm na cropie to za ciasno. Szkło które ja proponuje jest chyba w tej samej cenie.
Ja mam do cropa 24-70 4L canona i zgadzając się , ze nieco bywa niekiedy cisnawy, to nie narzekam. Wg mnie b. dobre szkło, ostre i sprawdza się w wielu sytuacjach. Dodatkowa opcja macro daje mnóstwo frajdy. Poza tym zawsze mogę je podpiąć do FF:) o ile z niej akurat korzystam.
Ogniskowa to kwestia osobistych preferencji i wyłącznie sam autor powinien się zastanowić co brać, np. analizując dotychczasowe zdjęcia. Jeżeli ktoś będzie chciał być blisko akcji to i 17-40 czy 16-35 będzie za wąsko.
Miałem 24-70/2.8 na 40d oraz 7d i było dobrze, bez narzekania na "wąskość". Pozbyłem się go bo był mało ostry, nie szło tego zaakceptować. Nie wiem czy to była wada obiektywu bo nie miałem możliwości porównania z innym egzemplarzem, ale koniec końców został pogoniony dalej i do plecaka trafił 17-50/2.8 Sigmy. Ten gdy chce jest ostry, ale losowość AF mnie denerwuje. I efekt jest taki, że po dwóch latach zmierzam ku 17-40/f/4, choć mam wątpliwości odnośnie dziury 40-70mm.