RAW z 40D i 5D - różnica, pytanie?

Hej,

Od niedawna mam 5DI i przyznam, zauważyłem wyraźną różnicę w samej obróbce RAWów z 5D w porównaniu z 40D. Mianowicie, takie mam wrażenie jakby w lightroomie RAW z 40D więcej wybaczał, można lub trzeba bardziej podkręcać suwaki na przykład kontrastu ekspozycji itp nie psując zdjęcia a RAW z 5D muszę obrabiać delikatniej, używać mniejszych wartości tych parametrów żeby zdjęcia nie zepsuć żeby nie wyłaziły jakieś przebarwienia. Zastanawiam się, czy to tak po prostu jest, czy może softwareowo coś u mnie leży. Może powinienem coś doinstalować/ zmienić?

Nie traktuję tego jako problem, obrazek z 5D jest lepszy niż z 40, po prostu przyzwyczaiłem się do obrabiania RAW z 40D i teraz będę musiał zmienić przyzwyczajenia do 5tki :D No chyba, że powinienem coś w programach zmienić .

LR 5.4

12bit vs 14bit

12 pewno w 5d ☺coś ja patrzyłem na głębię ale na JPG juz wywołanym i pokazywało 24 bity z obu puszek. Coś mam w aplikacji przestawić?

Cytat:

---

Zamieszczone przez mwitek

12 pewno w 5d ☺coś ja patrzyłem na głębię ale na JPG juz wywołanym i pokazywało 24 bity z obu puszek. Coś mam w aplikacji przestawić?

---

Obrabiasz Rawy w lightroomie, jeżeli tak, to jakiego profilu używasz ?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Zamieszczone przez mwitek

12 pewno w 5d ☺coś ja patrzyłem na głębię ale na JPG juz wywołanym i pokazywało 24 bity z obu puszek. Coś mam w aplikacji przestawić?

---

trzeba o tych bitach doczytać bo jednym przypadku są na kolor a w drugim posumowane na trzy kolory skladowe, jpegi mają zwykle 8bitow na kolor (nie chce mi się sprawdzać czy specyfikacja jpega dopuszcza inaczej).

to rzeczywiście dziwne, ze dwa rożne aparaty dają rożne zdjęcia

To chyba wynika z ogólnie gorszej precyzji kolorów i ustawiania równowagi barw w zdjęciach z 5D. Żeby można było machać suwakami bez przebarwień trzeba precyzyjnie ustawić WB i puszka musi mieć dokładne ustawienia żeby np. ten sam sam kolor pozostał taki sam niezależnie od ekspozycji. I to jest to co szwankuje w 5D względem 40D. Obrazek jest ładny, chociaż niezbyt wierny kolorystycznie.

Bo same zakresy, czyli DR i to co np. dpreview mierzy jako "RAW headroom" są nie aż tak bardzo różne. Jednak wygląda na to, że w 40D ciut lepsze. Mimo znacznie mniejszych pikseli. Ale to wychodzi dopiero na samych krańcach zakresu - przebarwienia przy umiarkowanym rozjaśnianiu to kwestia WB i precyzji kolorów z puszki.

A ja myślę, że to problem Lightrooma i procesu PV2012 ;)

pamietać trzeba że 5d ma zapas w światłach spory a wyciągając z cienia pojawiają się przebarwienia. Naświetla się na granicy przepału jasne partie, tak żeby z ciemnymi zbyt dużo nie kombinować.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Przemasl1985

pamietać trzeba że 5d ma zapas w światłach spory a wyciągając z cienia pojawiają się przebarwienia. Naświetla się na granicy przepału jasne partie, tak żeby z ciemnymi zbyt dużo nie kombinować.

---

To chyba ogólna porada jesli chodzi o canony :D prawie kazdy powoli dochodzi do tego wniosku

tapnięte z tela

To fakt. Ekspozycja na plus to już niemal norma ☺

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

I to nie tylko na 5D, ja w swoim 40D "prześwietlam" o dwie działki. Cienie robią się plastyczniejsze i dają się jakoś uratować w DPP i RawTherapy